Czasy komuny, dwóch ZOMOwców patroluje miasto.
Nagle dostrzegają biegnącego przechodnia, jeden z ZOMOwców wyciąga pistolet i go zabija. Drugi do niego:
- Co Ty kurwa robisz? przecież jest za piętnaście.
- Spoko, znam go, mieszka koło Mnie, nie zdążyłby dobiec.
Nagle dostrzegają biegnącego przechodnia, jeden z ZOMOwców wyciąga pistolet i go zabija. Drugi do niego:
- Co Ty kurwa robisz? przecież jest za piętnaście.
- Spoko, znam go, mieszka koło Mnie, nie zdążyłby dobiec.