Kilka lat po wypadku na motocyklu, chlopak postanowil powrocic na dwa kola przy uzyciu cudeniek technologii 
100
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
12 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
🔥
Się zagapił
- teraz popularne
Velture napisał/a:
6.10 - nic go ten wypadek nie nauczył jednak.
Może mu lepiej z zamiennikami? Nie boli, nie piecze, nie marznie a i pewnie cipkę sztuczną da się jakoś podczepić
jak się gdzieś rozjebię i stracę rękę to zrobią mi taki gadżet do polewania wódki, który sam odmierza 50ml
sestorme napisał/a:
Bo to właśnie pasja jest...
Heh, w pierwszym momencie pomyślałem sobie, że typ będzie Matiza remontował.
Dobrze,że mu kutasa nie urwało,bo jakby ruchanie było jego pasją to by nie nagrał żadnego filmu
Po kolejnym wypadku po prostu zamienią go w motor i tyle 
żeście się dopierdolili do człowieka, pewnie większość z was po takim wypadku srałaby na samą myśl o motocyklu, zamknęła się w pokoju i upijała wódką.
a gość nie dość, że nie załamał się, to jeszcze stara się poskromić coś, na czym o mało nie zginął.
może czas samemu zdobyć jakąś pasję!
a gość nie dość, że nie załamał się, to jeszcze stara się poskromić coś, na czym o mało nie zginął.
może czas samemu zdobyć jakąś pasję!
W 90% wypadki motocyklowe to wina idioty, ktory na motocyklu zapierdala jak pojebany.
Najgorsi są 18 letni gówniarze, ktorzy ledwo zrobią prawko i ziuuuuu, taki skurwysyn zapierdala po drodze osiedlowej 100kmph, gdzie ludzie chodzą, dzieci biegają.
Jak chce zapierdalać niech chociaż pojedzie na jakąs obwodnice, gdzie chociaż jest kawałek drogi żeby przyłożyć.
Sam dużo jeżdżę i lubie sobie pozapierdalać, ale do chuja, do glowy by mi nie przyszło żeby w terenie zabudowanym, gdzie duzo ludzi może na droge wbiec w kazdym momencie, przykładać do pieca. Gdzie sie podział rozsądek u wiekszości jednośladowców?
Najgorsi są 18 letni gówniarze, ktorzy ledwo zrobią prawko i ziuuuuu, taki skurwysyn zapierdala po drodze osiedlowej 100kmph, gdzie ludzie chodzą, dzieci biegają.
Jak chce zapierdalać niech chociaż pojedzie na jakąs obwodnice, gdzie chociaż jest kawałek drogi żeby przyłożyć.
Sam dużo jeżdżę i lubie sobie pozapierdalać, ale do chuja, do glowy by mi nie przyszło żeby w terenie zabudowanym, gdzie duzo ludzi może na droge wbiec w kazdym momencie, przykładać do pieca. Gdzie sie podział rozsądek u wiekszości jednośladowców?
@ matjus wiekszosc z nas po takim wypadku nei byloby stac nawet na taka proteze z bonifikata z pfronu i nfzetu razem wzietych
Teraz musi uważac, bo jak przypierdzieli to mu lewą rękę z kablami powyrywa
