Hałas, smród palonej gumy i prędkość to to, co tygrysy lubią najbardziej.
Hałas, smród palonej gumy i prędkość to to, co tygrysy lubią najbardziej.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Co kurwa? Człowieku to jest auto bezawaryjne. Leje olej do baku i wymieniam olej w silniku. Raz do roku pióra wycieraczek.
Nie to, że mam coś do Ciebie, albo chcę Cię przestraszyć, ale odczekaj jeszcze rok-dwa i zobaczysz, co Opelek będzie wyrabiał. Oczywiście życzę Ci, żeby maszyna działała jak najdłużej, jeśli o nią należycie dbasz .
Co do DriftMasters, byłem na tym 2 razy i jakoś mnie nie poruszyło. Szanuję tych, którzy biorą w tym udział oraz tych, którzy mają frajdę z oglądania zmagań, sam osobiście pewnie bardziej bym się bawił na wyścigach wspomnianego NASCAR niż na tym.
Pierwszy biedak właściciel 20-letniej skody fabii 1.2 mpi demona prędkości namierzony Drift jest najbardziej technicznym sportem motorowym pochłaniającym ogromne środki pieniężne by móc startować i coś osiągnąć, a ty tu wieśniaku z jakąś szpachlą wyjeżdżasz. Jedna opona czy carbonowy panel jest więcej wart niż twoje daily o ile je w ogóle masz. Po braku wiedzy i ignorancji wnioskuję, że jesteś po prostu <tu_wybierz_sobie_inwektywę>.
Drift jest najbardziej technicznym sportem motorowym???????
Żarty jakieś.
Rajdy samochodowe są najbardziej wymagające jeśli chodzi o technikę. A nie jakieś jeżdżenie w kółko w poślizgu. Obejrzyj sobie którąkolwiek Gymkhanę Kena Blocka. Potem wejdź na wikipedię i znajdź jego wyniki w WRC.
Praktycznie każdy kierowca ze stawki WRC zrobi takie rzeczy, ale wsadź kierowcę z driftu do rajdówki i każ mu zapierdalać po odcinku. Zesra się. Więc nie pierdol mi farmazonów bo drift choć trudny to nie dorasta do pięt rajdom.
carbonowy panel
Znawco i wyrocznio - sprawdź w słowniku co znaczy 'carbon'. To włókno węglowe jełopie, a nie zastrzeżona nazwa patentu. Tacy od 20 letniej Skody Fabii ten materiał nazywają 'carbonem' żeby stulejka mniej bolała.
, Musisz mieć strasznie smutne życie...
Oj nie obrażaj go! Ma przecież jeden chromosom więcej. Może być z siebie dumny. Ciekaw jestem czy wie na czym drifting konkretnie polega?
Ciekaw jestem czy wie na czym drifting konkretnie polega?
No przecież już napisał, że "Drift to jest pedalstwo z Japonii gdzie jest moda na oklejanie aut zjebanymi naklejkami i piłowanie aut na parkinach na ręcznym bo nie ma gdzie jeździć. "
To jest moje auto a nie firmy.
W internetach to ja mogę mieć turbo do kwadratu a kto mi zabroni
Przyśpieszenie - 9,0 do setki.
To moja stara Carisma z 96 roku w 1.8 116 km była tylko sekundę wolniejsza
______________
Hitler był lewakiemJebać wszystko na wschód od Polski.
No wiewiór dojebał, biturbo klekot 200 koni... Jak już to 195, nie dodawaj sobie. Przyśpieszenie - 9,0 do setki. Najgłośniejszy silnik w klasie, przy 180km/h spalanie 7L? Nie ośmieszaj się, chyba z górki. 8L to pali to przy 140-150km/h. Za to hałas jak w startującym samolocie, używasz nauszników? Dbaj o swój słuch. No i to bi - pytasz innych o znajomość mechaniki a sam co? Uważasz, że bez dwóch sprężarek co? Nie da się 200 koni? Już 10 lat temu wychodziły auta równie mocne i mocniejsze przy jednej sprężarce. Ale cóż, taki z Ciebie typ człowieka, w zasadzie dobrze Cię określili tam na samym początku, że typ biedaka. Auto niby paroletnie ale mentalność biedaka, kupię nowe ale żeby mało paliło, o wezmę diesla biturbo, będzie szpan a przecież nikt się nie zjarzy, że się zbiera do setki jak piętnastoletnie BMW E46 2.0D. Przyszpanuję, że jechałem 180, mało uszu nie urwało ale da się, a jak zwolnię i turbo przestanie ładować to spalanie wtedy właśnie osiągnie wynik jakim się podzielę z innymi, zacne 7L... Możesz oszukiwać siebie, możesz oszukiwać innych ale nie ze mną te numery bruner. Za dobrze znam ten model, silnik... Generalnie daruj sobie tę obłudę.
No przecież już napisał, że "Drift to jest pedalstwo z Japonii gdzie jest moda na oklejanie aut zjebanymi naklejkami i bo nie ma gdzie jeździć. "
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahaha jaki debil.
Człowieku ty w życiu w insigni nie siedziałeś i znasz to się na chujach.
Ty wiesz po co się daje w aucie dwie sprężarki? Więc mi nie pierdol barani łbie, że 10 letnie auto z jedną jest lepsze
Kolejny polski biedak co go w dupie zapiekło "nie znam się ale się wypowiem".
No wiewiór dojebał, biturbo klekot 200 koni... Jak już to 195, nie dodawaj sobie. Przyśpieszenie - 9,0 do setki. Najgłośniejszy silnik w klasie, przy 180km/h spalanie 7L? Nie ośmieszaj się, chyba z górki. 8L to pali to przy 140-150km/h. Za to hałas jak w startującym samolocie, używasz nauszników? Dbaj o swój słuch. No i to bi - pytasz innych o znajomość mechaniki a sam co? Uważasz, że bez dwóch sprężarek co? Nie da się 200 koni? Już 10 lat temu wychodziły auta równie mocne i mocniejsze przy jednej sprężarce. Ale cóż, taki z Ciebie typ człowieka, w zasadzie dobrze Cię określili tam na samym początku, że typ biedaka. Auto niby paroletnie ale mentalność biedaka, kupię nowe ale żeby mało paliło, o wezmę diesla biturbo, będzie szpan a przecież nikt się nie zjarzy, że się zbiera do setki jak piętnastoletnie BMW E46 2.0D. Przyszpanuję, że jechałem 180, mało uszu nie urwało ale da się, a jak zwolnię i turbo przestanie ładować to spalanie wtedy właśnie osiągnie wynik jakim się podzielę z innymi, zacne 7L... Możesz oszukiwać siebie, możesz oszukiwać innych ale nie ze mną te numery bruner. Za dobrze znam ten model, silnik... Generalnie daruj sobie tę obłudę.
No przecież już napisał, że "Drift to jest pedalstwo z Japonii gdzie jest moda na oklejanie aut zjebanymi naklejkami i bo nie ma gdzie jeździć. "
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahaha jaki debil.
Człowieku ty w życiu w insigni nie siedziałeś i znasz to się na chujach.
Ty wiesz po co się daje w aucie dwie sprężarki? Więc mi nie pierdol barani łbie, że 10 letnie auto z jedną jest lepsze
Kolejny polski biedak co go w dupie zapiekło "nie znam się ale się wypowiem".
Jeszcze mi napisz, że automat to chuj bo lóbisz miedź kontrolem nad samohodem.
W internetach to ja mogę mieć turbo do kwadratu a kto mi zabroni
Nie jestem w stanie znaleźć porównania, żeby zobrazować jak bardzo mam wyjebane na twój ból dupy.
Pierwszy biedak właściciel 20-letniej skody fabii 1.2 mpi demona prędkości namierzony Drift jest najbardziej technicznym sportem motorowym pochłaniającym ogromne środki pieniężne by móc startować i coś osiągnąć, a ty tu wieśniaku z jakąś szpachlą wyjeżdżasz. Jedna opona czy carbonowy panel jest więcej wart niż twoje daily o ile je w ogóle masz. Po braku wiedzy i ignorancji wnioskuję, że jesteś po prostu <tu_wybierz_sobie_inwektywę>.
DRIFT JEST NAJBARDZIEJ TECHNICZNYM SPORTEM MOTOROWYM O KURWA XD
To widzę że grubo siedzisz w motosporcie, gdzie drift traktuje się jak discopolo, szczególnie polskie ligi. Sam się bawie w drift, ale pompowane samochody budowane przez firmy które mają po 800km i za kierownicą przypadkowy koleś, który nawet nie potrafi jej dobrze trzymać to nie jest trudny sport motorowy. Zapraszam na Time Attack, albo najlepiej rajdy wrc, gdzie pokonywanie zakrętu w poślizgu 4-ma kołami faktycznie wymaga więcej techniki niż sprzęgło-łapa-kontra-pizdaogień.
Chuja wiesz, skoro już jeździsz swoją fabią to przynajmniej miej trochę wiedzy o sporcie motorowym zamiast pierdolić kocopoły.
Drift jest zajebistą zabawą, są w Polsce eventy które przedstawiają go w super sposób - Next Level, SeduseD itp. Gdzie zjeżdżają się chłopaki z prawdziwą zajawą, własnoręcznie poskładanymi samochodami a nie jeżdżącymi banerami do których janusze walą konia na rakowiskach typu driftopen
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahaha jaki debil.
Człowieku ty w życiu w insigni nie siedziałeś i znasz to się na chujach.
Ty wiesz po co się daje w aucie dwie sprężarki? Więc mi nie pierdol barani łbie, że 10 letnie auto z jedną jest lepsze
Kolejny polski biedak co go w dupie zapiekło "nie znam się ale się wypowiem".
hahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahaha jaki debil.
Człowieku ty w życiu w insigni nie siedziałeś i znasz to się na chujach.
Ty wiesz po co się daje w aucie dwie sprężarki? Więc mi nie pierdol barani łbie, że 10 letnie auto z jedną jest lepsze
Kolejny polski biedak co go w dupie zapiekło "nie znam się ale się wypowiem".
Jeszcze mi napisz, że automat to chuj bo lóbisz miedź kontrolem nad samohodem.
Nie jestem w stanie znaleźć porównania, żeby zobrazować jak bardzo mam wyjebane na twój ból dupy.
Tak się obsrałeś, że dwa razy posta wysłałeś. A merytoryki w tym żadnej. Pośmiałeś się ale chyba z własnej głupoty. Opowiedz o dwóch sprężarkach, ja wiem po co są ale chętnie poczytam co Ty o tym wiesz - tylko nie kopiuj z google, bo sprawdzę Podpowiem Ci - poczytaj sobie o zużyciu silnika przy doładowaniu w niskim zakresie obrotów
I to stwierdzenie "chyba nigdy w insigni nie siedziałeś" - skisłem, piszesz jakby ro było bóstwo jakieś a to szrot jakich wiele
Zdjęcie zza kierownicy której Insigni wolisz, A czy B? Nie myśl, że jesteś kozak gdy nie wiesz, z kim rozmawiasz...
I to stwierdzenie "chyba nigdy w insigni nie siedziałeś" - skisłem, piszesz jakby ro było bóstwo jakieś a to szrot jakich wiele
Nigdzie nie napisałem, że Insignia to bóstwo i super samochód. To zwykłe auto. Tylko polaczki traktują auto jako wyznacznik statusu społecznego o forpocztę bogactwa. Dla mnie auto to auto i tyle.
Ubawiłeś mnie bo pierdolisz jakieś bzdury wyssane z dupy nie mające poparcia w faktach.
Nie jechałeś autem i będziesz mi właścicielowi pierdolił ile pali mój samochód i jakie ma osiągi.
Nie musisz mi wklejać zdjęć insigni z google bo siedzę w tym aucie codziennie.
Drift to jest polski odpowiednik nascara. Widowisko dla najniższej warstwy społeczeństwa. Plebs siedzi i podnieca się zjebanymi plastikowymi furami trzymającymi się na szpachli i słowie honoru jak szympansy na widok wypiętej dupy.
Bezzębny margines odurzony alkoholem i narkotykami cieszy się, że kierowcy jeżdżą w kółko i smażą gumę tudzież rozpierdalają swoje potłuczone samochody o bandy.
Później janusz wraca do domu z pioterem:
-patrz pjoter jak tata robi pasatem te dryfty. Cyk i ręczny na zakręcie w opur.
o kurwa skond to drzewo siem tu wzielo. Pjotek kurła to tfoja wina bo mnie namuwileś.
Pjoter matko bosko nie muf matce rzesmy fure skasowali. Wujek wlodek nam w stodole wyklepie i podszlifuje boszem.
Sam pewnie pierwszy lata na drift taxi, albo prosi o darmowe stickery "kiss the wall" na straganie
Nigdzie nie napisałem, że Insignia to bóstwo i super samochód. To zwykłe auto. Tylko polaczki traktują auto jako wyznacznik statusu społecznego o forpocztę bogactwa. Dla mnie auto to auto i tyle.
Ubawiłeś mnie bo pierdolisz jakieś bzdury wyssane z dupy nie mające poparcia w faktach.
Nie jechałeś autem i będziesz mi właścicielowi pierdolił ile pali mój samochód i jakie ma osiągi.
Nie musisz mi wklejać zdjęć insigni z google bo siedzę w tym aucie codziennie.
Hehe, ja pierdolę głupoty? No jednak nie ja pisałem o 7l przy 180km/h baranie Bzdury pierdolisz od początku, jak tylko zacząłeś. Masz mgliste pojęcie o mechanice, drifcie, czymkolwiek. I kłamiesz jak ostatnia spierdolina i jeszcze masz się za cwaniaka. Niby siedzisz w tym aucie codziennie, ale wnętrze pewnie ci jebie biedą
Masz, zobacz jak to powinno wyglądać:
Następnym razem weź sobie wersję z reflektorami matrycowymi, polecam. I nie pisz więcej tych smutnych wierszy... Pozdrawiam mimo wszystko, przyda ci się
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów