...bo ubezpieczyciel by nie uwierzył. Według źródła kierowca zasłabł i wypadł ze swojej ulicy wprost na pechowca z Camaro.
📌
Wojna na Ukrainie (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 23:34
📌
Konflikt izrealsko-arabski (tylko materiały z opisem)
- ostatnia aktualizacja:
2024-07-04, 11:38
🔥
"Nietolerancyjna" Hiszpania
- popularne w ostatnich 24h
W Polsce nie takie rzeczy się drutowało i klepało. Raz słyszałem, że Kazio z Parzyszewa najebany wyciął wiatę przystanku razem z Passatem B5, który się w nią wpierdolił. Tydzień później po Parzyszewie jeździło Ferrari F430, ale zamiast 4.3 litrowe V8 w komorze silnika to miało 1.9TDI.
radek225 napisał/a:
W Polsce nie takie rzeczy się drutowało i klepało. Raz słyszałem, że Kazio z Parzyszewa najebany wyciął wiatę przystanku razem z Passatem B5, który się w nią wpierdolił. Tydzień później po Parzyszewie jeździło Ferrari F430, ale zamiast 4.3 litrowe V8 w komorze silnika to miało 1.9TDI.
Ktos wie kiedy koncza sie ferie?
lokal.szczecin napisał/a:
Ktos wie kiedy koncza sie ferie?
17 – 30 stycznia 2022 roku województwa: kujawsko-pomorskie, lubuskie, małopolskie, świętokrzyskie, wielkopolskie
24 stycznia – 6 lutego 2022 roku województwa: podlaskie, warmińsko-mazurskie
31 stycznia – 13 lutego 2022 roku województwa: dolnośląskie, mazowieckie, opolskie, zachodniopomorskie
14 – 27 lutego 2022 roku województwa: lubelskie, łódzkie, podkarpackie, pomorskie, śląskie
Nie ma za co
kwaite09 napisał/a:
Na filmie camaro ma cały przód. Co było dalej?
Też na to zwróciłem uwagę. Auto spada na środkową i tylną cześć camaro. Myślę, że jednak kierowca został rozgnieciony jak karaluch i prawdopodobnie depnął ostatni raz w gaz - umierając.
kwaite09 napisał/a:
Na filmie camaro ma cały przód. Co było dalej?
Przypuszczalnie filmik nagrany w jednym z krajów Ameryki Płd znanych m.in. z sadistica Kierowca możliwe,że miał coś na sumieniu w końcu nie każdego chyba stać tam na takie auto to pomyślał,że zamiast dwóch motocyklistów tym razem dwóch gości z latającego samochodu chce go odjebać.Po wylądowaniu samochodu na jego głowie przestraszył się,gaz do dechy i spanikowany zatrzymał się pewno na najbliższej ścianie jakiegoś budynku lub czymś innym.
radek225 napisał/a:
W Polsce nie takie rzeczy się drutowało i klepało. Raz słyszałem, że Kazio z Parzyszewa najebany wyciął wiatę przystanku razem z Passatem B5, który się w nią wpierdolił. Tydzień później po Parzyszewie jeździło Ferrari F430, ale zamiast 4.3 litrowe V8 w komorze silnika to miało 1.9TDI.
blisko, tylko ze to nie bylo ferrari a mitsubishi 3000gt