Pierdolita wać panowie. To Normalne zachowanie samca który chce wyeliminować młode z miotu, które nie jest z jego nasienia, mówiąc krótko, jego klacz puściła się z innym i wydała potomstwo z nasienia "kochanka" , Samiec nie w ciemię bity i wyczuł co jest grane, (zwierzęta są w pizdu bardziej na to wyczulone niż ludzie". To samo jest z lwami które zagryzają młode samic które wcześniej się z nimi jebały, ale nie były jedynymi którym uchylały szpary,i aby te młode nie stanowiły dla nich zagrożenia i nie chciały konkurować ze starymi wygami o miano samca alfa po prostu je zagryzają, tak samo kurwa nawet Hipopotamy są w stanie rozjebać nowo narodzone hipcie imię "władzy". Natury kurwa nie oszukasz, ludzie robiliby to samo gdyby nie groziłaby im za to żadna "kara". Natura jest prosta jak chuj łysego z brazzers, jak to mówi moja prywatna zdzira ( tak daję wam teraz szanse na pocisk, wykażcie się), trzymam kciuku za wasze piwerka, ugaście pragnienie
Tosz kurwa napisałem,że puściła się z czarnym i ogier próbuje to rozwiązać
Ps: konie to nię są słodkie zwierzęta, uwierzcie ze te zwierzaki są naprawdę bezwzględne
To tak jak z mamą Madzi która nie zaakceptowała potomstwa. Bęc o podłogę