Najpierw ponoć ten w czarnym złamał temu w zielonym nos, a ten nie dał sobie w kaszę dmuchać, poudawał chwilę i rura.
Najpierw ponoć ten w czarnym złamał temu w zielonym nos, a ten nie dał sobie w kaszę dmuchać, poudawał chwilę i rura.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
na południu się nie pierdolą
Duża kasa zabiła w tym sporcie wszystko co miało wspólnego z prawdziwym sportem..
-przebite wszystkie opony w autobusie, którym przyjechali zawodnicy
-obrzucanie kamieniami i butelkami autobusu(kilka razy)
-co trzy-cztery spotkania była bijatyka po meczu lub w trakcie
-we wsiach po PGRowskich było najweselej - kibice miejscowych przychodzili ze skrzynkami.....jaboli, w ciągu spotkania każdy wypijał minimum 2-3 sztuki, wyzywanie od samego wjazdu do wsi
-przebojem w takim wypizdowie była baba - żulica, około 50 lat, przyszła w "guminiokach" i z 2 jabolami, oraz widłami, jak się urżneła wińskiem zaczęła atakować zawodników, łamiąc jednemu rękę, a drugiego poraniła widłami w nogę, została zaraz spacyfikowana i oddana na dołek.
-dwa razy zawodnicy zostali zaatakowani z zaskoczenia przez zorganizowaną grupę 60-70 latków, którzy byli urżnięci na maksa, a swoją nienawiść do obcych, chcieli przekazać wyrwanymi sztachetami z pobliskiego płota.
-zostawione przez zawodników ubrania na ławce przy boisku zostały obsikane
To tylko kilka przykładów co na takich meczach się odpierdala.
Jaranie się piłką nożną to... - w pełni potwierdzone tym filmem.
Swojego czasu miałem okazję być na kilku spotkaniach A i B klasy, co się działo na niektórych spotkaniach to armagedon podam kilka przykładów z wyjazdowych spotkań:
-przebite wszystkie opony w autobusie, którym przyjechali zawodnicy
-obrzucanie kamieniami i butelkami autobusu(kilka razy)
-co trzy-cztery spotkania była bijatyka po meczu lub w trakcie
-we wsiach po PGRowskich było najweselej - kibice miejscowych przychodzili ze skrzynkami.....jaboli, w ciągu spotkania każdy wypijał minimum 2-3 sztuki, wyzywanie od samego wjazdu do wsi
-przebojem w takim wypizdowie była baba - żulica, około 50 lat, przyszła w "guminiokach" i z 2 jabolami, oraz widłami, jak się urżneła wińskiem zaczęła atakować zawodników, łamiąc jednemu rękę, a drugiego poraniła widłami w nogę, została zaraz spacyfikowana i oddana na dołek.
-dwa razy zawodnicy zostali zaatakowani z zaskoczenia przez zorganizowaną grupę 60-70 latków, którzy byli urżnięci na maksa, a swoją nienawiść do obcych, chcieli przekazać wyrwanymi sztachetami z pobliskiego płota.
-zostawione przez zawodników ubrania na ławce przy boisku zostały obsikane
To tylko kilka przykładów co na takich meczach się odpierdala.
No i to jest prawdziwy sport narodowy, a nie jakaś ciota i chuj.
Nie pierdol
Swojego czasu miałem okazję być na kilku spotkaniach A i B klasy, co się działo na niektórych spotkaniach to armagedon podam kilka przykładów z wyjazdowych spotkań:
-przebite wszystkie opony w autobusie, którym przyjechali zawodnicy
-obrzucanie kamieniami i butelkami autobusu(kilka razy)
-co trzy-cztery spotkania była bijatyka po meczu lub w trakcie
-we wsiach po PGRowskich było najweselej - kibice miejscowych przychodzili ze skrzynkami.....jaboli, w ciągu spotkania każdy wypijał minimum 2-3 sztuki, wyzywanie od samego wjazdu do wsi
-przebojem w takim wypizdowie była baba - żulica, około 50 lat, przyszła w "guminiokach" i z 2 jabolami, oraz widłami, jak się urżneła wińskiem zaczęła atakować zawodników, łamiąc jednemu rękę, a drugiego poraniła widłami w nogę, została zaraz spacyfikowana i oddana na dołek.
-dwa razy zawodnicy zostali zaatakowani z zaskoczenia przez zorganizowaną grupę 60-70 latków, którzy byli urżnięci na maksa, a swoją nienawiść do obcych, chcieli przekazać wyrwanymi sztachetami z pobliskiego płota.
-zostawione przez zawodników ubrania na ławce przy boisku zostały obsikane
To tylko kilka przykładów co na takich meczach się odpierdala.
To współczuje bo w rejonie w którym mieszkasz jest niezła patologia. U mnie na A klasie można normalnie bez obaw przyjść z dziecmi
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów