Jakość samego filmiku pozostawia wiele do życzenia ale same serie wybrane do wykonania niego są raczej niezłe. Nie widziałem wszystkich ale GITS czy NGE są naprawdę świetnymi produkcjami które warto obejrzeć nawet jeżeli się nie gustuje w anime. Zwłaszcza GITS ponieważ jest tylko filmem, NGE który bardzo sobie cenię jest 26 odcinkową serią + kilka filmów (niedawno wyszedł trzeci remake a na 2014 zapowiedziany jest ostatni) więc obejrzenie go zajmuje trochę czasu i dlatego nie polecam go ludziom którzy w anime nie gustują. Od siebie mogę dorzucić jeszcze Kara no Kyoukai: The Garden of Sinners, może nie ma w nim za dużo akcji (dużo dialogów, jeżeli liczysz na tony trupów to lepiej się nie zabieraj za to anime) ale sama historia jest ciekawa i wciągająca, walki efektowne, ciekawi bohaterowie oraz wysokiej klasy oprawa audio-wizualna. I taka prośba do pana Bongmana, nie wykorzystuj Naruto jako przykładu tłumacząc coś o anime. Naruto jest co najwyżej przeciętną produkcją skierowaną do młodszych osób dlatego też nie odzwierciedla pełnego potencjału jaki tkwi w tej gałęzi rozrywki. Zdaję sobie sprawę z tego że i tak nie przeczytasz tego co tu napisałem bo za długie no ale może się mylę.
Piwko za dobre chęci, ale następny razem spróbuj znaleźć bądź zmontować coś o lepszej jakości.