I dobrze, że są zadymy.
W Polsce powinno coś pierdolnąć naprawdę dużego, wybuchnąć wojna domowa i rozpierdolić pół Warszawy żeby może cokolwiek się zmieniło. Choć i tak wątpię..
Tylko idioci myślą, że pokojowymi marszami są cokolwiek w stanie zdziałać. Z perspektywy polityka : Byli, pokrzyczeli, poszli. Tak to wygląda.
I jeszcze to pierdolenie, że takie bydło tylko w Polsce, typowych januszy co nigdy za granicą nie byli.
Mówicie bydło, bydło to jest w sejmie, podpisują ustawy jak im się podoba, zapierdalacie całe życie na swoja firmę a tu jednym pstryknięciem palca rząd Ci to wszystko niszczy.