18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft (4) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 16:58
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 4:40
🔥 Koniec jazdy - teraz popularne
Choinka i ateiści
Zarammoth • 2013-12-08, 16:40

- Pamiętajcie, że choinka to pogański (germański) zwyczaj ukradziony przez katolików.
- Sam okres świąteczny był obchodzony podobnie bez względu czy religia chrześcijańska pojawiła się na tych terenach. Nasi przodkowie obchodzili święta bóstw solarnych.
- Jezus NIE urodził się w grudniu. To kościół zastąpił lokalne święto boga słońca narodzinami swojego boga z półwyspu arabskiego.
- I katolicy i ateiści świętują tak samo: jedzą, piją i nie rozmawiają o bogu (poza pasterką), więc to równie dobrze jest bezbożne święto.
- Ateiści nie śpiewają kolęd, jak się katolikom wydaje. To jakiś wymysł. Przynajmniej ja nie znam ateisty nawiązującego w tym czasie do boga.
- Siłą rzeczy ateiści mają również CZAS WOLNY, więc dlaczego muszą siedzieć w domu i akurat nie wybrać się do rodziny.
- Dawanie prezentów nie ma nic wspólnego z religią.
- Dania jedzone podczas świąt są oznaką kultywowania RODZIMEJ KUCHNI i nie są w żaden sposób powiązane z biblijnymi potrawami.

Sam nie obchodzę tego święta, bo jest pełne fałszywej atmosfery rodzinnej (bo tylko wtedy ludzie pamiętają o rodzinie i pozbyciu się sporów, a cały rok mają ich gdzieś) i komercji. Ale staram się zrozumieć ateistów, którzy przyłączają się do tych świąt dla samej TRADYCJI, a nie wiary. Więc chyba chcecie, żeby ten zwyczaj się utrzymał katolicy, choć i tak jest w nim już niewiele religijności, a więcej biesiady.
Tak więc wszystkiego najlepszego dla katolików, innowierców i niewierzących.
Zgłoś
Avatar
Mr.Drwalu 2013-12-08, 16:44 83
Oo! Kurwości! Już zaczyna się wysyp bełkotów religijnych.
Zgłoś
Avatar
dewey-18 2013-12-08, 16:45 1
ale dla arabusów nie wszystkiego najlepszego (no może dla tych co są zasymilowani)
Zgłoś
Avatar
Zarammoth 2013-12-08, 16:46 13
dewey-18 napisał/a:

ale dla arabusów nie wszystkiego najlepszego (no może dla tych co są zasymilowani)


No, w sumie racja. Tylko dla naszych tatarzynów
Zgłoś
Avatar
w................4 2013-12-08, 16:49 33
No dobra a teraz niech zgłosi się tu każdy ateista, który dokonał apostazji, który nie weźmie ślubu kościelnego i nie ochrzci swojego dziecka. Widzicie, drogie gimbuski bycie ateistą to nie tylko krzyczenie "boga nie ma!!!", "jp2gmd" "papiesz chuj" czy też "jestem ateistom, jestem tak bardzo oświecony!!". Za waszym głośnym szczekaniem nie idą żadne czyny. Potraficie tylko pokrzyczeć w internecie a w realu powiedzieć tylko że jesteście ateistami, bo myślicie że to komuś imponuje. Znam osobiście wielu ateistów i tylko 2 po prostu nie wierzy. Cała reszta jest tylko ateistami na pokaz, bo to modne. Tym się właśnie różni ateista od gimbusa Pozdrawiam ateistów a gimboatolom chuj w dupska

P.S zarówno choinka jak i też data świąt zostały przejęte tak dawno temu, że wpisały się już w kulturę chrześcijańską.
Zgłoś
Avatar
BongMan 2013-12-08, 16:59 14
Będzie potężna gównoburza w komentarzach
Zgłoś
Avatar
Raskolnikow 2013-12-08, 17:03 5
wiesiors4 napisał/a:


P.S zarówno choinka jak i też data świąt zostały przejęte tak dawno temu, że wpisały się już w kulturę chrześcijańską.



wiesiors4 (kurwa co za nick...)
Zarówno Gdańsk jak i Śląsk zostaly tak dawno przejete, ze oddajmy je Niemcom.

btw. strzelam ze polowa uzyszkodnikow nie wierzy a Ty placzesz ze ateisci krzycza glosno w internecie. Tymczasem gownoburze rozkreca zwykle jedna, dwie osoby po kazdej ze stron.
Zgłoś
Avatar
Zarammoth 2013-12-08, 17:03 56
wiesiors4 napisał/a:

[tekst]


Nie miałem apostazji, bo szkoda mi zachodu, nie chcę mieć z tą instytucją nic wspólnego, a tym bardziej prosić o jakiś papierek. Poza tym wiem, że dla władz kościoła taki dokument i tak jest nic nie ważny, a jedynie ekskomunika. A liczbę katolików ustala się na podstawie chrztu. Dla mnie nic nie znaczył ten rytuał, był bez mojej woli, więc i nie mam w tym interesu by go unieważniać.
Ślubu kościelnego nie mam zamiaru brać, w życiu nie dałbym zarobić tej firmie ani złotówki. Tak samo z resztą rzeczy. Dla prawdziwie niewierzących osoby one nic nie znaczą, tak jak dla katolików kadzidełka czy machanie kijem innych religii.
Nie atakuje katolików, mogę się przyczepić jedynie do samej instytucji i panów w purpurze, którzy mają się za autorytety moralne, żyjąc całkiem odmiennie do tego co głoszą, jednocześnie wtrącając się do polityki. Jeżeli nie będzie brany żaden grosz z moich podatków na rzecz tej firmy to nie będę już miał prawa krytykować.
Znam ludzi religijnych - wielkich skurwieli i na prawdę dobrych, uczynnych ludzi, o dziwo im mniej religijnych na pokaz tym milszych. Znam też ateistów zimnych drani, pseudo-gimbo-ateistów na pokaz, ale też nam uczonych, dobrych, działających w wolontariacie. Po prostu nie od religii zależy, kto jaki jest. Ważne, żeby być dobrym.
Zgłoś
Avatar
ander455 2013-12-08, 17:28 3
Sorry. ale to że w Towojej rodzinie i w np 70 % rodzin w polsce to jest czas udawany, gdzie nie ma tradycji, to nie znaczy np ze w innych rodzinach tego nie ma. U mnie np. wcale nikt nie udaje, tylko wszyscy bawia sie przy przygotowaniu zarła na te kilka dni, nie wiem... braniu prezentów, graniu w PES-a czy fifkę razem. Bez alkoholu (oczywiście w wigilie, bo juz w pierwszy i drugi dzień swiąt to oczywiście ze koniaczek albo brandy). Te argumenty nie mają znaczenia jeśli sie im znaczenia nie da.
Np:
- Nie rozmawianie o Bogu: Prywatna sprawa każdej rodziny. Moze to zrobić albo nie. Można być debilem i robić święta bo inni robią, albo znaleść w tym sens
- Dawanie prezentów nie ma nic związanego z religią: No chyba no kurwa no nie. Po pierwsze pomaga sie z ten trudny czas dlka biednych dzieci i rodzin (niestety dla nie nierobów też sie pomaga)
Po drugie JAK MYŚLISZ: 3 KRÓLOWIE Z PREZENTAMI, to niby nie było tego ani w bibli ani w apokryfach??
- A jedzenie to włąśnie przykład tradycji, oczywiście poza:
niejedzeniem mięsa oprócz ryby ( co nota bene było w książce, takiej grubej o religii)
Zgłoś
Avatar
yoyoyo 2013-12-08, 17:28 5
Ale o co ten cały ból dupy? Róbcie sobie w święta co chcecie - póki mi nie przeszkadzacie, jebie mnie to.
Zgłoś
Avatar
Shephards 2013-12-08, 17:29 3
Raskolnikow
Śląsk był dłużej czeski niż niemiecki historyku z koziej dupy... będzie kapiszon kulturę świąt do terenów porównywał :|

"Ślubu kościelnego nie mam zamiaru brać"
Ciekawe czy znajdzie się w ogóle jakaś ^^

Co do czepiania się o komercję i "wymuszonej" pamięci do rodziny to chuj warty temat, nie każdy ma potrzebę posiadania pierdolnego 3metrowego drzewka, prezentów za 99999$ itp. to media nakręcają interes na to nie Kościół. Co do rodziny, skoro ty masz takie stosunki to jebie mnie to, nie każdy ma rodzinę co by tylko jebali się po sobie równo, a nagle w święta się lubią...
Zgłoś
Avatar
Hrodgar 2013-12-08, 17:30 2
Zarammoth, dupa z Ciebie, a nie ateista. Ateista ma w dupie boga, religie i ich święta. Natomiast Ty prowadzisz permanentną agitację przeciwko chrześcijaństwu, często odwołując się RELIGII pogańskich.

Ateista ma w dupie to wszystko i nikomu nie zawraca głowy tym że on nie wierzy.
Zgłoś
Avatar
true_ziemniak 2013-12-08, 17:31 3
Zarammoth dobrze pisze to o apostazji. Chcieć to sobie możemy odejść, a krk dalej sobie będzie nami gębę wycierał mówiąc o statystykach w których ponad 90% Polaków to wierzący...
Zgłoś
Avatar
ander455 2013-12-08, 17:33
"Po prostu nie od religii zależy, kto jaki jest. Ważne, żeby być dobrym."

CIekawe skąd wzieły sie ogólnie przyjęte zasady bycia dobrym pedale?
Zgłoś
Avatar
n................e 2013-12-08, 17:42 2
@up na pewno nie od religii pedale. Starożytne religie nie mówiły o tym jak postępować, a mimo to ludzie byli dobrzy (jak i źli).
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie