📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:20
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
33 minuty temu
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów.
Niestety sytaucja związana z brakiem reklam nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany Link do Zrzutki
Pedalarze i motopizdy nie mają lekkiego życia na Sadisticu.
Nie ma nic śmieszniejszego niż zakompleksiony, sfrustrowany wieśniak w swoim passacie (czy jego odpowiednik w innych krajach) bluzgający na rowerzystę, który przepisowo jedzie na rowerze droższym niż auto tego typa hehe.
Widzę, że "armstrongów" w jajogniotach lubią i szanują wszędzie tak samo jak Ziemia długa i szeroka
Nie ma nic bardziej wkurwiającego jak jebany frustrat życiowy zapierdala na kolarzówce środkiem jezdni, blokując ruch jak obok ma ścieżkę rowerową.
Tacy rowerzyści najczęściej nie mają żadnych osiągnięć żywicowych i wydaje im się, że jak będą udawać profesjonalnych sportowców to komuś zaimponują.
Przebierają nóżkami do zesrania na rzadko jak pierdolone chomiki na kołowrotkach i zerkają kątem oka czy ktoś ich podziwia. Inteligencja chomika i "armstronga" jest na tym samym poziomie skoro jednemu i drugiemu do szczęścia wystarczy machanie nogami.
Pan_Dyktator napisał/a:
Nie ma nic śmieszniejszego niż zakompleksiony, sfrustrowany wieśniak w swoim passacie (czy jego odpowiednik w innych krajach) bluzgający na rowerzystę, który przepisowo jedzie na rowerze droższym niż auto tego typa hehe.
Nie ma nic bardziej wkurwiającego jak jebany frustrat życiowy zapierdala na kolarzówce środkiem jezdni, blokując ruch jak obok ma ścieżkę rowerową.
Tacy rowerzyści najczęściej nie mają żadnych osiągnięć żywicowych i wydaje im się, że jak będą udawać profesjonalnych sportowców to komuś zaimponują.
Przebierają nóżkami do zesrania na rzadko jak pierdolone chomiki na kołowrotkach i zerkają kątem oka czy ktoś ich podziwia. Inteligencja chomika i "armstronga" jest na tym samym poziomie skoro jednemu i drugiemu do szczęścia wystarczy machanie nogami.
A ja napiszę tak. Od czasu do czasu jeżdżę na motocyklu. Jak ładna pogoda to i od roweru nie stronię. Jak już muszę jechać rowerem ulicą to jadę w taki sposób żeby łatwo było mnie wyprzedzić. I nikt nie ma z tym problemu. A nie jadą kurwy jeden obok drugiego całym pasem bo muszą sobie pierdolić bzdury w czasie jazdy a to że utrudniają mają wyjebane.
Podsumowując na przykładzie własnym oraz innych motocyklistów i rowerzystów nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. A gnojenie kogoś tylko dlatego że jedzie na moto czy rowerze jest pojebane. To tak jak nie każdy mężczyzna jest gwałcicielem i mordercą.
Kiedy jadę zestawem to kilkakrotnie miałem już sytuację żę rowerzysta był myślący i mimo tego że miał zielone i przejazd dla rowerów puszczał mnie bo zdawał sobie sprawę że z kabiny mogę go nie zobaczyć i rozetrę nieświadomie na miazgę.
Z kolei inny chuj wjebał się na czerwonym jeszcze pyskował. Wszystko zależy od człowieka.
Podsumowując na przykładzie własnym oraz innych motocyklistów i rowerzystów nie można wrzucać wszystkich do jednego wora. A gnojenie kogoś tylko dlatego że jedzie na moto czy rowerze jest pojebane. To tak jak nie każdy mężczyzna jest gwałcicielem i mordercą.
Kiedy jadę zestawem to kilkakrotnie miałem już sytuację żę rowerzysta był myślący i mimo tego że miał zielone i przejazd dla rowerów puszczał mnie bo zdawał sobie sprawę że z kabiny mogę go nie zobaczyć i rozetrę nieświadomie na miazgę.
Z kolei inny chuj wjebał się na czerwonym jeszcze pyskował. Wszystko zależy od człowieka.
dobrze mu tak
russian-roulette napisał/a:
dobrze mu tak
'Jej' jeżeli już.
Pasażer pickupa rzucił butelką z wodą w dwie kobiety jadące na rowerach…
… no prawdziwy bohater dla incelowatych spaślaków…
Chyba przyzwyczajona do takich akcji skoro dwie kamerki zamontowane na rowerze
Pan_Dyktator napisał/a:
Nie ma nic śmieszniejszego niż zakompleksiony, sfrustrowany wieśniak w swoim passacie (czy jego odpowiednik w innych krajach) bluzgający na rowerzystę, który przepisowo jedzie na rowerze droższym niż auto tego typa hehe.
No rurka od siodełka w dupie też jest zabawna.
Ale ruch tamują, cholerne pedalarki, wiatr za nimi nie może spokojnie przez jezdnie przejechać!!!11onoeneoneooenoe
Ten ból dupy frustratów antyrowerowych na sadisticu jest piękny Jak taka baba 70 letnia która siedzi na emeryturze i na wszystkich narzeka, każdy jej przeszkadza. Smutne to musi być żeby tak nie umieć się cieszyć swoim życiem i myśleć tylko o tym jak wyładować swoje frustracje na kimś
Abraxus napisał/a:
Nie ma nic bardziej wkurwiającego jak jebany frustrat życiowy
No to się przedstawiłeś. A jak się to ma do jebnięcia butelką z naprzeciwka, z drugiego pasa, w jadących sobie rowerzystów? Jakiś kontekst tejże sytuacji jest Ci znany? Czy znowu żyłka pękła i trzeba się na sadolu wysiusiać?
Jedzie samochód, kierowca patrzy i mówi "ooo, jebani pedalarze, rzucę w nich butelką, może w mordę trafię". Jak powiedział tak zrobił. Tak było. Naprawdę.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów