ha ha ha. niesamowicie wysublimowane poczucie humoru.
wieszkosc "ateistow" uwaza sie za takowych tylko dlatego, poniewaz jest leniami. wiara wymaga poswiecenia, czasu oraz wiedzy. w dzisiejszym swiecie ateisci rodza sie na blokowiskach, poniewaz "nie chce im sie chodzic do kosciola". teraz ateistkami sa nawet gorace 15stki, ktore tak na dobra sprawe nie wiedza co to znaczy byc ateista.
inna sprawa, ze ostatnimi czasy zrobilo sie modne najezdzac na osoby wierzace- wystarczy spedzic 10 min na portalach mlodzierzowych, zeby sie o tym przekonac. odrzucenie teizmu obecnie postawilbym zaraz kolo plastykowych torebek i rozowego bolerka.
takze wierz mi konio- twoj ekstra dowcip, ktory mial pojechac po osobach wierzacych nie zrobi wrazenia na nikim, kto ma troche oleju w glowie.
jak dla mnie prawdziwym kozakiem nie jest ten, ktory pluje na krzyz, czy gwiazde dawida- tacy ludzie zazwyczaj sa jak cielaki idace za wiekszoscia stada. w dzisiejszych czasach koles z jajami to ten, ktory ma odwage przezegnac sie idac wraz z kumplami kolo krzyza