Bardzo pouczająca lekcja, ale jako że jestem niedowiarek chyba przetestuję w niedalekiej przyszłości.
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:10
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 16:10
A co w tym dziwnego? Kiedyś pamiętam jak się tarcza w krajzedze stępiła a czas gonił to się tekturę wstawiało
@up
Tekturę hmm...?? myślałem, że bardziej tajemnicą tej sztuczki jest to że papier jest cienki a nie prędkość obrotowa.
Tekturę hmm...?? myślałem, że bardziej tajemnicą tej sztuczki jest to że papier jest cienki a nie prędkość obrotowa.
MrBAD0094 napisał/a:
ale jako że jestem niedowiarek chyba przetestuję w niedalekiej przyszłości.
Najlepiej na swoich żyłach lub tętnicy szyjnej
Fizyka głąby fizyka
na tego kokosa to pewnie z ryza papieru mu poszła
Bez osłony i to jeszcze tak blisko palców? Chyba ma za dużo. Kilka razy się o mało nie upierdolił.
Jak by mój szef to zobaczył to już wiem że kupowałby nam tylko takie tarcze.
spiepszaj_dzbanie napisał/a:
Bez osłony i to jeszcze tak blisko palców? Chyba ma za dużo. Kilka razy się o mało nie upierdolił.
Osłona często tylko przeszkadza, masz porządne okulary to nic Ci po tej osłonie. Jeszcze nie słyszałem aby ktoś sobie szlifierką uciął palce, zazwyczaj rany powstają w wyniku rozerwania tarczy lub odbicia szlifierki i zazwyczaj nie są to palce. Mógłby użyć rękawic, ale przy bawieniu się w takie pierdoły nie dziwię się facetowi, że nie ubierał rękawic.
@ZajętyPelikan
Wystarczy żeby trzymając szlifierkę, przez chwilę nieuwagi przypadkowo zbliżył palec zbyt blisko tarczy i MYK - skośne cięcie paliczka środkowego palca wskazującego, przy akompaniamencie głośnego "Ja pierdolę!" niosącego się po całym warsztacie.
Nie polecam.
Wystarczy żeby trzymając szlifierkę, przez chwilę nieuwagi przypadkowo zbliżył palec zbyt blisko tarczy i MYK - skośne cięcie paliczka środkowego palca wskazującego, przy akompaniamencie głośnego "Ja pierdolę!" niosącego się po całym warsztacie.
Nie polecam.