Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Trzeba być głupim chujem żeby nie pozwolić dowieźć papierka. I do chuja. Jeśli można to sprawdzić to po jaki chuj my wozimy i drukujemy tą makulaturę?
Bo to Polska... Na Islandii kierowca ma obowiązek mieć przy sobie tylko prawo jazdy- reszta - ubezpieczenie, dowód rejestracyjny, dowód przeglądu jest w systemie i policjant sam sobie to sprawdza w radiowozie
@up
piękna droga przez las, ograniczenie 90, można śmiało lecieć 160
Ty to jesteś kolokwialnie mówiąc popierdolony. Ciekawe jak przy takiej prędkości zareagujesz jak jakiś zwierzak wyleci z lasu. Już pomijam fakt,że zwierzaczek zginie ale ty w takiej sytuacji stracisz całkowicie panowanie nad pojazdem, i co wtedy jeśli z naprzeciwka będzie jechać inny samochód?
Ktoś tu się chyba za dużo NFS naoglądał, spoglądając bratu przez ramię
Nie ma tam wymogu wozenia niczego. Dowod rejestracyjny jest wielkosci kartki A3 wiec kto by to wozil?
EDIT: A i jak powiedzialem ze nie mam zadnych punktow to powiedzial ze dostaje tylko pouczenie i mam jezdzic wolniej i do NIEZOBACZENIA.
"Trzeba być głupim chujem żeby nie pozwolić dowieźć papierka. I do chuja. Jeśli można to sprawdzić to po jaki chuj my wozimy i drukujemy tą makulaturę?"
- Aktualnie można sprawdzić ale baza UFG nie jest wiarygodnym źródłem dla Policji.
A co się stanie jak sarna, dzik albo jeleń wyskoczy przy predkości 90km/h? Dokładnie to samo. To takie pierdolenie idiotów, co by było gdyby. Jakbym miał o tym myśleć podczas jazdy autem to bym musiał wszędzie zapierdalać dorożką.
Idąc twoim tokiem myślenia, ograniczenia na drogach poza terenem zabudowanym przez las, 20km/h bo jak wybiegnie zwierze to ...
Z jednej strony przykre jest to, że policja zamiast służyć obywatelom pomocą czai się po krzakach z radarami i poluje na kierowców, żeby wyrobić narzuconą przez naczelnika normę mandatów. Z drugiej jakby was za ryje tak ostro nie trzymać, czyli na przykład zabrać patrole policji drogowej i zdemontować fotoradary, to pozabijalibyście się, a statystyki wypadków poszybowałyby w górę.
Poprawia się jakość dróg, przybywa autostrad, przybywa też samochodów, ale jednocześnie obniża się ich średni wiek. Niestety przybywa też kretynów za kierownicami tychże samochodów. Nie ma rady, trzeba was napierdlać pałami i karac, karac, karać. w miastach należy wprowadzic bezwzględne ograniczenie do 30 km/h, a na drogach poza miastami stawiac radary co kilometr.
Jak dziecko dorasta to lubi łazić po drzewach. Niejedno spadło i zostało kaleką albo się zabiło. Bezpieczniej jest nie wypuszczać dziecka z domu i dać mu tablet.
Nie da się ludzi nauczyć odpowiedzialności bez rzucania na żywioł.
W Norwegii, Szwecji czy Danii ludzie nauczyli się żeby nie kraść setki lat temu bo średniowieczna Skandynawia miał o wiele bardziej brutalny kodeks karny od "liberalnej" Polski. Trochę to trwało ale zakorzeniło to się tak silnie, że dzisiaj nie potrzeba wybitnych kar żeby Skandynawowie generalnie nie kradli.
Ja wiem, że w twojej głowie można stawiać drapacze chmur z pominięciem nie tylko fundamentów ale i kilku pierwszych pięter ale zwyczajnie nie rozumiesz mechanizmów które rządzą ludzką psychiką i stąd takie twoje pierdolenie od rzeczy.
Trzeba być głupim chujem żeby nie pozwolić dowieźć papierka. I do chuja. Jeśli można to sprawdzić to po jaki chuj my wozimy i drukujemy tą makulaturę?
tak moze policja to sprawdzic, ale ty glabie policja prawa zmieniac ani naginac nie bedzie, takie jest prawo to tak robia, jak chcecie zeby policja tak nie robila to trzeba bylo wybrac w wyborach nie lewakow a teraz placz ze policja a nie polskie prawo, hipokryzja? zidiocenie? sam nie wiem jak to nazwac
Jak dziecko dorasta to lubi łazić po drzewach. Niejedno spadło i zostało kaleką albo się zabiło. Bezpieczniej jest nie wypuszczać dziecka z domu i dać mu tablet.
Mylisz dwie rzeczy. Dziecko, które spadnie z drzewa i sobie skręci kark nikogo ze sobą do grobu nie zabierze. Prawo jazdy to dokument, który jest wydawany (przynajmniej w teorii) osobom, które mają zdolność przewidywania konsekwencji swoich czynów, takich jak na przykład zapierdalanie setką wąską osiedlową uliczką.
Nie da się ludzi nauczyć odpowiedzialności bez rzucania na żywioł.
Czy sugerujesz, że nie nauczy się bezpiecznie jeździć ten, kto nie zaliczy dzwona i nie spędzi kilku miesięcy na intensywnej terapii?
W Norwegii, Szwecji czy Danii ludzie nauczyli się żeby nie kraść setki lat temu bo średniowieczna Skandynawia miał o wiele bardziej brutalny kodeks karny od "liberalnej" Polski. Trochę to trwało ale zakorzeniło to się tak silnie, że dzisiaj nie potrzeba wybitnych kar żeby Skandynawowie generalnie nie kradli.
Beznadziejny argument. Na terytorium dzisiejszej Rumunii za panowania Vlada palownika śmiercią karano za praktycznie każde przewinienie. I nie zgadniesz - tamte ludy jak kradły, tak kradną. Przykład skandynawskiej uczciwiści to raczej kwestia mocno zżytych, niewielkich społeczności, w których świadomość wspólnego dobra była ważniejsza od indywidualnych potrzeb jednostek. Coś jak socjalizm i kolektywizm bez ideologicznej otoczki. Zresztą to samo można powiedzieć o Holendrach - budowa kanałów, grobli i wydzieranie morzu terenów wymagało efektywnej współpracy, a nie gadania po próżnicy i nieustannych kłótni.
Ja wiem, że w twojej głowie można stawiać drapacze chmur z pominięciem nie tylko fundamentów ale i kilku pierwszych pięter ale zwyczajnie nie rozumiesz mechanizmów które rządzą ludzką psychiką i stąd takie twoje pierdolenie od rzeczy.
Z twojego komentarza nie wynika, żebyś był wielkim znawcą ludzkiej psychiki i, jak to łądnie ująłeś "mechanizmów nią rządzących". No, ale skoro za znawce się uważasz to prosze o odpowiedź na pytanie - dlaczego na polskich drogach jest tyle chamstwa, agresji i buractwa, a tak mało życzliwości, rozwagi i szacunku dla prawa?
dlaczego na polskich drogach jest tyle chamstwa, agresji i buractwa, a tak mało życzliwości, rozwagi i szacunku dla prawa?
Bo jesteś sfrustrowany i tylko to dostrzegasz. Pojeździłem trochę po Grecji i tam się przekonałem co znaczy agresja na drodze i brak szacunku do prawa.
Pojeździłem po niemieckich autostradach i debili cisnących 160km/h siedząc komuś na zderzaku też trochę widziałem. Owszem, w Polsce takich ułomów częściej spotkasz ale poprawa kultury jazdy postępuje powoli, wraz z rosnącą ilością tras szybkiego ruchu i obwodnic.
Dziecko spadające z drzewa nikogo nie skrzywdzi ale mechanizm edukacji jest ten sam. Pozwalasz coś robić żeby się nauczyło ale liczysz się z tym, że coś może się spierdolić. Po co na autostradach w Polsce czy na S8 jakiekolwiek ograniczenie prędkości poza odcinkami wadliwie wykonanymi? Niemcy mogą jeździć 200km/h godzinę bo zarówno ich stać jak i drogi im na to pozwalają a większość trzyma się 130-140 km/h. Jak się komuś śpieszy to jedzie szybciej a później w mieście nie musi gonić.
Oczywiście ograniczenia są słuszne ale nomen omen tam gdzie są słuszne.
Rumuni są zdegenerowani przez socjalizm. Każdy nauczy się kraść w socjalizmie trzeba dać tylko trochę czasu. Inteligentna i sprytna jednostka będzie minimalizować wysiłek maksymalizując zyski. To musi nieuchronnie prowadzić do kradzieży zasobów (niekoniecznie żywej gotówki).
Z twojego komentarza nie wynika, żebyś był wielkim znawcą ludzkiej psychiki i, jak to łądnie ująłeś "mechanizmów nią rządzących".
Nie jestem wielki znawcą ale widzę jak się ludzie zachowują. W tym nie ma jakiejś super filozofii. Wystarczy przyjąć założenie, że przeciętny człowiek jest skłonny do poświęceń na rzecz drugiego ale per saldo jest lekko ksenofobiczny i lekko egoistyczny.
Nawet tzw. fani multi-kulti muszą mieć kogo nie lubić więc sobie nie lubią przeciwników multi-kulti i zaspokajają wewnętrzną potrzebę wroga. Gdyby brakło otwartych przeciwników multi-kulti to zaczną nie lubić tych co są mniej multi-kulti niż oni i koło się potoczy dalej.
@up ja dostałem mandat bo zamiast tego małego kwitu na ubezpieczenie(potwierdzenie), miałem ten duży "główny" i policjant powiedział, że w tej formie jest to nie zgodne z prawem. A ja ciele głupie przyjąłem...
Ładnie cie oszukali ;D Potwierdzeniem może być nawet polisa w pdf-ie ktora pokazesz na telefonie. Ustawa nie określa że telefon nie może być nośnikiem informacji w tym celu, nie ma też obowiązku posiadania pieczątki ubezpieczyciela na wydruku.
Jedyne co musi być na dokumencie, wydruku to dane towarzystwa ubezpieczeniowego, samochodu oraz kierowcy.
Trzeba być głupim chujem żeby nie pozwolić dowieźć papierka. I do chuja. Jeśli można to sprawdzić to po jaki chuj my wozimy i drukujemy tą makulaturę?
On nie wozi tego dla policji ani dla siebie tylko dla osoby, którą np jebnie na skrzyżowaniu. Poszkodowany powinien mieć dostęp od razu do takiego dokumentu żeby nie tracić swojego czasu, przyspieszyć spisanie oświadczenia, nie wzywać policji żeby potwierdziła ubezpieczenie. Debilu
Jeżdżę, już prawie 11,5 roku i jeszcze w życiu nie miałem mandatu ani żadnej kontroli. Trzeba wiedzieć, gdzie można depnąć na gaz by było bezpiecznie dla siebie i otoczenia. A po drugie policja ma parę oklepanych miejsc do kontroli, więc trzeba być debilem by ryzykować w tych punktach.
Jeździsz głupku po swojej wiosce zabitej dechami to i poglądy masz wiejskie Wyrwij sie tym swoim Matizem gdzieś dalej, to zobaczymy czy będziesz tak pierdolił !!! PS Ja jeżdżę 35 lat i trochę mandatów zarobiłem
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów