W skrócie:
"Wydziały rządowe w północno-zachodniej prowincji Chin, Xinjiang, zabroniły tamtejszym mieszkańcom uczestnictwa w ramadanie i innych obrzędach religijnych. Powodem jest wzrastająca ilość ataków terrorystycznych w tych rejonach.
Pracownicy szpitala rządowego zostali przymuszeni do podpisania deklaracji, w której przyznali, że nie będą pościć.
W ostatnim miesiącu 13 (muzułmańskich) napastników napadło na jednostkę policji w niespokojnej dzielnicy."
Może Chiny nie są idealnym krajem, ale przynajmniej w takich sprawach się nie pierdolą i tępią zarazę w zarodku.
źródło: bbc.com/news/world-asia-china-28123267
"Wydziały rządowe w północno-zachodniej prowincji Chin, Xinjiang, zabroniły tamtejszym mieszkańcom uczestnictwa w ramadanie i innych obrzędach religijnych. Powodem jest wzrastająca ilość ataków terrorystycznych w tych rejonach.
Pracownicy szpitala rządowego zostali przymuszeni do podpisania deklaracji, w której przyznali, że nie będą pościć.
W ostatnim miesiącu 13 (muzułmańskich) napastników napadło na jednostkę policji w niespokojnej dzielnicy."
Może Chiny nie są idealnym krajem, ale przynajmniej w takich sprawach się nie pierdolą i tępią zarazę w zarodku.
źródło: bbc.com/news/world-asia-china-28123267