@lapps
czyli wg Ciebie to nic, że demolują "krzesełka", bo drą ryja przeciwko obecnej władzy? Na dodatek, nawet jeśli obecny rząd jest zły, to i tak nie zmienia faktu, że gówno zmieniają. Zmiana jest wtedy, kiedy mamy własnych kandydatów, mamy jakiś plan jak zmienić kraj i mamy punkty programowe które chcemy zrealizować. A tu? Hołota... oj, przepraszam, kibice drą ryja, że "wojna, wojnaa" ale chuj z tego. Równie dobrze mógłbym zebrać 100 znajomych, ustawiać się co piątek pod pałacem kultury i wrzeszczeć jakieś postępowe hasełka i, tak jak wrzeszczenie na stadionach, tak i moja "inicjatywa" gówno by zmieniła, a w gazetach by tylko napisali, że jakieś oszołomy domagają się zmian.
Kibice piłkarscy, jak sama nazwa wskazuje powinni kibicować, a nie brać się za politykę, bo gówno o niej wiedzą i gówno zrobią. Tu mamy trailer jakichś pajaców, co dużo opowiadają jak ich policja biła, mamy sceny w kościele jacy to oni przykładni i mamy scenę jak policja ustawiła linię przeciwko motłochowi, który tytułuje się kibicami i wyszedł na ulicę zrobić rozróbę. Łatwo dopisywać hasełka, ale prawda jest taka, że gdyby kibice naprawdę chcieli coś zmienić, to by
nie nazywali się kibicami.
Masz problemy z czytaniem, bo o kibolach napisałem tylko raz, a ty srasz jakbym napisał tekst typu: "każdy kibic to kibol i chuj".
Nie dziwię się, że media obsmarowują kibiców z błotem, bo stadion to jest kurwa
stadion a nie wiec polityczny albo parlament i nie jest to miejsce do pokazywania swoich opcji politycznych i poglądów, a miejsce gdzie powinno się kibicować ulubionemu klubowi
Jak kibice tak chcą zmian i myślą, że naród ich poprze, to niech założą partię polityczną (Partia Kibiców?) i startują do rządu. Mają do tego pełne prawo i równe szanse jak każdy, bo co jak co, ale wybory w PL są prowadzone
per excellence (szkoda tylko, że jak już naród przemówi i wybiorą nieudaczników, to od razu zaczyna się wrzask, że żyjemy w kraju w którym nic się nie da zmienić)
Na koniec powiem, że kibice to idioci, bo komuna
☭ to jest taki ciekawy system społeczny i ekonomiczny w którym nie ma czegoś takiego jak własność prywatna lub pieniądz, wszyscy są równi i wszystkie dobra należą do wszystkich. No ale cóż, kibice najwidoczniej nie chodzili na historię i nie wiedzą, że jedynym krajem który de facto zbliżył się do komuny
☭
i to w bardzo makabryczny sposób, była Kambodża za Pol Pota...