Klasycznie byś się osrał jak co drugi tutaj szczekacz. Wielkie beciaki obrońcy praw kobiet. Ślepa jest? Siła z nim żyje? Sama sobie taki los zgotowała niech ją tam tresuje jak lubi.
Swoją dupa sie zajmij bo pewnie sąsiad używa jak się tu prężysz.
Widzę po komentarzach, że dla sadoli to wzór relacji damsko-męskich, o jakich marzą o nocach. Chyba mieszkacie w niewłaściwym kraju, proponuję spakować walizy i wypierdalać do jakiegoś kraju muzułmańskiego. Nalepiej do Arabii Saudyjskiej, gdzie żona będzie waszą własnością. Bo tutaj, z waszym podejściem będziecie do końca życia trzepać do pornhuba. I nie, nie czekajcie na Putina, on was nie wyzwoli, Ruskiego Miru wolnego od pedalstwa i feminizmu nigdy w Polsce nie będzie.
Jeżeli ktoś ma 40 czy 50 lat i chociaż raz w życiu nie czuł życiowej potrzeby by wyjebać swojej żonie to jest z nim coś nie tak. Nie robi się tego, ale są momenty, gdzie jest naprawdę już cienka linia. Wstaje się codziennie wcześnie, zawozi dzieci, żonę do pracy nadkładając w korkach, potem zapierdala się cały dzień, znowu to samo korki....
Jeżeli ktoś ma 40 czy 50 lat i chociaż raz w życiu nie czuł życiowej potrzeby by wyjebać swojej żonie to jest z nim coś nie tak. Nie robi się tego, ale są momenty, gdzie jest naprawdę już cienka linia. Wstaje się codziennie wcześnie, zawozi dzieci, żonę do pracy nadkładając w korkach, potem zapierdala się cały dzień, znowu to samo korki, powrót, trzeba ogarnąć dom, zawozić dzieci na zajęcia, gotowanie, zakupy, dzielisz się obowiązkami, chyba, że twoja baba jest leniwa i wali się na kanapę bo ledwo żyje, robisz więc to wszystko, potem coś naprawiasz w domu, odbierasz dzieci z zajęć, znowu kolacyjka coś tam, a pod koniec dnia tej zaczyna chlapać jęzor, pierdoli i pierdoli, czemu nie zrobiłeś tego, czemu nie zrobiłeś tamtego i napierdala ci nad głową. Ogląda jakieś filmiki z tiktoka czy instagrama gdzie ludzie są na Maledivach albo Indonezji [właśnie], a wy rok temu byliście ledwo na Sardynii, a dwa lata temu na Filipinach, ale się nie liczy, bo w tym roku perspektywa jest taka, że w polskie góry i może we Wrześniu jakieś all-in by wychillować, to za mało. I tak gdera rok, dwa, trzy. Non stop spierdolonto o wszystko, cały czas kłóci cię z rodzicami, bratem, kolegami. Jest jak morze, które systematycznie zabiera ci kawałki lądu - twoje ulubione miejsca.
Aż pewnego dnia macie zły dzień, naprawdę zły dzień, chcielibyście odetchnąć, a tylko zamykają się drzwi od domu, ta zaczyna napierdalać te swoje gadki, a że tam woda nie schodzi, a że brudne ubrania, czemu nie otworzyłeś zmywarki po myciu i w pewnym momencie coś w tobie pęka, zaczynasz mówić jej by zamknęła mordę, by raz po prostu raz zamknęła ryj, ale ona się bardziej nakręca, zaczyna wchodzić ci na psychę, porusza tematy, które są dla ciebie najbardziej wrażliwe, nie wiem, masz chorą matkę albo kilka lat temu miałeś załamanie, płakałeś po zmarłym psie albo miałeś wypadek, ewentualnie ona się kiedyś puściła i miała time of her life i tamten był prawdziwym facetem, może ci nie staje albo nie na zawołanie, bo ona się ulała i nie pociąga. Nie wiem, serio, wybierz sobie coś co cię potrafi wkurwić do żywego. Robi się więc awantura na 150%, wyzwiska, aż ona wpada w kobiecy bezrozumny szał i zaczyna czymś rzucać, łapie najświętszą dla ciebie rzecz, może to być ps5, może to być kubek barcelony z podpisem Ronaldinho może to być cokolwiek - i rozwala to, idzie by się z tobą szarpać i wtedy... wtedy nagle łokieć i pięść wydają się bardzo swędzieć.
Ta sytuacja nie opisuje mnie, nie mam tak, nie mam dzieci ani nic takiego, ale wielu facetów tak ma, są tłamszeni psychicznie przez długi czas, to jest przemoc, która zwyczajnie ich degraduje, wyrządza trwałe ślady na psychice i pewnego dnia następuje sprzężenie zwrotne. Kobieta dostaje to co zasiała. Co się wtedy dzieje? Przyjeżdża policja, wyrzuca cię z domu, tracisz wszystko. Tak to wygląda. Ja nigdy tak pochopnie nie oceniam takich sytuacji, wiem, że niekiedy samo zdarzenie jest brutalne i okropne, a w tym przypadku sądzę, że ryżowy ugabuga zwyczajnie jest zwyrolem, w ich kulturze islamu to normalka. Mówię tylko, bo już pojawiają się moralizatorzy, którzy muszą wpierdolić swoje pierdolety tylko dlatego, że kilka osób śmieszkuje na stronie z czarnym humorem, o biciu kobiet.
O, jest następny. Z koziej dupy ekspert od kobiet i związków.
W ogóle mi was nie żal, stulejarze. Macie, na co zasłużyliście!
Napisał do mnie odbyt biskupa i ocenił moją znajomość związków. Bardzo wartościowa opinia jakiegoś zjeba nieudacznika. Gościu zapłacił kilka razy pani kurwie z roksy czy miał gówno-związek bo wyrwał najebanego ulańca w klubie i będzie mi mówił na czym polega życie. Jak widzę słowo "stulejarze", od razu wiem, że to jakiś lewicowy eco-lgbt furiat. Typowa reakcja obronna gdy pojawia się nawet mikroskopijne widmo obecności testosteronu, tzw. "toksycznej męskości". Setki godzin na marszach kobiet, czarnych protestach, moja godność, moja macica. Ciągłe dostosowywanie się do trendów mody, zachowania - dla koleżanek lewicówek, aktualizacja słownika i wieczne, ale to wieczne modły, że wreszcie jak stanie na chuju, zrobi backflipa i w połowie salta wyrecytuje jakiś rozdział z książki Masłowskiej, to któraś z Julek popuści mu owłosionej szpary zatkanej wyziewami Mokebe. Mógłby wejść po drugim czy po trzecim, nawet mógłby tylko zapuścić mrówkojada, ale wciąż czeka, czeka i widzi jak jego postępowe i wyemancypowane koleżanki, do których trzepie w nocy aż tynk leci... lecą w klubach na chamskich facetów. I tym większą nienawiścią zionie do facetów. "Stulejarze" - wyrył sobie w bani i jest na etapie wyparcia, niee, na pewno nie ruchają lasek, tylko je odprowadzają do domu, na pewno kobietom nie imponuje twarda postawa, tylko miękkie kluchy. Jeszcze 2-3 marsze, jeszcze doczyta kilka manifestów, może zrobi sobie tatuaż z jakimś indy bandem albo kolczyk w sutku. Jeszcze chwila i dorwie się do szpary i pokaże stulejarzom jaka powinna być męsko-osoba, a nie jacyś ha tfu mężczyźni.
Paradoksalnie, to właśnie takie ruchy jak LPG, feministki, multikulti itp. gówna doprowadzają do islamizacji Europy, więc Arabię Saudyjską niedługo będziemy mieć na miejscu, a wtedy tacy jak ty w pierwszej kolejności będą zrzucani z dachów
Jak widzę, że dziecko jest świadkiem przemocy na matce to włącza mi się tryb sadysty (motyle w dupie będzie zadowolony), zajebałbym gościa w długim procesie mąk i cierpień
Klasycznie byś się osrał jak co drugi tutaj szczekacz. Wielkie beciaki obrońcy praw kobiet. Ślepa jest? Siła z nim żyje? Sama sobie taki los zgotowała niech ją tam tresuje jak lubi.
Swoją dupa sie zajmij bo pewnie sąsiad używa jak się tu prężysz.
