Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Gdzie tutaj ten aspekt ateizmu. Niby z perspektywy ateisty najlepiej by było by nie było religi panującej i słusznie..
ALE... na przykładzie zachodu widać doskonolane jak laicyzacja przestrzeni publicznej (czy to przez zdejmowanie krzyży w urzędach, szkołach etc.) przy jednoczesnym gwałtownym spadku liczby wiernych wytwarza pewną próżnię, którą niestety, islam doskonale wykorzystuję. Pod płaszczykiem tolerancji i równości rządają coraz szerszych praw dla siebie i swojej religi powiększając jej wpływy (tego mechanizmu nikomu tutaj tłumaczyć nie trzeba), czesto wciągając w islam autochtonów. Młody człowiek który ma w sobie zakodowany ten pierwiastek wiary to gdy dorasta w kraju laickim gdzie rola kościoła jest w defensywie, szerokie masy od niego odchodzą, perspektywa przyłączenia się do charyzmatycznego islamu już jest dla niego atrakcyjna i prawdobodnie bardzo silnie się w niego zaangarzuje.
Przy ogromnej masie islamskich emigrantów i nawracaniu na islam autochtonów stwarza ogromne zagrożenie dla chrześcijaństwa i modelu kulturowego jaki został.. może nie na nim ale z nim równolegle.. wytworzony.
Więc na miejscu niektórych ateistów zastanowiłbym się czy wolą to co reprezentuje sobą teraz wspólnota chrześcijańska czy dekapitację.
Koleś przez 9minut ciśnie bekę z chrześcijaństwa. Zwyczajnie, bez ogródek się nabija. Na pewno pośród publiki są jacyś chrześcijanie, ale mimo tego wszyscy się śmieją.
Porównajcie to sobie teraz do polskich standupów, które przesycone są żartami z basha, bo gdyby tylko ktoś przekroczył tą magiczną linię i zaczął toczyć beke z Najświętszego Pana Jezusa, lub zajebał dżołkiem w stylu Jimmy'ego Carra to zapoczątkowałby narodowy ból dupy na skalę smoleńska.
Oczywiście, jako młodzik ojczulek jebał go w dupkę to teraz pierdoli głupoty i myśli że ma jakiś tam talent - rzucać mięsem każdy potrafi - a sam skecz słaby, aż dziwne że jakiś Arabus za tekst "fuck Mekka" nie wysadził się z nim na scenie.
Jak widzę jakieś nagrania z Stephenem Hawkingiem to zawsze mam wrażenie, że już im zabrakło normalnych ludzi i musieli wykopać jakieś zwłoki, posadzić na krześle i dubbingować syntezatorem mowy... Heh biedny Stephen pewnie go jeszcze wyjebali w trakcie odkopywania, bo przecież to jest to co ateiści lubią najbardziej!
Prosiłbym cię bucu abyś nie wpierdalał do tematu nazwiska Hawking.
Kurwa film o czym innym a ten wyskakuje tu z takim tekstem.
Trochę szacunku do geniuszy. Teraz idź spać, bo rano do szkoły.
na samym początku muszę was przeprosić, ponieważ pozwoliłem sobie was wykorzystać do małego prywatnego eksperymentu, mianowicie postanowiłem napisać coś w stylu tekstu do stend-upa, który poziomem wulgaryzmów i chamstwa będzie odpowiadał temu co przedstawił pan Connolly. Test polegał na tym żeby sprawdzić jak zareagują sadole na małą zamianę ról, gdzie religie zastąpi ateizm. Naprawdę nie napisałem nic gorszego niż to co Connolly powiedział.
No i cóż, nie zawiodłem się. Zaczął się wielki shit storm na mnie. Na "eksperyment" złapali się gimbaziarze i ateusze hipokryci, którzy wyśmiewać mogą ale być wyśmiewani już nie. Niektórzy nazwali mnie "spierdolonym katolem", niektórzy zakładali, że zostałem wyjebany przez księdza i dlatego bronię kościoła (cóż za piękny by to był przykład syndromu sztokholmskiego ), a niektórzy próbowali podważać moją wiedzę i twardo argumentacyjnie walczyli z satyrycznym tekstem.
Wiem, że kościoły kompromitują się co chwile. Wiem też, że religia(wiara) nigdy nie będzie miała logicznego podparcia, bo nie o to w niej chodzi. Sam lubię oglądać niektórych komików, którzy cisną po kościele i religii, lubię np. Billa Mahera. Ale nienawidzę hipokryzji, a zwłaszcza tej nieświadomej, wynikającej z głupoty. Dlatego użytkownikom: okurw4, Borsuk1987, Un_Nem, RockyWood, T-Will, mario7778, Precz_z_Preczem, (edit)chrisychrisSAAN życzę trochę więcej oleju w głowie, a skoro jesteśmy na tej stronie to też murzyńskiego chuja w dupę.
Ateiści? Słyszeliście o ateistach? To są dopiero cwele... Człowiek, który jest za słaby żeby mieć kręgosłup moralny i wali konia pięć razy dziennie ma w dzisiejszych czasach wytłumaczenie... Boom jest ateistą!
"Aaa w sumie to już miałam w cipie tyle, że już mnie nic nie rusza... hmm może dzisiaj się wyskrobię!'' heh ateiści. Ateista zawsze uważa się za lepszego, takiego nie przegadasz, w końcu mają w swoim gronie wiele wybitnych postaci... Hitler, Stalin, Szatan...
Heh... żeby nie było mają też żywych przywódców, no prawie żywych... Jak widzę jakieś nagrania z Stephenem Hawkingiem to zawsze mam wrażenie, że już im zabrakło normalnych ludzi i musieli wykopać jakieś zwłoki, posadzić na krześle i dubbingować syntezatorem mowy... Heh biedny Stephen pewnie go jeszcze wyjebali w trakcie odkopywania, bo przecież to jest to co ateiści lubią najbardziej!
Ale dobra teraz na poważnie... może czytają to jacyś ateiści i poczują się obrażeni... nieeee co ja mówię, przecież większość z nich to ultra tolerancyjne pedały, które są przyzwyczajone do jebania w dupę... hahaha...
Dziękuje, dobranoc, niech będzie pochwalony.
Ty baranie. Stalin był przecież jezuitą, a Hitler powiedział, że wiele się od nich nauczył. Pedofile katolickie ścierwo.
Ale nienawidzę hipokryzji, a zwłaszcza tej nieświadomej, wynikającej z głupoty. Dlatego użytkownikom: okurw4, Borsuk1987, Un_Nem, RockyWood, T-Will, mario7778, Precz_z_Preczem, (edit)chrisychrisSAAN życzę trochę więcej oleju w głowie, a skoro jesteśmy na tej stronie to też murzyńskiego chuja w dupę.
Ode mnie WARA trollu.
Dojebałeś się do Hawkinga, wrzuciłeś go w temat, bo nie miałeś argumentów i nie wiedziałeś co napisać...
Jesteś hipokrytą. Sam zacząłeś PIERWSZY, powtarzam to - PIERWSZY jechać po innych.
Dowód (pierwszy post w temacie):
Jak widzę jakieś nagrania z Stephenem Hawkingiem to zawsze mam wrażenie, że już im zabrakło normalnych ludzi i musieli wykopać jakieś zwłoki, posadzić na krześle i dubbingować syntezatorem mowy... Heh biedny Stephen pewnie go jeszcze wyjebali w trakcie odkopywania, bo przecież to jest to co ateiści lubią najbardziej!
Dostałeś odpowiedź na jaką zasłużyłeś, a właściwie to powinieneś dostać chuja w dupe aż po same jaja, bo tak się traktuje takich jak ty.
Jeszcze masz czelność porównywać się do Carra, Connolego itd.
Chłoptasiu po pierwsze to nie było ani śmieszne, ani zabawne - twój post był po prostu żałosny i godny pożałowania.
Nawet gimbusiarnia nie prezentuje teraz tak żenująco niskiego poziomu.
A teraz umrzyj już na tym forum.
Chcąc jak najlepiej imitować Connolly'ego, który nabija się z Jana Pawła II, musiałem wyśmiać jakiś autorytet związany z ateistami. Hawkinga bardzo lubię i szanuję, ale posłużył mi tutaj jako środek do celu.
Co do całej tej mojej zabawy to mnie się podobało i chyba coś komuś udowodniłem, inaczej byś się tak nie pieklił.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów