Czym jest demoscena? Na wikipedii przeczytamy:
"Początki demosceny sięgają lat osiemdziesiątych i były związane z łamaniem zabezpieczeń w komercyjnych programach (głównie grach). Crackerzy dołączali do złamanych przez siebie programów tzw. intra – małe programiki uruchamiane przed zasadniczym programem, informujące, kto złamał dany software. Z czasem intra ewoluowały: coraz ważniejsza stawała się ich funkcja estetyczna i wykorzystanie wymyślnych efektów. Zaczęły funkcjonować jako odrębne dzieła, zaś ich twórcy stworzyli nową subkulturę. Programiści zaczęli rywalizować na tym polu. Coraz bardziej skomplikowane dema wymusiły łączenie się scenowców w grupy, gdzie każdy z członków miał jakąś specjalizację: kod, grafika, muzyka, design. Licznie powstające grupy zaczęły się spotykać na organizowanych kilka razy do roku zlotach, tzw. demoparty."
Co jest niezwykłe w demoscenach?
Głównie to że z tekstu otrzymujemy niesamowity pokaz, który często jest totalną abstrakcją. Warto również zwrócić uwagę na rozmiar:
demoscena zwykle zajmuje 64kB (niekiedy nawet 4kB) oraz trwa około 5min,
film HD (720p) trwający 5min zajmowałby około 250MB -> 256000kB czyli 4000x więcej.
http://lodev.org/cgtutor/randomnoise.html Tutaj możecie zobaczyć jak powstaje obraz z literek i nie chodzi mi tutaj o ASCII art
Pora na pokaz
Nazwa: Chaos theory
Autor: Conspiracy
Rok produkcji: 2006
Rozmiar: 64kB.
bonus: wersja Chaos theory zajmujaca zaledwie 4kB stworzona przez naszego rodaka.
Nazwa: Luma
Autor: Merkury
Rok produkcji: 2014
Rozmiar: 64kB
Nazwa: The scene is dead
Autor: Razor1911
Rok produkcji: 2012
Rozmiar: 64kB
Nazwa: The bridge
Autor: Loonies
Rok produkcji: 2014
Rozmiar: 8kB
Jeżeli temat się przyjmie to następnym razem zaprezentuje demka, które nie są ograniczone rozmiarem dzięki czemu wyglądają znacznie lepiej (chociaż nadal zajmują mało co).
"Początki demosceny sięgają lat osiemdziesiątych i były związane z łamaniem zabezpieczeń w komercyjnych programach (głównie grach). Crackerzy dołączali do złamanych przez siebie programów tzw. intra – małe programiki uruchamiane przed zasadniczym programem, informujące, kto złamał dany software. Z czasem intra ewoluowały: coraz ważniejsza stawała się ich funkcja estetyczna i wykorzystanie wymyślnych efektów. Zaczęły funkcjonować jako odrębne dzieła, zaś ich twórcy stworzyli nową subkulturę. Programiści zaczęli rywalizować na tym polu. Coraz bardziej skomplikowane dema wymusiły łączenie się scenowców w grupy, gdzie każdy z członków miał jakąś specjalizację: kod, grafika, muzyka, design. Licznie powstające grupy zaczęły się spotykać na organizowanych kilka razy do roku zlotach, tzw. demoparty."
Co jest niezwykłe w demoscenach?
Głównie to że z tekstu otrzymujemy niesamowity pokaz, który często jest totalną abstrakcją. Warto również zwrócić uwagę na rozmiar:
demoscena zwykle zajmuje 64kB (niekiedy nawet 4kB) oraz trwa około 5min,
film HD (720p) trwający 5min zajmowałby około 250MB -> 256000kB czyli 4000x więcej.
http://lodev.org/cgtutor/randomnoise.html Tutaj możecie zobaczyć jak powstaje obraz z literek i nie chodzi mi tutaj o ASCII art
Pora na pokaz
Nazwa: Chaos theory
Autor: Conspiracy
Rok produkcji: 2006
Rozmiar: 64kB.
bonus: wersja Chaos theory zajmujaca zaledwie 4kB stworzona przez naszego rodaka.
Nazwa: Luma
Autor: Merkury
Rok produkcji: 2014
Rozmiar: 64kB
Nazwa: The scene is dead
Autor: Razor1911
Rok produkcji: 2012
Rozmiar: 64kB
Nazwa: The bridge
Autor: Loonies
Rok produkcji: 2014
Rozmiar: 8kB
Jeżeli temat się przyjmie to następnym razem zaprezentuje demka, które nie są ograniczone rozmiarem dzięki czemu wyglądają znacznie lepiej (chociaż nadal zajmują mało co).