Młody mężczyzna w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala i walczy o życie.
ziaruldeiasi.ro/stiri/video-accident-cumplit-filmat-in-galati-un-motoc...
192
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:57
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 0:05
Młody mężczyzna w stanie krytycznym został przewieziony do szpitala i walczy o życie.
ziaruldeiasi.ro/stiri/video-accident-cumplit-filmat-in-galati-un-motoc...
Zastanawia mnie skąd się wzięło powiedzenie "dawcy"
Przecież po tych ich wypadkach w większości można ich organy wykorzystać co najwyżej jako pozywanie dla świń, już zmielone i wymieszanie na miejscu wypadku XD
Przecież po tych ich wypadkach w większości można ich organy wykorzystać co najwyżej jako pozywanie dla świń, już zmielone i wymieszanie na miejscu wypadku XD
teleimpact napisał/a:
Zastanawia mnie skąd się wzięło powiedzenie "dawcy"
Przecież po tych ich wypadkach w większości można ich organy wykorzystać co najwyżej jako pozywanie dla świń, już zmielone i wymieszanie na miejscu wypadku XD
Najczęściej zostają nerki, są jak by z tyłu i są małe, duża szansa, na odzyskanie w całości.
Światła kamera akcja!
Słabo złapany aktor w kadrze.
Scena do powtórzenia.
Dawajcie następnego.
Słabo złapany aktor w kadrze.
Scena do powtórzenia.
Dawajcie następnego.
marcino_zly napisał/a:
Dawajcie następnego.
Miałem cichą nadzieję, że jak zleciały się do truchła "muchy" to zaraz nadleci kolejny "komar"
Heliar napisał/a:
Najczęściej zostają nerki, są jak by z tyłu i są małe, duża szansa, na odzyskanie w całości.
Po tych ich saltach i waleniem kręgosłupem o asfalt to mam pewnie wątpliwości
Wyjebało z butów. Do widzenia życie [*]
pewnie wina kierowcy samochodu - nie spojrzał w lusterka alb nie był dostatecznie ostrożny.
teleimpact napisał/a:
Zastanawia mnie skąd się wzięło powiedzenie "dawcy"
Przecież po tych ich wypadkach w większości można ich organy wykorzystać co najwyżej jako pozywanie dla świń, już zmielone i wymieszanie na miejscu wypadku XD
Powiedzenie stare jak świat. Kiedy motocykle nie miały mocy tyle, co obecne kompakty, i ledwo rozpędzały się do 100 km/h to się utarło to powiedzenie. Przykładowo Komar jeździł 40km/h, a Jawa 120 km/h z góry i z wiatrem w plecy.. Po uderzeniu w samochód przy takich prędkościach z wnętrzności nie robił się tatar, tylko często człowiek lądował poobijany lub w śpiączce w szpitalu. Będąc połamany, po stwierdzeniu śmierci mózgu można było rozebrać takiego człowieka na części zamienne. Obecnie, gdy pierdziawy staniały i za kilkanaście tysięcy zł możesz kupić używkę, która w kilka sekund rozpędzi się do 200 km / h, faktycznie po dzwonie nie ma co z truchła zbierać, tylko czarny wór i do trumny.
Stołndzisz napisał/a:
Wyjebało z butów. Do widzenia życie [*]
Widocznie nie dość daleko poleciały, bo zgodnie z tytułem koleś jest pomiędzy życiem a śmiercią
Trzeba dobrze sznurować, bo to może życie uratować
mowili nielataj bo zimno a tu prosze odrazu mrozonka spadla