18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia Soft (1) Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 17:51
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 14:20
📌 Powodzie w Polsce - ostatnia aktualizacja: Wczoraj 23:12
Avatar
Nabs 2012-02-10, 21:23 2
Uzależnionym można być od wszystkiego. To że się zapali raz w miesiącu, wcale nie potwierdza naszego uniezależnienia, wręcz przeciwnie - uzależnienie, to wykonywanie pewnych czynności w określonym czasie. Uzależnieni ludzie są od bardzo wielu rzeczy. Jak chociażby od siłowni czy solarium.

Kto jest uzależniony? Ludzie słabi psychicznie, na których wpływa otoczenie. Ludzie o słabym charakterze, którzy nie potrafią wielu spraw doprowadzić do końca.

Dlaczego ludzie ćpają? Bo brak jest im charyzmy, dzięki której potrafiliby się czuć podobnie jak po środkach psychoaktywnych, ale ich nie zażywając.

Czy ludzie się usprawiedliwiają? Oczywiście, robią to nagminnie w wielu sytuacjach. Jestem gruby bo taki mam rodzaj pracy, jestem gruby bo moja mama jest gruba. Jestem głupi bo i mój ojciec był głupi. Jestem alkoholikiem bo u mnie w domu wszyscy są alkoholikami.

Jak już ktoś tutaj napisał, że wychodziłoby na to że większość ludzi jest od czegoś uzależniona - jest "ćpunami" - tak, dokładnie tak jest. Nikt nie powiedział że wszyscy lub większość ludzi jest wystarczająco silna psychicznie/fizycznie.

Czy powiedzenie ćpunowi że jest ćpunem, coś zmieni? Przestanie ćpać? Skąd, większość ćpunów to peirdoleni hipokryci, i nawet jeżeli się przyznają do ćpania, to i tak tego nie rozumieją.

BTW trzeba być niestety zajebistym człowiekiem, żeby dobrze się bawić bez używek na różnego rodzaju imprezach. Pozostali nieudacznicy, zjeby genetyczne, niestety muszą się doładować w jakiś sposób, żeby nadrobić przepaść jaka ich dzieli od ludzi którzy bez narkotyków dobrze się bawią.

PS ćpajcie sobie. obyście szybko pozdychali. Niepotrzebnie tylko take jebane bydło marnuje powietrze!
Zgłoś
Avatar
sirdiner 2012-02-10, 21:50
Nabs napisał/a:

BTW trzeba być niestety zajebistym człowiekiem, żeby dobrze się bawić bez używek na różnego rodzaju imprezach. Pozostali nieudacznicy, zjeby genetyczne, niestety muszą się doładować w jakiś sposób, żeby nadrobić przepaść jaka ich dzieli od ludzi którzy bez narkotyków dobrze się bawią.

PS ćpajcie sobie. obyście szybko pozdychali. Niepotrzebnie tylko take jebane bydło marnuje powietrze!



Czyli jesteś ' niestety zajebistym człowiekiem', tak? Faszyści nazywali siebie nadludźmi.
Skąd w tobie tyle nienawiści? Może czas znaleźć dziewczynę, a nie tylko piesek i kotki

Dobra, nie będę ci już przerywał lektury 'main kampf' . Dobranoc

(sod off tosser)
Zgłoś
Avatar
Iperyt 2012-02-10, 22:15
ja spróbowałem raz i to był na pewno ostatni, kurwa w życiu gorzej się nie czułem, przez pierwsze pół godziny owszem było fajnie, pośmiałem się, pełen luzik, ale to co sie później ze mną działo to kurwa koszmar, trzymało mnie całą noc, jakieś bezsensowne haluny, uczucie rozpierdalania mózgu miliardami małych młoteczków, oczy czerwone jak u królika, w mordzie miałem sahare do tego majaczenie i uczucie ciagłego strachu, nastepnego dnia miałem defekt mózgu i śmiałem się chuj wie z czego a przez kolejne 2 dni beton. I kurwa dobrze że mnie tak porobiło bo więcej tym podobnych świństw nie wezmę i tępię wszelkiego rodzaju ćpunerstwo
Zgłoś
Avatar
Nikczemny_Płód 2012-02-10, 22:25
Cytat:

wolę przykład z dziećmi: ty masz dwójkę, ja żadnego. statystycznie jestem matką



O kurwa to ja ojcem

Cytat:

', tak? Faszyści nazywali siebie nadludźmi


Chyba chodzilo Ci o nas, Aryjczyków
Zgłoś
Avatar
sirdiner 2012-02-10, 22:25
pawel1q napisał/a:

ja spróbowałem raz




well...
Zgłoś
Avatar
sirdiner 2012-02-10, 23:02
Bożydar I Kozoglowy napisał/a:

Zabolało, że typ ma rację i jest od ciebie lepszy? Naćpaj się, odpłyniesz i zapomnisz o tym jaki jesteś marny



Chłopcze płaskostopcze, co Ty w ogóle piszesz? Moje poczucie własnej wartości jest adekwatne (Alpha Male )
Konkluzja jedynie nasuwa się jedna, że jesteś totalnym głąbem .
Żeby sięgnąć moich pięt musiałbyś zrobić wyskok z nabiegu, bo dosiężnie z miejsca to bez szans
Zgłoś
Avatar
Mojoo 2012-02-10, 23:10
A piwo to co kurwa? Nie jest to substancja psychoaktywna? ;O wpypijesz troche alkoholu i też działa to na twoją psyche. Ja piernicze, ludzie ogar!
Zgłoś
Avatar
Earth 2012-02-10, 23:17
perkel napisał/a:

A piwo to co kurwa? Nie jest to substancja psychoaktywna? ;O wpypijesz troche alkoholu i też działa to na twoją psyche. Ja piernicze, ludzie ogar!



Ty kurwa teraz żartujesz czy jesteś poważny?
Bo po przeczytaniu tematu muszę stwierdzić, że połowa ludzi tutaj to idioci.
Zgłoś
Avatar
Yosh 2012-02-11, 0:44
Wolę się napierdolić i mieć obity ryj/obić komuś ryj, niż ćpać i potem wkręcać sobie, że na przykład umarłem. Znam co najmniej 30 osób, które są już tak zjedzone zielskiem a oni nadal tego nie zauważają.
Co do samobójstw pod wpływem trawki.. a magik? Tak więc pizdeczki ćpajcie sobie dalej, zasłaniajcie się tym, że wolimi flaszkę za 25 zł, od 1 grama za 3 dychy, z tym, że we flaszeczce wiem, że mam 40%
Zgłoś
Avatar
S................z 2012-02-11, 1:00 4
sirdiner napisał/a:

marihuanę człowiek zna od kilku tysięcy lat, a raport był zablokowany, bo szrym eminencją nie był na rękę.



Skąd ty te gnioty bierzesz? Najpierw powołujesz się na "rzetelny" raport WHO, potem wychodzi, że jednak przykłady masz z dupy (jednocześnie zarzucasz mi czerpanie źródeł od babci), teraz wkręcasz jakieś teorie spiskowe. Totalnie Ci banie poryło kolego.

Po chuj się tłumaczysz narkomanie? Jak myślisz, że to co teraz jarasz, jest tą samą marihuaną, którą ludzie znają od wieków, to jednoznacznie pokazujesz, kto tu jest umysłowym impotentem. Zresztą wyraźnie widać, co taki ćpun może mieć do powiedzenia
Zgłoś
Avatar
PawełGM 2012-02-11, 10:40 1
Nie potrzebuję żadnych używek, żeby się dobrze bawić. W ogóle nie są mi potrzebne. "Pijący alkohol" zasłaniają się tym, że ten kto nie pije alkoholu jest "niefajny", a "palący zielsko" zasłaniają się tym, że to zdrowe i uspokaja. Zwykłe pierdolenie ćpunów i alkoholików. Jeżeli nie potraficie bez tego żyć to właśnie znaczy, że jesteście uzależnieni.
Zgłoś
Avatar
Nikczemny_Płód 2012-02-11, 11:12 1
sirdiner napisał/a:



Chłopcze płaskostopcze, co Ty w ogóle piszesz? Moje poczucie własnej wartości jest adekwatne (Alpha Male )
Konkluzja jedynie nasuwa się jedna, że jesteś totalnym głąbem .
Żeby sięgnąć moich pięt musiałbyś zrobić wyskok z nabiegu, bo dosiężnie z miejsca to bez szans



Przeważnie piszą tak osoby które gdy wyjdą z domu wstydzą się powiedzieć dzień dobry w aptece jak mają kupić gumki

Pozdrawiam,
Totalny głąb #2.
Zgłoś
Avatar
sirdiner 2012-02-11, 11:44
Super Ruchacz napisał/a:

Skąd ty te gnioty bierzesz? Najpierw powołujesz się na "rzetelny" raport WHO, potem wychodzi, że jednak przykłady masz z dupy (jednocześnie zarzucasz mi czerpanie źródeł od babci), teraz wkręcasz jakieś teorie spiskowe. Totalnie Ci banie poryło kolego



Czytaj prostaku bez szkoły:
'Brytyjski periodyk popularnonaukowy New Scientist ujawnil w numerze z lutego 1998 r. fakt zatajenia jednego z rozdzialów tego dokumentu. W ocenzurowanym rozdziale autorzy porównuja naukowo udokumentowane zagrozenia plynace z uzywania marihuany z zagrozeniami, jakie niesie ze soba stosowanie alkoholu i nikotyny oraz nielegalnych opiatów. Wykazuja oni, ze tam, gdzie ryzyko istnieje, jest ono powazniejsze w przypadku nikotyny i alkoholu. Przeciwnikami raportu byli szef WHO Nakajima, który odszedl na emeryture w czerwcu 1998 r. oraz dyrektor wydzialu narkotyków dr Yoshida'
znam to z kilku źródeł.

Ubliżasz mi od narkomanów. Równie dobrze mogę cb nazwać zoofilem. Dyskusja jest jałowa, bo poziom rozmówców zbyt niski.
Z boku przyklaskuje Bożydar, który nie zna fizjologii i pieprzy od rzeczy o 'przewadze', której nie ma. Widzę, że traktują cię po macoszemu na wyspach, skoro taki sfrustrowany jesteś.
Miernoty zawsze się popierają.

Poroniony Płód napisał/a:

Przeważnie piszą tak osoby które gdy wyjdą z domu wstydzą się powiedzieć dzień dobry w aptece jak mają kupić gumki


Zgadza się, Bożydar I Kozoglowy, jest doskonałym przykładem twojej teorii nie można jednak generalizować, bo mi osobiście nie brakuje pewności siebie

PEACE, dla kumatych tych kategorycznie
Zgłoś
Avatar
sirdiner 2012-02-11, 12:22 1
Cytat:

Nie pije piwa ani alkoholu, mam nad wami przewagę sprawnego mózgu, żałosne, ćpające kreatury



Tak jak wspomniałem, nie masz wiedzy, żeby rzucac takie bzdury.
Bez prawidlowego rozwoju fizycznego, nie może następować prawidlowy rozwój emocjonalny i intelektualny. Jeśli nie jesteś systematyczny to 'przewaga' znika. (Faktem jest, że półgodzinny trening codzienny powoduje wzrost ilorazu inteligencji).Do sedna, tematu krzyków.
A teraz dam prosty przykład a pro pos zioła czy też alko.
Wyobraź sobie (uuu, zaczynaja się schody ), że szare komórki działające w twoim mózgu to stado antylop na sawannie. Jak szybko porusza sie to stado? (pytanie retoryczne)
Dostosowuje ono prędkość do najwolniejszych osobników biegnących na końcu, czyli starych i chorych.
Uwaga, zaczyna sie akcja Nagle pojawiają się lwy. Zabijają słabe osobniki, przez co uzdrawiają stado.
Oznacza to, że zaczyna się myśleć szybciej i jest sie umysłowo sprawniejszym.

Uwaga, zastrzegam jednak, że działa to jedynie jeśli pali czy też pije z umiarem a nie dwa cztery na dobę! Nie wchodzi w grę napieprzanie z wiader, czy mieszanie z tytoniem, bo to juz nie jest zdrowe. Pisze o zieleni naturalnej, a nie uszlachetnionej. Jeśli chodzi o piwo to dla faceta zdrwowa dawka na dzień to 0,3l. Osobiście nie przepadam za alko, piję jak ide na imprezę, bo lepiej mi sie tańczy . Do piwa zmuszam się po saunie, bo jest wskazane mając mnóstwo mikro i makroelementów. W Belgii kolarze po rajdach obowiązkowo musą wypić piwo (taka ciekawostka).

Super Ruchacz napisał/a:

Jak myślisz, że to co teraz jarasz, jest tą samą marihuaną, którą ludzie znają od wieków

tak właśnie myślę . Nie mieszkam w PL (ostatni raz widziałem w ojczyźnie naturala 7 lat temu!) i palę najzwyklejszego weeda, który jest najmniej popularny. Jak palę to nie żeby sie zniszczyć tylko zrobic coś kreatywnego. Nie palę codziennie, bo nie jest to zdrowe (jak wszystko jeśli z czymś przesadza się), skutkowałoby to także zmniejszenie motywacji na treningach, a jak wiadomo te ostatnie powtórzenia są najważniejsze, a palenie rozleniwia (dokładnie to działa rozluźniająco na mięśnie).

Jeśli byłaby legalna, każdy kto chciałby mógłby zapalić pewne zioło, a nie trefne od dilera. Nie byłoby dodatkowej pokusy dla tych słabych, żeby sięgać po coś innego.

Wszystko dla ludzi, ale prawdziwych homo sapiens

Ps. zielone uczy, że liczą się tylko pozytywne relacje, BLESS rastafara
Zgłoś
Avatar
.................. 2012-02-11, 12:24 1
Jejku jejku, ile literek.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie