______________
"Głupota to więzienie, z którego nigdy się nie wychodzi. Nie ma zwolnień za dobre sprawowanie, każdy kibluje tam na dożywociu"
Ja na "siłkę" więc wiem. Bo kiedy jesteś brzydkim zapuszczonym głąbem bez perspektyw, umiejętności, i charyzmy postanawiasz coś ze sobą zrobić. Może żeby podobać się dupom, może dla zdrowia, dla podbicia pewności siebie, i idziesz napierdalać na siłkę. Jednak niektórym wraz ze wzrostem masy mięśniowej, niestety nie rozwijają się wcześniej wymienione cechy (bo niby dlaczego), jednak zauważają że co raz bardziej imponują "kolegom" z siłowni i osiedla, więc napierdalają dalej. Bardzo szybko do regularnego podnoszenia ciężkiego przedmiotu, dorabiają ideologię o przekraczaniu granic, myśląc że osiągają coś wielkiego. Najgorsze jest to, że na tą prostacką ideologię podatne są małolaty bez pomysłu na siebie, bo też chcą być takimi "bohaterami". Z tą różnicą, że bohater robi coś dla innych, a te kutasy poza leczeniem własnych nieuleczalnych kompleksów, zaszczepiają młodym zajawkę na chore extremum, doprowadzające do poważnego spierdolenia zdrowia i psychiki. Powerlifterów i kulturystów extremalnych mogę śmiało porównać do kurew pokroju Amy Anderssen czy Sabriny Sabrok, którzy na początku wybrali jakiś sposób na życie, ale później zabrnęli w to tak mocno że do niczego innego się już nie nadają. I tak jak te porno kurwy w końcu się przeterminują i zostanie z nich tylko pośmiewisko, tak gdy nasi "sportowcy" zaczną się rozpierdalać od kontuzji i syfu jaki w siebie wpierdalali latami, już nie będą tak inspirować
i proszę nie robić z tych głąbów bohaterów, bo to tak jak by te dwie kurwy nazywać wspaniałymi kobietami, które w całości poświęciły się "pasji" ;D
Nawet nie chciało mi się czytać tej epopei spierdolenia.
______________
Konto nowe, użytkownik stary.Gdziekolwiek idziesz, idź z całym swoim sercem.
Nawet nie chciało mi się czytać tej epopei spierdolenia.
To jak masz problemy z czytaniem, leć napierdalać maxy. Znajdziesz przy okazji podobnych kolegów
Chujowy ten krasnolud. Zamiast zająć się nauką wykuwania magicznych mieczy to wszystkie staty dał w siłę więc nie potrafił wykuć gryfa z mithrillu tylko zamówił od goblina z goblinexpress.
Zrobiłeś mi dwa dni, dziękuję
Jak już to wygięła Nie wiem z czego jest akurat ten gryf na filmie. Wiem tylko, że nie ma tak odpornego gryfu, który przy takiej średnicy wytrzymał by taki ciężar. Gryf musi się poddawać cieżarowi inaczej przy dużych obciążeniach mógłby pęknąć i zrobić krzywdę zawodnikowi. Zresztą można to zaobserwować podczas profesjonalnych zawodów. Podczas dźwigania dużych ciężarów gryf wygina się niemiłosiernie i to jest normalne. Nie zajmuje się tym profesjonalnie więc może ktoś bardziej obeznany lepiej to wyjaśni
Naprężenia w materiale przekroczyły granice plastyczności i się "wygło" tak bardzo prosto opisując choć temat jest bardziej rozległy i ciekawy student inżynierii materiałowej
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów