117
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 19:58
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:54
wsadż matce podpaske w pochwe, zrób cokolwiek, wyodrębnij się
Było korzystać z okazji i zapierdolić kilka fantów z auta
Pasażerka tamtego samochodu po prostu nie wytrzymała napięcia, że taki muł jak Ty "zapierdala" puściutką 3 pasmową autostradą w nocy, środkowym pasem a on próbował ją uspokoić
A jaja zostawiłeś za kanapą w domu?
Kurwa na policję zadzwonił,no bohater.Te czasy to masowa produkcja kondonów.
Kurwa na policję zadzwonił,no bohater.Te czasy to masowa produkcja kondonów.
Syrwester napisał/a:
A jaja zostawiłeś za kanapą w domu?
Kurwa na policję zadzwonił,no bohater.Te czasy to masowa produkcja kondonów.
A co miał robić, wyjść pobiegać z nimi?
Jeśli baba uciekała przed bijącym ją mężem to najgorsze co można zrobić to wyjść i fizycznie wyperswadować mężowi żeby przestał. Z wysokim prawdopodobieństwem żona zezna w prokuraturze, że typ wyszedł z auta i najebał mężowi który sobie spokojnie szedł.
A do tego jeszcze może w mordę wyłapać tak mocno, że on już sam do swojej żony i dzieci nie wróci.
Nie wspominając o tym, że samo bieganie po autostradzie może być ostatnią przebieżką jego życia.
Całe szczęście, że z takiego gimnazjalnego bohaterstwa się wyrasta. Kobiety wiedzą z kim się wiążą. I nawet jeśli gość tłucze ją po głowie co 2 dni to ona nie pozwoli bezkarnie jakiemuś obcemu typowi obijać jej partnera. Poczytaj sobie bohaterze jak się kończą takie sytuacje.
vortexture napisał/a:
A co miał robić, wyjść pobiegać z nimi?
Jeśli baba uciekała przed bijącym ją mężem to najgorsze co można zrobić to wyjść i fizycznie wyperswadować mężowi żeby przestał. Z wysokim prawdopodobieństwem żona zezna w prokuraturze, że typ wyszedł z auta i najebał mężowi który sobie spokojnie szedł.
A do tego jeszcze może w mordę wyłapać tak mocno, że on już sam do swojej żony i dzieci nie wróci.
Nie wspominając o tym, że samo bieganie po autostradzie może być ostatnią przebieżką jego życia.
Całe szczęście, że z takiego gimnazjalnego bohaterstwa się wyrasta. Kobiety wiedzą z kim się wiążą. I nawet jeśli gość tłucze ją po głowie co 2 dni to ona nie pozwoli bezkarnie jakiemuś obcemu typowi obijać jej partnera. Poczytaj sobie bohaterze jak się kończą takie sytuacje.
Po pierwsze primo, po czym wnosisz, że to był mąż ? Po drugie primo a może uratowałby dziewczynie życie… Najlepiej nic nie robić ewentualnie zadzwonić na policję a nim przyjadą dziewczyna zostanie zruchana i uduszona w rowie. Już pomijam, że napastnik może być najebany i w takim stanie prowadzi auto… a ja bym się zatrzymał, zapytał czy na poranny jogging, to troszkę nie za wcześnie, ocenił sytuacje i odpowiednio zareagował. Kamerkę w samochodzie miał, było słychać, że pasażer też był, wiec świadek jest… jest wiele możliwości a nie tylko 112 i odjazd zadowolony, że masz gębę całą.
RobsoN napisał/a:
Po pierwsze primo, po czym wnosisz, że to był mąż ? Po drugie primo a może uratowałby dziewczynie życie… Najlepiej nic nie robić ewentualnie zadzwonić na policję a nim przyjadą dziewczyna zostanie zruchana i uduszona w rowie. Już pomijam, że napastnik może być najebany i w takim stanie prowadzi auto… a ja bym się zatrzymał, zapytał czy na poranny jogging, to troszkę nie za wcześnie, ocenił sytuacje i odpowiednio zareagował. Kamerkę w samochodzie miał, było słychać, że pasażer też był, wiec świadek jest… jest wiele możliwości a nie tylko 112 i odjazd zadowolony, że masz gębę całą.
Gowno byś zrobił pizdo. Kolejny internetowy bohater...
RobsoN napisał/a:
Po pierwsze primo, po czym wnosisz, że to był mąż ? Po drugie primo a może uratowałby dziewczynie życie… Najlepiej nic nie robić ewentualnie zadzwonić na policję a nim przyjadą dziewczyna zostanie zruchana i uduszona w rowie. Już pomijam, że napastnik może być najebany i w takim stanie prowadzi auto… a ja bym się zatrzymał, zapytał czy na poranny jogging, to troszkę nie za wcześnie, ocenił sytuacje i odpowiednio zareagował. Kamerkę w samochodzie miał, było słychać, że pasażer też był, wiec świadek jest… jest wiele możliwości a nie tylko 112 i odjazd zadowolony, że masz gębę całą.
Jeżeli typ leje swoją laskę to tak jak kolega napisał wyżej ostatnie co powinieneś robić to próbować pacyfikować agresora bo z bardzo dużym prawdopodobieństwem zaliczysz uszczerbek na własnym zdrowiu a obijana lala zezna tal że do tego będziesz miał nasrane w papierach - była już tutaj historia gdzie powyższe zostało powiedziane przez samych policmajstrow. W związku z tym jak widzisz taką sytuację dzwonisz na bagiety i informujesz delikwenta o tym co skutecznie ostudzi jego zapędy.
Dlaczego on popierdala samochodem środkowym pasem
On chciał sexu ona nie
Syrwester napisał/a:
A jaja zostawiłeś za kanapą w domu?
Kurwa na policję zadzwonił,no bohater.Te czasy to masowa produkcja kondonów.
Gdybym jechał sam - zatrzymałbym się. Gdybym jechał z dziećmi - ograniczyłbym się do powiadomienia policji. Gdybym w bagażniku wiózł martwą prostytutkę, też bym się zatrzymał i przełożył ją do bagażnika tamtego drugiego samochodu.
W internecie to mądrale. Ja to bym nawet na policję nie zadzwonił tylko przyspieszył i odjechał czym prędzej. Nie wie mczemu ludzie sobie jogging uprawiają w nocy na autostradzie ale to normalne nie jest. Zatrzymasz się ,wysiądziesz to dostaniesz w ryj i odjadą twoim autem.