Biuściasta blondyna zwierza się psychiatrze:
- Panie doktorze, zawsze, gdy poznam jakiegoś mężczyznę, odczuwam nieodpartą potrzebę uprawiania z nim seksu oralnego! Jak to się fachowo nazywa?
- My psychiatrzy mówimy w takim przypadku o tzw. Sporym Szczęściu – powiedział doktor rozpinając rozporek...
- Panie doktorze, zawsze, gdy poznam jakiegoś mężczyznę, odczuwam nieodpartą potrzebę uprawiania z nim seksu oralnego! Jak to się fachowo nazywa?
- My psychiatrzy mówimy w takim przypadku o tzw. Sporym Szczęściu – powiedział doktor rozpinając rozporek...
Wpis zawiera treści oznaczone jako przeznaczone dla dorosłych, kontrowersyjne lub niezweryfikowane
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis
Kliknij tutaj aby wyświetlić wpis