Ta krótka historia bongmana uświadomiła mi że warto podzielić się swoją wczorajszą przygodą jeśli tak to nazwać można. Uprzedzam że tekst jest dość długi więc jeśli nie chce Ci się czytać scrolluj dalej:
A więc:
Wczoraj wróciłem do PL ze szwecji.
Płynąłem przez Bałtyk promem i ze Świnoujścia do Płocka samochodem, Przechodząc do początku:
Stoję w kolejce samochodem żeby okazać bilet na prom minęła godzinka i w końcu wjeżdżam na statek gdy już załoga tego promu doprowadziła mnie na miejsce gdzie mam zaparkować,wyjmuję z bagażnika chleb i jakąś wędline co by nie przepłacać za chujowe jedzenie na promie i zjeść później widzę jak obok mnie przejeżdża samochód jakiś VW wyładowany tymi brudasami 5 osób w sedanie 4 młodszych typów i jakaś jedna stara kurwa,dalej za nim kolejne dwa auta (saab i jakaś nowa bmw) wyjebane oczywiście po brzeg tym gównem cygańskim,mówię do ojca że brudasy coś odpierdolą i moge się założyć o całą swoją wypłatę (25 tysięcy plnów). Brudasy z bagażnika wyjmują kołdry i poduszki (na promie są kabiny ale przecież muszą oszczędzać na nowe fury więc postanowili się przespać na holu- jak się później okazało niestety blisko mojej kabiny w której miałem przespać noc).Brudasy zajęli sobie miejsca na holu i poszli grać na "jednorękim bandycie" do kasyna które także na promie się znajduje. Kilku z nich usiadło gdzieś tam w koncie i zaczęli grać w jakąś planszową grę wypiłem dwa piwa prom odpłynął z Ystad do świnoujścia o godzinie 22:30 ja posiedziałem w barze do jakiejś 1-2 w nocy i poszedłem spać do kabiny. Obudziłem się rano i poszedłem wydać drobne na maszynach bo i tak bilonu nie wymienią mi w kantorze a miałem jakieś 500 koron pograłem chwile wszystko przejebując wychodzę z kasyna i patrzę że ochrona wyciąga brudasów ze sklepu jakiś polak darł ryja "ukradli kilometr papieru toaletowego" robiąc sobie (chyba tylko według niego) z nich bekę. Jak się okazało kołdry które wyciągali do spania wcale nie były wyciągnięte po to aby spać na nich a wsadzić tam profit który zapierdolą ze sklepu,ta stara kurwa o której wspominałem wcześniej darła mordę dość głośno w tych im języku czy co to tam kurwa jest udawali że nie znają angielskiego,szwedzkiego ani polskiego napierdalali ciągle w tym maczupikczu. Po dopłynięciu do Świnoujścia od razu na prom wjechała straż graniczna zatrzymując tych skurwiałych brudasów.
A więc:
Wczoraj wróciłem do PL ze szwecji.
Płynąłem przez Bałtyk promem i ze Świnoujścia do Płocka samochodem, Przechodząc do początku:
Stoję w kolejce samochodem żeby okazać bilet na prom minęła godzinka i w końcu wjeżdżam na statek gdy już załoga tego promu doprowadziła mnie na miejsce gdzie mam zaparkować,wyjmuję z bagażnika chleb i jakąś wędline co by nie przepłacać za chujowe jedzenie na promie i zjeść później widzę jak obok mnie przejeżdża samochód jakiś VW wyładowany tymi brudasami 5 osób w sedanie 4 młodszych typów i jakaś jedna stara kurwa,dalej za nim kolejne dwa auta (saab i jakaś nowa bmw) wyjebane oczywiście po brzeg tym gównem cygańskim,mówię do ojca że brudasy coś odpierdolą i moge się założyć o całą swoją wypłatę (25 tysięcy plnów). Brudasy z bagażnika wyjmują kołdry i poduszki (na promie są kabiny ale przecież muszą oszczędzać na nowe fury więc postanowili się przespać na holu- jak się później okazało niestety blisko mojej kabiny w której miałem przespać noc).Brudasy zajęli sobie miejsca na holu i poszli grać na "jednorękim bandycie" do kasyna które także na promie się znajduje. Kilku z nich usiadło gdzieś tam w koncie i zaczęli grać w jakąś planszową grę wypiłem dwa piwa prom odpłynął z Ystad do świnoujścia o godzinie 22:30 ja posiedziałem w barze do jakiejś 1-2 w nocy i poszedłem spać do kabiny. Obudziłem się rano i poszedłem wydać drobne na maszynach bo i tak bilonu nie wymienią mi w kantorze a miałem jakieś 500 koron pograłem chwile wszystko przejebując wychodzę z kasyna i patrzę że ochrona wyciąga brudasów ze sklepu jakiś polak darł ryja "ukradli kilometr papieru toaletowego" robiąc sobie (chyba tylko według niego) z nich bekę. Jak się okazało kołdry które wyciągali do spania wcale nie były wyciągnięte po to aby spać na nich a wsadzić tam profit który zapierdolą ze sklepu,ta stara kurwa o której wspominałem wcześniej darła mordę dość głośno w tych im języku czy co to tam kurwa jest udawali że nie znają angielskiego,szwedzkiego ani polskiego napierdalali ciągle w tym maczupikczu. Po dopłynięciu do Świnoujścia od razu na prom wjechała straż graniczna zatrzymując tych skurwiałych brudasów.