Trochę fejkowy opis, ale coś jest.
Republika Dominikany. Mężczyzna zmarł po tym, jak jego partner zapomniał, że śpi pod ciężarówką.
Dominican Republic. Man died after his partner forgot he was sleeping under the truck.
To są dominikanie.
Twierdzisz, że jeden z nich przejechał swojego "partnera"?
Czyli zakonnik, pedał i kierowca ciężarówki w jednym.
Jeblem smiechem z tego. Same buty zostaly. Ale serio, to trzeba byc wyjatkowym debilem zeby spac pod ciezarowka.
Nie robiłeś chyba żadnej trasy 12h+
Jeżeli to wczesny wieczór to Adam asfalt ciepły a naczepa chroni przed wiatrem idealne miejsce na power nap bo można nogi rozprostowac
Ja wiem tutaj sami panowie idealni na tym forum w końcu ile trzeba mieć w sobie ordnungu żeby zapanować tym biurkiem i tym laptopem ,. Z którego kontrolujesz swiat
Nie robiłeś chyba żadnej trasy 12h+
Jeżeli to wczesny wieczór to Adam asfalt ciepły a naczepa chroni przed wiatrem idealne miejsce na power nap bo można nogi rozprostowac
Ja wiem tutaj sami panowie idealni na tym forum w końcu ile trzeba mieć w sobie ordnungu żeby zapanować tym biurkiem i tym laptopem ,. Z którego kontrolujesz swiat