Szkoda słów, stał na uwaga... podeście, wiem, że to wasz szokuje, ale cóż.. Jeżeli chodzi o Szoguna, można powiedzieć że był to ich odpowiednik dzisiejszego generała, do tego Japończycy są bardzo wyluzowani w dzisiejszych czasach jeżeli chodzi o żarty z nich, mają dystans do siebie, czego nam bardzo brakuje. Źródła nie podam, nie chce mi się tego znowu szukać, jestem na telefonie.
Nie, nie bronie naszego prezydenta - Bronisława Komorowskiego.
Nie, nie lubie go, jednak mimo wszystko lepszy niż Polityk bez twarzy (Kaczyński), można powiedzieć że jest neutralny dla Polski, nie zaszkodził zbytnio, zbytnio też nie pomógł.
Dziękuje za uwagę, wyzywajcie mnie ile chcecie, dobranoc.