384
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 10:27
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:25
Zaprzysiężony napisał/a:
Jak on to kurwa zrobił? Rykoszet?
Nie docenił potęgi 0.22
Pocisk bez lufy ma marne przyspieszenie, niczym kamyk podobnej wielkości rzucony z całej siły.
W tym przypadku, dostał odłamkami blachy z rozerwanej w jakimś miejscu łuski.
Podsumowując, dać mudżinskiemu Sebiksowi nabój i młotek.
Geniusz panie, geniusz. a mógł dostać odłamkowym w oko i zadebiutować na Hardzie.
Zaprzysiężony napisał/a:
Jak on to kurwa zrobił? Rykoszet?
Nie docenił potęgi 0.22
Prawdopodobnie odstrzelił brzeg betonowej posadzki , albo coś było na trawie i te odłamki go trafiły.
Postrzał młotkiem długo się goi.
Zaprzysiężony napisał/a:
Jak on to kurwa zrobił? Rykoszet?
Nie docenił potęgi 0.22
Powiem Ci jak on to zrobił, jak miałem 16 lat miałem pudełko ślepaków chyba w kalibrze 22, któregoś dnia zawołałem kolegę poszliśmy do garażu i postanowiliśmy "postrzelać" ślepakami za pomocą młotka i dwudziestocentymetrowego pręta fi 6mm zaostrzonego na końcu. Chudy złapał dzielnie ślepaka w kombinerki ja przyłożyłem pręt do "spłonki" (w ślepaku 22 dno jest płaskie) i uderzyłem młotkiem. Garaż murowany i pusty małe gówno a narobiło trochę szumu, uśmiechy z ryja zmazała nam moja zakrwawiona lewa dłoń, 3 palce krwawiły (wskazujący, środkowy, serdeczny). Ucieczka z garażu i szybka diagnoza wskazujący i środkowy po jednej dziurze wlotowej i wylotowej przeszło na wylot serdeczny miał dwie wlotowe i jedną wylotową. Cały czas czułem że jeden z kawałków łuski tkwił w palcu serdecznym, musiało minąć 16 lat bo w wieku 32 lat gdy rozciąłem palec w szpitalu lekarz zapytał cze szyba którą rozciąłem palec była zbrojona, opowiedziałem co mam w palcu a doktorek mi to usunął
W odpowiedzi na Twoje zapytanie w moim przypadku ślepak u góry otworzył się jak kwiatek i kilka fragmentów podczas "strzału" się oderwało, myślę że to mógł być właśnie kawałek łuski, i całkiem możliwe że trafienie w jakąś cieką żyłę 
Mały lifehack jak znajdziecie u swoich dzieciaków ślepaki to nie strzelajcie nimi w sposób jaki opisałem powyżej
Nabój 22 LR dobrze tak gnojkowi. Jak sama nazwa wskazuje jest to nabój do karabinu( long rifle). Oczywiście w krótkiej broni też znakomicie się sprawdza. Oberwał częścią spłonki bo tutaj jest ona cieniutka i ją rozerwało. Gdyby tak zrobił 9 para to nic by mu się nie stało ,albo nabojem do kałacha.
Zaprzysiężony napisał/a:
Jak on to kurwa zrobił? Rykoszet?
Nie docenił potęgi 0.22
Podając wymiar w mniejszy niż 1 cal to nie stosujesz zapisu jak w centymetrach. Przed kropką nie piszemy zera. Prawidłowy zapis to .22
No ale jak napisałeś nie docenił potęgi najlepszej amunicji treningowej. Doskonałe w tej amunicji jest to że można ją stosować w standardowej broni obniżając koszt amunicji. W USA nawet służby mundurowe często w obiektach zamkniętych używają .22LR do treningu. Nie stosują broni wyprodukowanej w kalibrze .22LR tylko broń z której korzystają każdego dnia w połączeniu z z zestawem do zmiany kalibru. Osobiście posiadam conversion kit firmy CMMG do AR15 i używam go zawsze gdy trenujemy w obiekcie zamkniętym mniejszym niż 25 jardów.
andyq napisał/a:
... Nie stosują broni wyprodukowanej w kalibrze .22LR tylko broń z której korzystają każdego dnia w połączeniu z z zestawem do zmiany kalibru. Osobiście posiadam conversion kit firmy CMMG do AR15 i używam go zawsze gdy trenujemy w obiekcie zamkniętym mniejszym niż 25 jardów.
To w którym momencie zmieniasz ten kaliber...?
Bardzo miło popatrzeć jak z idioty cieknie krew. Pewnie i tak nic go to nie nauczyło.
tfujdiler napisał/a:
Powiem Ci jak on to zrobił, jak miałem 16 lat miałem pudełko ślepaków chyba w kalibrze 22, któregoś dnia zawołałem kolegę poszliśmy do garażu i postanowiliśmy "postrzelać" ślepakami za pomocą młotka i dwudziestocentymetrowego pręta fi 6mm zaostrzonego na końcu. Chudy złapał dzielnie ślepaka w kombinerki ja przyłożyłem pręt do "spłonki" (w ślepaku 22 dno jest płaskie) i uderzyłem młotkiem. Garaż murowany i pusty małe gówno a narobiło trochę szumu, uśmiechy z ryja zmazała nam moja zakrwawiona lewa dłoń, 3 palce krwawiły (wskazujący, środkowy, serdeczny). Ucieczka z garażu i szybka diagnoza wskazujący i środkowy po jednej dziurze wlotowej i wylotowej przeszło na wylot serdeczny miał dwie wlotowe i jedną wylotową. Cały czas czułem że jeden z kawałków łuski tkwił w palcu serdecznym, musiało minąć 16 lat bo w wieku 32 lat gdy rozciąłem palec w szpitalu lekarz zapytał cze szyba którą rozciąłem palec była zbrojona, opowiedziałem co mam w palcu a doktorek mi to usunął W odpowiedzi na Twoje zapytanie w moim przypadku ślepak u góry otworzył się jak kwiatek i kilka fragmentów podczas "strzału" się oderwało, myślę że to mógł być właśnie kawałek łuski, i całkiem możliwe że trafienie w jakąś cieką żyłę Mały lifehack jak znajdziecie u swoich dzieciaków ślepaki to nie strzelajcie nimi w sposób jaki opisałem powyżej
Dobrze prawisz chłopie, tak jak napisałem wcześniej, w takim przypadku pocisk nie ma znaczenia, ale odłamki, niczym nie skrępowanej, łuski już tak.
