Hałas, smród palonej gumy i prędkość to to, co tygrysy lubią najbardziej.
Hałas, smród palonej gumy i prędkość to to, co tygrysy lubią najbardziej.
Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Bezzębny margines odurzony alkoholem i narkotykami cieszy się, że kierowcy jeżdżą w kółko i smażą gumę tudzież rozpierdalają swoje potłuczone samochody o bandy.
Później janusz wraca do domu z pioterem:
-patrz pjoter jak tata robi pasatem te dryfty. Cyk i ręczny na zakręcie w opur.
o kurwa skond to drzewo siem tu wzielo. Pjotek kurła to tfoja wina bo mnie namuwileś.
Pjoter matko bosko nie muf matce rzesmy fure skasowali. Wujek wlodek nam w stodole wyklepie i podszlifuje boszem.
Drift to jest polski odpowiednik nascara. Widowisko dla najniższej warstwy społeczeństwa. Plebs siedzi i podnieca się zj***nymi plastikowymi furami trzymającymi się na szpachli i słowie honoru jak szympansy na widok wypiętej dupy.
Bezzębny margines odurzony alkoholem i narkotykami cieszy się, że kierowcy jeżdżą w kółko i smażą gumę tudzież rozpie**alają swoje potłuczone samochody o bandy.
Pierwszy biedak właściciel 20-letniej skody fabii 1.2 mpi demona prędkości namierzony Drift jest najbardziej technicznym sportem motorowym pochłaniającym ogromne środki pieniężne by móc startować i coś osiągnąć, a ty tu wieśniaku z jakąś szpachlą wyjeżdżasz. Jedna opona czy carbonowy panel jest więcej wart niż twoje daily o ile je w ogóle masz. Po braku wiedzy i ignorancji wnioskuję, że jesteś po prostu <tu_wybierz_sobie_inwektywę>.
Pierwszy biedak właściciel 20-letniej skody fabii 1.2 mpi demona prędkości namierzony Drift jest najbardziej technicznym sportem motorowym pochłaniającym ogromne środki pieniężne by móc startować i coś osiągnąć, a ty tu wieśniaku z jakąś szpachlą wyjeżdżasz. Jedna opona czy carbonowy panel jest więcej wart niż twoje daily o ile je w ogóle masz. Po braku wiedzy i ignorancji wnioskuję, że jesteś po prostu <tu_wybierz_sobie_inwektywę>.
Nie tłumacz, bo nie warto Myślę, że spora część społeczeństwa polskiego jeszcze nie wyszła ze średniowiecza i jak czegoś nie rozumieją, to na stos
Polska przez takich czereśniaków jak Wiewiór nie jest rajem dla pasjonatów sportów motorowych a jednak mimo wszystko mamy spore sukcesy. Niechodzi mi o biede czy brak sponsorów ale infrastrukture. Brak torów jest porażający.
Pierwszy biedak właściciel 20-letniej skody fabii 1.2 mpi demona prędkości namierzony
No niestety nie zgadłeś.
4 letnie auto 2.0 Biturbo 200 KM.
Prawdziwe sporty motorowe to jest Dakar, rajdy i auta turystyczne.
Drift to jest pedalstwo z Japonii gdzie jest moda na oklejanie aut zjebanymi naklejkami i piłowanie aut na parkinach na ręcznym bo nie ma gdzie jeździć.
No niestety nie zgadłeś.
4 letnie auto 2.0 Biturbo 200 KM.
W takim razie pewnie jakaś insignia w gnoju czy coś. Ogólnie sesja, bo mój daily wolnossak 2.2 robi 240hp, a tu na dwóch turbinkach taka lipa
Masa wspomnień, znajomości, wspaniałych chwil, wyjazdów, emocji, zdjęć...
Pozdro dla kumatych
Find me on facebook
Image-sport.net
Drift to jest polski odpowiednik nascara. Widowisko dla najniższej warstwy społeczeństwa. Plebs siedzi i podnieca się zj***nymi plastikowymi furami trzymającymi się na szpachli i słowie honoru jak szympansy na widok wypiętej dupy.
Bezzębny margines odurzony alkoholem i narkotykami cieszy się, że kierowcy jeżdżą w kółko i smażą gumę tudzież rozpie**alają swoje potłuczone samochody o bandy.
Później janusz wraca do domu z pioterem:
-patrz pjoter jak tata robi pasatem te dryfty. Cyk i ręczny na zakręcie w opur.
o k***a skond to drzewo siem tu wzielo. Pjotek kurła to tfoja wina bo mnie namuwileś.
Pjoter matko bosko nie muf matce rzesmy fure skasowali. Wujek wlodek nam w stodole wyklepie i podszlifuje boszem.
Szpachlę, to ty na ryju u starej kmiocie masz!
W takim razie pewnie jakaś insignia w gnoju czy coś. Ogólnie sesja, bo mój daily wolnossak 2.2 robi 240hp, a tu na dwóch turbinkach taka lipa
Twoje auto może mieć nawet 5000 koni jak okręt podwodny ale mi to bardzo wszystko jedno.
Wyroslem już z wieku że imponuje mi moc samochodu.
200 jest wystarczające do codziennej jazdy bez żadnego wkurwiania się i zjadać 90% użytkowników dróg.
Grzechotnik. Benzyna mi niepotrzebna bo jeżdżę tylko autostradami.
Zgadles insignia.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów