Szef pewnej firmy natknął się na ogłoszenie o sprzedaży takiego towaru, jakim handlowała jego firma - tylko taniej. Zadzwonił. Odezwał się nocny stróż.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
32 minuty temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Dałem piwo, żebyście myśleli, że zrozumiałem.
I co? Kupił?
powinno być odezwał się JEGO nocny stróż
*struż mu podpierdalał towar i handlował na lewo
*struż mu podpierdalał towar i handlował na lewo
Mówisz przypadkiem o firmie produkującej pewne części do maszyn?
W sensie, że koleś chciał sprawdzić co to za firma, że sprzedaje taniej ten sam towar, ale nie wiedział, że stróż podpierdala stuff z jego firmy i sprzedaje taniej.
i znowu to żałosne 'ojej, takie heheszki, że niby traktuję tę historyjkę na serio i pytam co dalej iks de'. to przestało być zabawne już za drugim razem.
Kurwa, ja myślałem że firma z chin, cena i pora by się zgadzała... Abstrakcyjne myślenie poszło się rypać.