Nie popieram ani religijnych, ani racjonalnych fanatyków. Ale tego typu prowokacja idealnie wpisuje się "wyczuciem czasu" w sytuację na Ukrainie. Według zasady "brzytwy Ockhama", wszystko wskazuje, że jest to akcja sponsorowana przez rosyjskie spec-służby w celu wywołania zamieszania w Polsce i niszczenia wartości.
Zacytuję za AntyMediami:
Cytat:
Gdyby próbować zanalizować obecną sytuację Polski, posługując się opisem modelowego przewrotu ideologicznego, jaki wysunął były agent KGB Jurij Bezmienow, można dojść do bardzo smutnych wniosków – nasz kraj jako wspólnota ludzi, żyjących na jednym określonym terenie i wyznających określone wartości – jest krajem zdemoralizowanym. Co więcej, wszedł w kolejną fazę przewrotu ideologicznego – w fazę destabilizacji. Wykłady Bezmienova znalazły się w bibliografii antymediów, bowiem mechanizmy, które opisał były agent nie miałyby szansy powodzenia, bez wykorzystania mediów.
Za Wikipedią: Jurij Bezmienow, znany też pod nazwiskiem Tomas David Schuman oraz Jurij Makiejew (ur. w 1939 w Mytiszczi, zm. 7 stycznia 1993 w Windsor) – rosyjski dziennikarz i agent KGB zbiegły do Ameryki Północnej. Urodzony 1939 roku w Mytiszczi koło Moskwy, w rodzinie wysoko postawionego oficera sowieckiego, członka sztabu generalnego ZSRR, inspektora oddziałów w krajach satelickich. Wykształcony w Instytucie Języków Wschodu w Moskwie, potem w elitarnych szkołach szpiegowskich, specjalizował się w kulturze i językach narodów Indii. Jeden z wyróżniających się pracowników agencji Novosti. W 1967 roku z polecenia KGB związał się z pismem „Russia Today”. Ekspert w dziedzinie technik dezinformacyjnych i dywersji ideologicznej (активные мероприятия). W 1970 roku zbiegł do Kanady z Indii, gdzie pracował jako oficer prasowy ambasady sowieckiej w New Delhi. Przekazywał USA wiele cennych informacji na temat działalności Związku Sowieckiego a następnie Rosji w zakresie dezinformacji, przewrotu ideologicznego oraz technik wykorzystywanych do przejęcia kontroli nad kolejnym państwem. Swoje doświadczenia opisał w tekście p.t. Love Letter to America.
Czym jest przewrót ideologiczny? Najkrócej rzecz ujmując – jest zniszczeniem tradycyjnego systemu wartości, norm kulturowych, światopoglądu, tradycji i instytucji społecznych jakie funkcjonują w zdrowym państwie. Drugim aspektem przewrotu ideologicznego jest przyjęcie przez to państwo (a także odnosząc się do zbiorowości jednostek: przez naród) systemu wartości, wzorców kulturowych skutecznie zaszczepionych z zewnątrz – przez obcy kraj, który prowadzi dywersję ideologiczną. Na końcu przyjęcia tychże wartości stoi także przyjęcie obcej, zaszczepionej z zewnątrz władzy.
Jurij Bezmienov na Zachodzie uprawiał dywersję pod przykrywką zawodu dziennikarza (agencja Novosti, Russia Today). Oszacował, że tylko 10 do 15 proc. wszystkich działań dywersyjnych byłego ZSRR, to były działania tradycyjnie uznane za szpiegowskie. Reszta to właśnie dywersja ideologiczna.
Jak barwnie określił to Bezmienov podczas jednego z wykładów przed publicznością w Los Angeles: nie chodzi o mikrofilmy w puszkach po coca – coli ani bzdury na podobieństwo filmów o Jamesie Bondzie. Agent, który ma doprowadzić do przewrotu ideologicznego to człowiek działający całkowicie legalnie na terenie wrogiego kraju: to dziennikarz, polityk, student z wymiany międzynarodowej, aktywista, artysta itp.
Jeśli przyrównać przewrót ideologiczny do tradycyjnej wojny, można powiedzieć, że jest to zwycięstwo bez jakiekolwiek walki. Sytuacja, w której podbity kraj nie tylko przyjmuje niekorzystne dla siebie rozwiązania, ale nawet NIE ROZPOZNAJE ich jako niekorzystne.
Istotą skutecznej dywersji ideologicznej tkwi w jej legalizmie. Mimo, że jest działaniem wrogim w stosunku do danego kraju, jako taka nie jest przestępstwem. I tu leży jej największa siła – jak tłumaczy Bezmienov: działania dywersji ideologicznej nie są zakamuflowane, ani ukrywane, a jednak przez to, że wpisują się doskonale w system demokratyczny cywilizacji zachodniej, stają się niedostrzegalne. Co jednak niezwykle ważne: by przewrót ideologiczny się udał, przeciwnik musi „odpowiadać” na działania dywersyjne. Nie da się ich skutecznie przeprowadzić jeśli jest on zamknięty i nie podejmuje proponowanych mu narracji.