Konflikt izraelsko-palestyński (tylko materiały z opisem) - ostatnia aktualizacja: 2024-04-23 21:36:06
W każdym razie macie to co tygryski lubią czyli usuwanie wrośniętych paznokci
Smacznego.
Nie znam się ale co innego można zrobic? Usunąć całego?
@up
Nie znam się ale co innego można zrobic? Usunąć całego?
Jeden kumpel miał to mu wkładali takie nie wiem jak to określić blokery na sznureczku, które wyglądały jak mikro tampony. Latał z tym tak długo aż wszystko nie wróciło na właściwy tor. Czy miał cos jeszcze robione nie jestem wstanie powiedzieć
Lokowanie itd.
Ja miałem za dzieciaka.
Wycięli "bok" paznokcia tak, że teraz paznokieć od tego miejsca już nie rośnie razem z całą resztą paznokcia, tylko osobno.
Czyli główna część paznokcia rośnie jak zwykle, a boczna (ta niby wycięta) - rośnie w górę. I regularnie muszę ją dosłownie wyrywać. Ta boczna część nie ma żadnego połączenia z tą normalną.
Tak ma być? Czy ktoś zj***ł zabieg?
@up
Nie znam się ale co innego można zrobic? Usunąć całego?
Można wyciąć wał boczny i kauteryzować rany co spowoduje wyprostowanie palca. Jak toś ma paznokcie rurkowate to oże prostować zestawami do prostowania.
@up zj***li Ci zabieg i to jest trzecia opcja. Wycięcie boku paznokcia wraz z usunięciem macierzy paznokcia. Paznokieć już nie rośnie to nie ma co wrastać
Miał ktoś z Was taki zabieg?
Ja miałem za dzieciaka.
Wycięli "bok" paznokcia tak, że teraz paznokieć od tego miejsca już nie rośnie razem z całą resztą paznokcia, tylko osobno.
Czyli główna część paznokcia rośnie jak zwykle, a boczna (ta niby wycięta) - rośnie w górę. I regularnie muszę ją dosłownie wyrywać. Ta boczna część nie ma żadnego połączenia z tą normalną.
Tak ma być? Czy ktoś zj***ł zabieg?
Wygląda na to, że uszkodzona została macierz paznokcia. To częsta przyczyna jego deformacji i niestety nieodwracalnych.
Miał ktoś z Was taki zabieg?
Ja miałem za dzieciaka.
Wycięli "bok" paznokcia tak, że teraz paznokieć od tego miejsca już nie rośnie razem z całą resztą paznokcia, tylko osobno.
Czyli główna część paznokcia rośnie jak zwykle, a boczna (ta niby wycięta) - rośnie w górę. I regularnie muszę ją dosłownie wyrywać. Ta boczna część nie ma żadnego połączenia z tą normalną.
Tak ma być? Czy ktoś zj***ł zabieg?
Miałem. Wycięli mi dwa boki, ale paznokieć stracił swoje "podłoże" i paznokieć czasem wygląda jakbym go nie przycinał, a to nie jest prawda.