📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
25 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 5:23
Indoktrynacja od najmłodszych lat. Na każdym kroku. Władza chce żeby każdy myślał szablonowo, takim społeczeństwem łatwiej manipulować.
@Wiesiors4
dziękujemy, że wytłumaczyłeś nam przekaz obrazka.
dziękujemy, że wytłumaczyłeś nam przekaz obrazka.
______________
Jeżeli na samym początku idea nie wydaje się absurdalna, nie ma dla niej żadnej nadziei. - Albert Einstein
ct65, galeria to odrębna część portalu - powielające się materiały nie są traktowane jako duble
______________
JAK POBIERAĆ FILMIKI Z NASZEJ STRONY
Angel, Dziękuję, dziękuję, dziękuję, dzięki temu mam jeszcze szansę na zgarnięcie pierdyliarda piw
e tam, myśle, że pierwiastki nie zniszczą ci marzeń o byciu śmieciarzem w anglii :/
Bardziej bym się przychylił do tego, że te dymki to powinny być odpowiedzi na kartce, czyli nasze myśli, a te prostokątny to, to, co jest zgodne z kluczem.
A ja do tej pory nie wiem co to są wyznaczniki spójności tekstu...
"Co autor miał na myśli" i oczywiście każdy musi interpretować tak samo....
Wszyscy rozrzucacie te slogany niczym gnój po polu - powiedzcie mi no, w jaki sposób szkoła zmusza was do ograniczenia w rozwoju? Co, nauczyli was że 2+2=4 kiedy abstrakcyjnie myśląc może wyjść wam arbuz? Czego wy się spodziewacie, że szkoła dopasuje każdemu indywidualnie nauczanie?
Nie rozumiem o chuj wam chodzi z tą nową maturą. Według mnie jest zajebiście, a jeśli chodzi o debili narzekających na obowiązkową matematykę to ręce opadają. Egzamin z matematyki można zdać przy minimalnym nakładzie pracy w szkole korzystając jedynie z karty wzorów, którą każdy dostaje i każdy może się z nią zapoznać wcześniej.
Pisałem nową maturę 3 lata temu i jakoś nie miałem z nią problemu. Ba, nawet mnie pizda z polskiego nie chciała dopuścić matury twierdząc, że jej w ogóle nie zdam, więc po co, ale jednak rozpierdoliłem ją na ponad 70%...
Proszę, skończcie pierdolenie.
Pisałem nową maturę 3 lata temu i jakoś nie miałem z nią problemu. Ba, nawet mnie pizda z polskiego nie chciała dopuścić matury twierdząc, że jej w ogóle nie zdam, więc po co, ale jednak rozpierdoliłem ją na ponad 70%...
Proszę, skończcie pierdolenie.
@upup:
Nie, ale można ułożyć program, który będzie zmuszał do myślenia i działania. Nie wiem, może macie to szczęscie spotykać elitę intelektualną, ale ja zauważam, że coraz większym problemem staje się logiczne myślenie. Jak coś wykracza poza schemat to jest dla dużej części społeczeństwa nie do ogarnięcia.
Mam to nieszczęście, że od czasu do czasu zajmuję się rekrutacją. Uwierzcie mi, ale jak tak dalej pójdzie to będę książkę pisał o ewenementach jakie się zjawiają na rozmowach. Ostatnio szukałem ludzi do projektu dwujęzycznego (angielski + niemiecki). Po odrzuceniu 20% zgłoszonych którzy przyszli i oznajmili, że "najlepiej to ja rozumiem, a mówię już gorzej. Ale się nauczę" mogłem dopiero przystąpić do normalnej rozmowy. No ale na pytanie (rekrutacja była zimą) "Do you like winter", koleś (po lingwistyce) odpowiada "no. It snows and sucks" to można się załamać. Smutna rezczywistość była taka, że na dwadzieścia kilka zgłoszonych osób, zaledwie siedem nadawało się do pracy.
Więc Zkitraem nie gadaj, że szkoła nie ogranicza, bo u nas myśli się, że jak człowiek skończy studia to będzie miał dobrą robotę, a nie jak będzie w czymś po prostu dobry. Nie mamy kultury eksperckiej w Polsce, ludziom się wydaje, że jak mają na coś papier to od razu są specjalistami. Jeden gościu wpisał sobie na CV "sekretarz rady RSU - z sukcesami" i na potwierdzenie przyniósł ręcznie napisaną kartkę od dyrektora, dwie laurki za zorganizowanie przedstawienia na dzień niepodległości i Boże Narodzenie, dołączył też zdjęcie z posłanką Piterą, która była w tejże szkole na jakiejś wizycie. Warto wspomnieć, że miał 24 lata.
Ja akurat mam duże doświadczenie z językami i jak na kraj w którym nauka języka obcego jest obowiązkowa już od podstawówki wyglądamy strasznie słabo.
@up
właśnie o to chodzi, że nowa matura chuja potwierdza, a nie to czy ktoś jest rozgarnięty czy nie. Obecnie forma pisemnego egzaminu z polskiego jest po prostu śmieszna i każdy kto ma trochę oleju we łbie może to zdać bez przygotowania. O ustnej nie wspomnę. A chyba nie o to chodzi, żeby każdy bałwan maturę miał, ale powinno być to potwierdzenie przynależenia do jakiejś tam elity.
Nie, ale można ułożyć program, który będzie zmuszał do myślenia i działania. Nie wiem, może macie to szczęscie spotykać elitę intelektualną, ale ja zauważam, że coraz większym problemem staje się logiczne myślenie. Jak coś wykracza poza schemat to jest dla dużej części społeczeństwa nie do ogarnięcia.
Mam to nieszczęście, że od czasu do czasu zajmuję się rekrutacją. Uwierzcie mi, ale jak tak dalej pójdzie to będę książkę pisał o ewenementach jakie się zjawiają na rozmowach. Ostatnio szukałem ludzi do projektu dwujęzycznego (angielski + niemiecki). Po odrzuceniu 20% zgłoszonych którzy przyszli i oznajmili, że "najlepiej to ja rozumiem, a mówię już gorzej. Ale się nauczę" mogłem dopiero przystąpić do normalnej rozmowy. No ale na pytanie (rekrutacja była zimą) "Do you like winter", koleś (po lingwistyce) odpowiada "no. It snows and sucks" to można się załamać. Smutna rezczywistość była taka, że na dwadzieścia kilka zgłoszonych osób, zaledwie siedem nadawało się do pracy.
Więc Zkitraem nie gadaj, że szkoła nie ogranicza, bo u nas myśli się, że jak człowiek skończy studia to będzie miał dobrą robotę, a nie jak będzie w czymś po prostu dobry. Nie mamy kultury eksperckiej w Polsce, ludziom się wydaje, że jak mają na coś papier to od razu są specjalistami. Jeden gościu wpisał sobie na CV "sekretarz rady RSU - z sukcesami" i na potwierdzenie przyniósł ręcznie napisaną kartkę od dyrektora, dwie laurki za zorganizowanie przedstawienia na dzień niepodległości i Boże Narodzenie, dołączył też zdjęcie z posłanką Piterą, która była w tejże szkole na jakiejś wizycie. Warto wspomnieć, że miał 24 lata.
Ja akurat mam duże doświadczenie z językami i jak na kraj w którym nauka języka obcego jest obowiązkowa już od podstawówki wyglądamy strasznie słabo.
@up
właśnie o to chodzi, że nowa matura chuja potwierdza, a nie to czy ktoś jest rozgarnięty czy nie. Obecnie forma pisemnego egzaminu z polskiego jest po prostu śmieszna i każdy kto ma trochę oleju we łbie może to zdać bez przygotowania. O ustnej nie wspomnę. A chyba nie o to chodzi, żeby każdy bałwan maturę miał, ale powinno być to potwierdzenie przynależenia do jakiejś tam elity.
@up
No stary, ale każdy bałwan jednak tej matury nie zda jak widać Choćby dlatego, że wielu ma problem właśnie z matematyką, która eliminuje głąbów.
No, a zdać maturę na dość wysoki wynik (w szczególności rozszerzoną) wcale tak prosto nie jest. Poza tym gdyby tylko "elita" zdawała "egzamin dojrzałości" to zbyt wielu ludzi by nie studiowało i nie mielibyśmy "specjalistów" z dziedzin mniej obleganych.
Kwestia tego jaka jest forma matury z języka polskiego i jakie wymagania stawia się uczniom na części pisemnej to inna bajka, ale nie przesadzajmy, nie jest tak źle, że trzeba nie wiadomo jak się starać, żeby trafić w klucz...
No stary, ale każdy bałwan jednak tej matury nie zda jak widać Choćby dlatego, że wielu ma problem właśnie z matematyką, która eliminuje głąbów.
No, a zdać maturę na dość wysoki wynik (w szczególności rozszerzoną) wcale tak prosto nie jest. Poza tym gdyby tylko "elita" zdawała "egzamin dojrzałości" to zbyt wielu ludzi by nie studiowało i nie mielibyśmy "specjalistów" z dziedzin mniej obleganych.
Kwestia tego jaka jest forma matury z języka polskiego i jakie wymagania stawia się uczniom na części pisemnej to inna bajka, ale nie przesadzajmy, nie jest tak źle, że trzeba nie wiadomo jak się starać, żeby trafić w klucz...
@typo - I oskarżasz o to szkołę? A jednak człowiek ogarnięty potrafi myśleć logicznie i nawet "outside the box" - szkoła mu w tym nie przeszkodziła. Zatem może zamiast narzekać na system edukacji ponarzekajmy na ogólną głupotę i mentalność, która w naszym kraju właściwie wręcz wychwala brak myślenia?
Żeby nie było że jestem hipokrytą i rzucam puste slogany z tą mentalnością - mówię o chociażby takich rzeczach jak książki. Czytając książki na telefonie w technikum ukrywałem to przed mniej znajomymi osobami bo patrzyli na mnie jakbym urwał się z lat trzydziestych. Do tej mentalności na którą narzekam możemy również zaliczyć klasyczne podstawówkowe "haha, piątka, ale ciota, ja mam dwóję! : D" - może to i dziecinna zabawa, ale już nakierowuje ludzi na ten tok myślenia "bycie ogarniętym nie jest fajne".
Żeby nie było że jestem hipokrytą i rzucam puste slogany z tą mentalnością - mówię o chociażby takich rzeczach jak książki. Czytając książki na telefonie w technikum ukrywałem to przed mniej znajomymi osobami bo patrzyli na mnie jakbym urwał się z lat trzydziestych. Do tej mentalności na którą narzekam możemy również zaliczyć klasyczne podstawówkowe "haha, piątka, ale ciota, ja mam dwóję! : D" - może to i dziecinna zabawa, ale już nakierowuje ludzi na ten tok myślenia "bycie ogarniętym nie jest fajne".
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji zobligowała nas do oznaczania kategorii wiekowych
materiałów wideo wgranych na nasze serwery. W związku z tym, zgodnie ze specyfikacją z tej strony
oznaczyliśmy wszystkie materiały jako dozwolone od lat 16 lub 18.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów