Dambe - afrykański boks dla biednych.
Wywodzi się ona z plemienia Hausa, którego członkowie byli cenionymi rzeźnikami. To oni przy okazji różnych festiwali odwiedzali wioski, a następnie organizowali turnieje dambe.
Czenu i po co?
W Nigerii panuje bieda, wielu mieszkańców żyje za kilka dolarów miesięcznie, a ten sport daje im możliwość wybicia się ponad ubóstwo. Wystarczy, że ma się dar do bójki.
Zasady są na tyle proste, że każdy je rozumie. Każda walka składa się z trzech rund, które nie mają limitu czasowego. Runda kończy się w momencie, gdy sędzia zauważy za małą aktywność wojowników, któryś prosi o przerwę albo dotknie ręką lub kolanem ziemi.
Czarni nie gęsi,własne napierdalanki mają.
Wywodzi się ona z plemienia Hausa, którego członkowie byli cenionymi rzeźnikami. To oni przy okazji różnych festiwali odwiedzali wioski, a następnie organizowali turnieje dambe.
Czenu i po co?
W Nigerii panuje bieda, wielu mieszkańców żyje za kilka dolarów miesięcznie, a ten sport daje im możliwość wybicia się ponad ubóstwo. Wystarczy, że ma się dar do bójki.
Zasady są na tyle proste, że każdy je rozumie. Każda walka składa się z trzech rund, które nie mają limitu czasowego. Runda kończy się w momencie, gdy sędzia zauważy za małą aktywność wojowników, któryś prosi o przerwę albo dotknie ręką lub kolanem ziemi.
Czarni nie gęsi,własne napierdalanki mają.