Kuriki- Ofiarą z natury to jesteś ty a nie królik. On przynajmniej spierdalać umie a ty/my? Możesz co najwyżej zasłonić głowę, więc nie pierdol jaka to z futrzaka ofiara. A propos możliwości obrony- last minute na safari, rozbierz się do gaci i biegaj sobie, albo nie, żeby było sprawiedliwie to poproś kogoś, żeby Cię wysadzili obok jakiegoś drapieżnika- pamiętaj, żeby to nagrać.
MadDave- To nie jest hobby tylko rodzaj zboczenia, może kwestia nadrobienia długości innego węża, nie wiem. Nie zamierzam dyskutować o gustach ale mam zasadę, że wszystko wolno, dopóki nikomu/niczemu nie dzieje się krzywda. Fajnie, że jesteś humanitarny i eliminujesz słabe ogniwo w gryzoniowatych społecznościach ale według Ciebie te 5 królików jest chorych? Owszem, ciężko to stwierdzić, ale z filmiku raczej wyglądają na zdrowe, kupione na ilość. A moje hobby to żonglerka i piłka nożna- w sumie powinienem zamknąć mordę, żadne z tych zajęć nie jest pojebane.
Xoltro- Napiszę jeszcze raz, bo do niedojebanych, ślepych kretynów tak trzeba: Mówię o tym, żeby szansę były równe dla tych zwierząt, a nie wypierdalamy królika obok węża i trzepiemy konia kamerując ucztę. Czy ja coś napisałem o tym co ląduje na moim stole? Nie? Głąbie?