Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Pierwszy raz udzielam się w takim temacie. Jestem wierzącym katolikiem, dlaczego wierzącym? Bo tak zostałem wychowany i jest to moja tradycja, zdaje sobie sprawę z poziomu cywilizacji i nauki, ze Boga może nie być a my po prostu w dniu śmierci wyłączymy się jak komputer, nie jest to w ogolę ważne czy Bóg istnieje czy nie, ważne jest to, ze przez ponad 1000 lat Polska była chrześcijańska, walczący żołnierze szli do boju wykrzykując imię Boga a kiedy umierali większość z nich miała nadzieje, ze to co zrobili nie pójdzie na marne. Okres drugiej wojny światowej również, walki na każdym froncie, jak Polski żołnierz dawał rade walczyć? Miejac nadzieje, ze to co robi jest słuszne i, ze coś poza tym jest. Polska to nie tylko ziemia, Polska to ludzie którzy ja tworzą, kultura i religia, prawo i język. XXI wiek jest okresem gdzie tak na prawdę możesz powiedzieć wszystko i nie spotka Cie za to kara lecz szanujcie nasza religie bo kiedy będziemy starzy będziemy chcieli wrócić do czasu chrześcijaństwa i oddamy wszystko aby nie widzieć panów "lubiących kozy inaczej".
Dawno się tak nie uśmiałem czytając... Zacznijmy od tego iż wiara przychodzi z przemyśleń i wyboru a nie z wychowania i tradycji. Tradycyjnie to ty co najwyżej możesz malować pisanki. To co ty nazywasz wiarą jest niczym innym jak pustym odbębnianiem sformalizowanych rytuałów. Wiara w istotę wyższą nie wymaga żadnej sformalizowanej religii. Ba śmiem twierdzić iż każda forma sformalizowanego kultu religijnego w dużej mierze pozbawiona jest wiary. Prawdziwej wiary. Wiary objawiającej się prawdziwą głupotą. Jak np niektóre odłamy protestantyzmu w USA gdzie ludzie wierzą w boga tak głęboko i niezaprzeczalnie iż nie stosują zdobyczy medycyny. Po prostu twierdzą iż zwykła modlitwa do boga wyleczy chorego. To jest wiara. Bo jeżeli wierzysz to bezgranicznie ufasz. Tak więc mam pewność iż nie wierzysz. Co najwyżej udajesz że wierzysz , chodzisz do kościółka i słuchasz co kapłan powie. Ale to nie wiara to nic innego jak głupia i kretyńska chęć konformizmu i podążania za większa masą debili aby zakamuflować się ze swoim debilizmem wśród tłumu wyznawców. Mam większy szacunek to tych co umierają bez lekarza w imię wiary w boga niż do ciebie. Bo nie są hipokrytami.
Z pozdrowieniami ateista.
P.S. Jest to całościowe stwierdzenie sformalizowanych kultów religijnych przedstawione na przykładzie jednego użytkownika. I może z całą pewnością pasować do wielu innych zarówno osobników jak i religii.
P.S. 2 Polecam "Pomniejsze Bóstwa" Pratchetta. Wbrew pozorom doskonale pokazuje na czym polega formalna strona religii.
E, facet, nie przypisuj sobie cudzych zdobyczy technologicznych i rozwoju nauki tylko dlatego, że jesteś ateistą bo co to kurwa ma do rzeczy? Ty pralki nie wymyśliłeś, jak coś stworzysz to się dopiero będziesz chwalić. Zresztą wielu uczonych było wierzącymi, to jakiś chrześcijanin ma sobie przypisywać jakieś ich dokonania tylko dlatego, że należy do tej samej grupy religijnej? Zastanów się troche zanim podasz tak idiotyczny przykład, sam gówno dla tego świata zrobiłeś, a gadasz jakbyś nas wszystkich zbawił.
taaaaaaaaaaaak?
ja pierdole z jakimi ludzmi ja zyje na tej planecie
ktos tlumaczy jakiemus glupkowi o co chodzi a ten mowi ze brakuje oleju w glowie
Na początku powiem, że jestem katolem. Według mnie skecz wgl nie śmieszny- potrafię się śmiać z siebie i z własnej religii.
Jesteś hipokrytą. Z Hawkinga nie wolno się śmiać, ale z JPII już tak? Wytłumacz mi gdzie jest różnica- w tym, że on jest ateistą jak Ty, a papież był "jeb**ym katolem"? Poza tym "eksperyment" Ptoom'a uważam za udany. A jego tekst jest na poziomie tego "satyryka". Pokazał hipokryzję kilku osób.
Czekam na jazdę po mnie od gimbusów za to że wierzę.
Ale nienawidzę hipokryzji, a zwłaszcza tej nieświadomej, wynikającej z głupoty. Dlatego użytkownikom: okurw4, Borsuk1987, Un_Nem, RockyWood, T-Will, mario7778, Precz_z_Preczem, (edit)chrisychrisSAAN życzę trochę więcej oleju w głowie, a skoro jesteśmy na tej stronie to też murzyńskiego chuja w dupę.
Serio? Czego się do mnie przypierdalasz? Napisałem, że Stalin był jezuitą i teraz jestem hipokrytą? Człowieku, napisałem tutaj gdzieś, że jestem ateistą? Widzisz gdzieś jak wyznaję swoją religię? Pokazałeś tylko, że jesteś ignorantem, bo nie wiesz w co wierzę, a pierdolisz jakieś farmazony. Aha i chyba nie wiesz co znaczy być hipokrytą, więc nie używaj terminów, których nie rozumiesz.
jesteście ateistami bo to jest modne! tylko i wyłącznie dla tego! a w 90% wasi rodzice brali ślub w kościołach katolickich i wy pewnie też za kilka lat będziecie brać ślub w kościele katolickim, ale wy przecież jesteście ateistami! haha, jetem ciekawy jak poznacie kobietę, która chodzi do kościoła i będzie chciała wziąć ślub kościelny w tedy na pewno podtrzymacie swój ateizm no i na deser komenty po niektórych są w iście hejterkim stylu "jestem ateistą więc będę hejtował katoli". Gówno wiecie o ateizmie! :]
Zonk.
Mam Kobietę i z nią Synka (dziś kończy pierwszy roczek ) i kładziemy chuj na na tradycje chrzczenia dzieciaka i ślub w kościele a wiesz dlaczego? Bo i ja i potem ona w pewnym momencie życia stwierdziliśmy że nie będziemy uczestniczyć w czymś co jest tylko na pokaz. Btw, przeczytałem całą biblię z 3 razy i przystawiając to co tam jest napisane do dzisiejszego KK to poprostu bluźnierstwo. Dziękuję dobranoc Fanatyku.
A po za tym
I jeszcze jedno Ptoon.
Nie próbuj teraz się wykręcać jakimś pseudo eksperymentem z dupy wyciągniętym. Jestem po studiach, głową rodziny , pracuję, myślę o przyszłości mojego syna, więc zakładam że mam więcej oleju w głowie niż ty. Proszę nie nazywaj mnie trollem i hipokrytą, bo jedyne czego bardziej nie lubię od kościoła katolickiego to gimbazy krzyczącej "pierdole kościół" która nic nie wie o tym kościele i religii.
PS. Zrobione przeze mnie w Power Point
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów