Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Ok, co drugi dres miałby broń, ale ty też byś ją miał. Zobacz przykład Norwegii i Breivika, myślisz, że jakby co drugi obywatel miał legalnie broń, to człowiek ten dałby rade zabić prawie 100 osób?
Za Broodwarem
Nie lewica nie liberał ani nawet faszysta - kowboj czacza to normalnie komunista
Niewielu pewnie wie skąd się wzięła ksywa zaczerpnięta z kultowej piosenki - Pan Cejrowski miał niemiły zwyczaj upijania się na oficjalnych imprezach a potem zapraszania do tanca co ładniejszych kobiet (sugerując, że jest znakomitym tancerzem i ponoć w czaczy nie ma sobie równych w III RP) a potem, zapominając o mocno katolickich ideach moralnych i korzystając z bliskości z partnerką w tym rodzaju tańca - obłapiania jej po pupie. Skończyła się ta idylla nagle i niespodziewanie gdy wstawiony Cejrowski zaprosił do tanca a potem zastosował swój słynnych chwyt taneczny na (wtedy mocno małoletniej) córce pewnego znanego i wpływowego polityka, co w momencie spowodowało wyrzucenie go na długie lata z publicznej telewizji i długotrwałą banicję, która zakończyła się dopiero po przemianach politycznych w kraju.
...Gdybyś w połowie lat 90tych wszedł na imprezę i zapytał "jest pan Cejrowski?" każdy by się pytał "kto, kurwa?". A jakbyś zapytał "jest Kowboj Czacza" to od razu każdy by go wskazał palcem Takie pseudonimy nie biorą się z kosmosu. Dostał też sądowy wyrok za obrażanie ojca dziewczynki w 1999 więc na pewno miał z nim na pieńku - z jakiej przyczyny? A "miał zwyczaj" bo po takiej wpadce chyba poszedł po rozum do głowy - poza tym teraz jest internet, paparazzi i taka durna hipokryzja pseudo-katolickiego wojownika o moralność który poza kamerami obłapia mężatki i małoletnie dziewczyny by nie przeszła.
Nie jestem o końca pewien czy to prawda, ale mimo wszystko sądzę, że w takich historiach jest ziarno prawdy.
A tu macie jaki to Cejrowski był patriotyczny kiedyś i jak jechał po Kaziku, bo ten szybciej zobaczył, że III RP wcale nie jest taka piękna jak ją malowali...
A dziewczynka to podobno Aleksandra, córka Aleksandra
Obaj są siebie warci, to porównanie dwóch niedorzecznych kretynów, jakby ktoś chciał porównywać beef Hitler-Stalin.
Skoro nazwałeś JKM kretynem, uzasadnij dlaczego. Nie pierdol jakiś głupot"on jest zły, ludzie na niego nie głosują, jest agreysywny, jest faszysta, nazista czy jaki chuj" Podaj argumenty, jeżeli beda sluszne- nazywaj go jak chcesz. Jezeli masz zamiar rzucac bluzgami, bo tak, to jestes kolejnym trolem.
narkomanii nie było, bo nie było dostępu, ani mody na narkotyki zanim państwo zaczęło się tym zajmować
fajki można od zawsze kupić w sklepie za własnie 20gr za papierosa, a pali większość społeczeństwa; chyba około 60%
ja jestem przeciwny marihuanie; chodźby dlatego, że chuj gimbazie, jarającym studenciakom i lewakom w dredach (i bez dredów też) w dupę
@dionizodoros
Z całym szacunkiem ale piłkarze nie grają w smokingach chociaż niewątpliwie dodałoby im to powagi i elegancji.
Twoja wypowiedź to typowy bełkot pseudonaukowy mający wywołać wrażenie mądrego wywodu. Niestety nie udało Ci się oddać esencji ich wypowiedzi przy użyciu trudnych sformułowań. Musisz poćwiczyć.
Czy bełkot? Być może - lecz koherentny. Zapytaj samego Korwina - on w tych rzeczach kształcony i świat wiecznych idei rozpoznaje.
A może wywyższony mądrością Cejrowski nie rozpoznałby treści przeze mnie mu przypisanych, w mym dramacie krótkim? Jeśli nie kłamał, że teologię bez musu i z zaciekawieniem studiował, tylko by zobaczył, i o nic by nie pytał - nawet jeśli zapomniał, anamneza przypomni mu nauki niegdyś zaczerpnięte.
W kwestii systemu argumentacji Korwina - on mówi o rzeczach prostych, przyziemnych. Nie prowadzi metafizycznych wywodów na temat tego czym jest człowiek przed narodzinami czy co będzie po.
To są konkretne wypowiedzi o otaczającej rzeczywistości popartej argumentami merytorycznymi.
Człowiek jest akcydensem dla kwestii metafizycznych - o ile, zgodnie ze słowami Comte'a, nie są one jedynie etapem raczkującej nauki, pomyłką przy odkrywaniu. Nie wplątujmy więc logiki w metafizykę - choć pierwsza drugiej pomóc, nie przeczę, może.
Bo czy gdyby osłabić w Korwinie wiarę, że istnieje niezaprzeczalnie prawdziwy zbiór paradygmatów, na których ten buduje swe aksjomaty społeczno-gospodarcze, to czy doszedłby do równie kretyńskiego wniosku jak ten, że ćpający ćpają jedynie dlatego, że jacyś <<oni>> i ich interesy, zmusiły tych ćpających do ćpania?
Bo jak niektórzy wiemy,
Pierwszy wiersz po dłoni spłynął tchnieniem
Drugi - długie spory wiódł z sumieniem
Trzeci się z obłudą szlaja -
Za kogoś się kajam
Oczywiście zapytasz: jak bardzo musielibyśmy w nim tę wiarę osłabić? Przecież Korwin to Człowiek-dogmat! Musielibyśmy zaaplikować mu na przypomnienie porcję syntetycznego Antystenesa z Aten, by przeżyć mógł epoche i zapomniał o swej bezkompromisowej naturze. Tak, tu chodzi o logikę.
W Polsce nie można wprowadzić takich zasad pozyskiwania broni jak to jest np. w usa. tam to działa od wielu wielu lat i dla nich to prawo do posiadania broni, jest jak dla Polaka posiadanie prawa jazdy (czyt. coś normalnego). Jeśli w Polsce wprowadzi się powszechny dostęp do broni, to cała patologia, która teraz za krzywe spojrzenie, pod wpływem alko Ci wpierdoli, zaczęłaby strzelać.
Jest coś takiego jak sprzedaż osobom nie karanym. Uwierz mi, ze tego typu patologia ma już nie jedno w papierach. Poza tym do tego wprowadzenie limitu posiadania od 22 lat też nie jest przeszkodą.
W Polsce nie można wprowadzić takich zasad pozyskiwania broni jak to jest np. w usa. tam to działa od wielu wielu lat i dla nich to prawo do posiadania broni, jest jak dla Polaka posiadanie prawa jazdy (czyt. coś normalnego). Jeśli w Polsce wprowadzi się powszechny dostęp do broni, to cała patologia, która teraz za krzywe spojrzenie, pod wpływem alko Ci wpierdoli, zaczęłaby strzelać. A potem tłumaczenie: "ale ja byłem pijany...". Teraz Cię co najwyżej pobije, a tak to by cię prawdopodobnie zabił. To samo na dyskotekach, non stop ktoś komuś po mordzie da, ciekawe co by było gdyby co poniektórzy z nich mieli broń.
Polacy to bitny naród, nie to co amerykańce, lepiej nie kusić losu. Czasami sami nawzajem musimy się ograniczać, dla własnego bezpieczeństwa.
Jeszcze co do tego, że niektórzy mają broń nielegalnie, ok ale takich osób jest bardzo mało, a gdyby wprowadzić powszechny dostęp, to gwarantuje ci, że co drugi dres miałby gnata dla szpanu już na drugi dzień...
Chuja by miał, a nie gnata. Pozwolenia itp. kosztowały by zapewne tysiące złotych, sama broń też sporo kosztuję. Skąd by taki biedny chłopaczyna miał hajs na giwerę. Jeżeli chce kupić sobie broń to pójdzie do osiedlowego bossa i się spyta skąd może ją pozyskać.
Hehe lubie takie wywody.
Czyli Krzysztof Rybiński jest jak to mówisz tym z niewykształconego tłumu jak i reszta "słabo wykształconych", którzy mówią, że jego poglądy są słuszne?
Nie wiem co siedzieć może w głowie profesora. Wiem ja jednak co ma na myśli, gdy obwieszcza ze swym politycznym sojusznikiem:
Damy wam tysiąc od urodzonego - choć liczyć umiemy.
Gdzie w Biblii jest zakaz zażywania narkotyków?
List do Koryntian, 3cia kreska.
Autor - Richard Davenport - Hines
Tytuł - The Pursuit of Oblivion. A global history of narcotics 1500 - 2000 (W pogoni za zapomnieniem. Globalna historia narkotyków 1500 - 2000)
W Polsce wydano tę książkę pod tytułem "Odurzeni", brawa dla tłumacza za inwencję. Nie ważne jak rozległa jest wasza wiedza na temat narkotyków, po lekturze tej książki i tak opadną wam szczęki.
Aha, nie wiedziałem, że Wojtusia bozia własnoręcznie ulepiła w łonie jego mamusi. Ni chybi bozia była po spożyciu, że jej taki kołtun wyszedł.
Ale jeden warunek POWRÓT KARY ŚMIERCI!
I po kilkunastu zabójstwach, a potem kilkunastu karach śmierci dla morderców, nikt by nie strzelał za "złe spojrzenie"
Co do Korwina (którego jestem zwolennikiem), to mnie jedna rzecz przeraża, szukam i szukam, czytam i czytam, i ciągle nie mogę znaleźć ŻADNYCH argumentów przeciwko poglądom Korwina. Chodzi mi o to ze to co on przedstawia to jest NORMALNOŚĆ której tak bardzo brakuje....
Więc czy jest jakikolwiek argument który może przemawiać przeciw normalności?
Czy bełkot? Być może - lecz koherentny. Zapytaj samego Korwina - on w tych rzeczach kształcony i świat wiecznych idei rozpoznaje.
A może wywyższony mądrością Cejrowski nie rozpoznałby treści przeze mnie mu przypisanych, w mym dramacie krótkim? Jeśli nie kłamał, że teologię bez musu i z zaciekawieniem studiował, tylko by zobaczył, i o nic by nie pytał - nawet jeśli zapomniał, anamneza przypomni mu nauki niegdyś zaczerpnięte.
Człowiek jest akcydensem dla kwestii metafizycznych - o ile, zgodnie ze słowami Comte'a, nie są one jedynie etapem raczkującej nauki, pomyłką przy odkrywaniu. Nie wplątujmy więc logiki w metafizykę - choć pierwsza drugiej pomóc, nie przeczę, może.
Bo czy gdyby osłabić w Korwinie wiarę, że istnieje niezaprzeczalnie prawdziwy zbiór paradygmatów, na których ten buduje swe aksjomaty społeczno-gospodarcze, to czy doszedłby do równie kretyńskiego wniosku jak ten, że ćpający ćpają jedynie dlatego, że jacyś <<oni>> i ich interesy, zmusiły tych ćpających do ćpania?
Bo jak niektórzy wiemy,
Pierwszy wiersz po dłoni spłynął tchnieniem
Drugi - długie spory wiódł z sumieniem
Trzeci się z obłudą szlaja -
Za kogoś się kajam
Oczywiście zapytasz: jak bardzo musielibyśmy w nim tę wiarę osłabić? Przecież Korwin to Człowiek-dogmat! Musielibyśmy zaaplikować mu na przypomnienie porcję syntetycznego Antystenesa z Aten, by przeżyć mógł epoche i zapomniał o swej bezkompromisowej naturze. Tak, tu chodzi o logikę.
Teraz już wiem na pewno! Jesteś zwykłym trollem którego nie warto karmić!
Zdychaj w czeluściach swoich filozoficznych wywodów rodem z Wikipedii!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów