📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 21:32
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
Hipsterska bródka i japonki. Coś wspaniałego.
Tam to kto by nie wszedł do tego sklepu to z automatu brany za złodzieja więc takie tematy nie przechodzą
MaszAyahuaskę napisał/a:
Widać ten cygan już weteran, bo ręka ujebana...
Może próbował szczęścia w Brazylii?
Nawet mi jej żal bo nie dość, że jebana kradnąca cygańska suka to nawet nie potrafi wykonać swojej genetycznie wrodzonej profesji.
Podwójny przegryw.
Podwójny przegryw.
Velture napisał/a:
Nawet mi jej żal bo nie dość, że jebana kradnąca cygańska suka to nawet nie potrafi wykonać swojej genetycznie wrodzonej profesji.
Podwójny przegryw.
Za późno się dowiedziała, po co tak naprawdę się urodziła.
kurna mojej 10 letniej córce ostatnio zajebali towar, którego pilnowała jak poszedłem do kibla, jakoś cyganów/muzułmanów/murzynów nie było w pobliżu... to jak to możliwe?
od nich zawsze jebie, chyba główna taktyka odwracania od siebie uwagi
Jaka kurwa sprytnie zabezpieczona - na wszelki wypadek banknot uszkodzony żeby jednak nie doszło do transakcji.
nowynick napisał/a:
kurna mojej 10 letniej córce ostatnio zajebali towar, którego pilnowała jak poszedłem do kibla, jakoś cyganów/muzułmanów/murzynów nie było w pobliżu... to jak to możliwe?
Pewnie jakiś słoik się pokusił bo nigdy na wsi nie widział.
Soundtrack jak z jakiegoś porno ala przesłuchania w ciemno.
Miałem znajomego który stał na jakimś stoisku w czasie festynów czy innych tego typu pierdolisk i on gdyby mógł to by wszystkim cyganom łapy poupierdalał.
Wyrobił sobie takie doświadczenie, że już potem nie potrafili go wydymać, bo to głupi ludzie i bazują na kilku trikach.
Jednym z nich jest np chęć zapłaty jakimś grubym banknotem np 100 albo 200. Wydajesz im resztę, gówno bierze kasę chowa jedną 20zł do portfela i nagle mówi, że ona jednak tego nie kupuje, że chce 200zł z powrotem. Oddaje resztę i towar ale już jest tam mniej o 20zł. Jak ktoś tego nie zna i nie przeliczy co i jak, to się da wydymać, tym bardziej że oni chodzą całą ekipą, więc musisz mieć oczu jak pająk, żeby innych pięciu gówniaków nie zajebało Ci czegoś ze stoiska.
Oni własnie bazują na tym zamieszaniu, jedna odwraca uwagę a reszta patrzy co zajebać. Trzeba potrafić robić wszystko spokojnie, żeby umieć to zauważyć.
Wyrobił sobie takie doświadczenie, że już potem nie potrafili go wydymać, bo to głupi ludzie i bazują na kilku trikach.
Jednym z nich jest np chęć zapłaty jakimś grubym banknotem np 100 albo 200. Wydajesz im resztę, gówno bierze kasę chowa jedną 20zł do portfela i nagle mówi, że ona jednak tego nie kupuje, że chce 200zł z powrotem. Oddaje resztę i towar ale już jest tam mniej o 20zł. Jak ktoś tego nie zna i nie przeliczy co i jak, to się da wydymać, tym bardziej że oni chodzą całą ekipą, więc musisz mieć oczu jak pająk, żeby innych pięciu gówniaków nie zajebało Ci czegoś ze stoiska.
Oni własnie bazują na tym zamieszaniu, jedna odwraca uwagę a reszta patrzy co zajebać. Trzeba potrafić robić wszystko spokojnie, żeby umieć to zauważyć.