Kierowca ded.
Kierowca ded.
Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@: @: Nie do końca jest tak że z klatką kierowca jest nie do ruszenia. Owszem ratuje to gościa przed jakimś tam dachowaniem, zgnieceniem, rozerwaniem. Ale nie tylko to może zabić bo przeciążenia też, dlatego auta się tak rozpadają w czasie wypadków żeby pochłaniać energię właśnie nie dlatego że z gówna zrobione bo można by zrobić niezniszczalny samochód ale kierowcę by pas zabił połamał żebra albo by kark przetrąciło dlatego coś musi amortyzować udeżenia a klatka tego nie robi i przy tak zacnym pierdolnięciu pomimo że klatka mogła by wytrzymać to kierowca tego szerpnięcia przy uderzeniu już nie koniecznie. Myślę że nie ma znaczenia czy miał klatkę bo i tak by tego nie przeżył 😄
W F1 przy większych prędkościach walili w ścianę jak np. nasz rodak Kubica. Jeśli samochód ma dobrą ochronę, to kierowca wyjdzie cało, jeśli samochód jest gównem jak Maluch, to źle skończy przy miejskich prędkościach.
W F1 przy większych prędkościach walili w ścianę jak np. nasz rodak Kubica. Jeśli samochód ma dobrą ochronę, to kierowca wyjdzie cało, jeśli samochód jest gównem jak Maluch, to źle skończy przy miejskich prędkościach.
Jasne że tak. Ale pamiętasz ile z tego bolidu zostało? Tam został tylko kadłub z Kubicą w środku i nogi mu wystawały z odłamanego dziobu. A ogólnie to Kubica nie przyjebał tak że zatrzymał się na ścianie jak tu na materiale tylko zajebał pod kątem że go odbiło, przedachował, rozebrało bolid na części i wychamował względnie powoli, a tutaj gość pyk i stoi całkiem inna siła, jak by Kubica tak trafił to by nic z niego nie zostało i w sumie trafił jak dorobił się kalectwa w WRC co mu ta barierka wlazła do środka przez silnik i grodź, tu trzeba mieć chyba też szczęście czasami 😄
€ leci !!!
@: @: Nie do końca jest tak że z klatką kierowca jest nie do ruszenia. Owszem ratuje to gościa przed jakimś tam dachowaniem, zgnieceniem, rozerwaniem. Ale nie tylko to może zabić bo przeciążenia też, dlatego auta się tak rozpadają w czasie wypadków żeby pochłaniać energię właśnie nie dlatego że z gówna zrobione bo można by zrobić niezniszczalny samochód ale kierowcę by pas zabił połamał żebra albo by kark przetrąciło dlatego coś musi amortyzować udeżenia a klatka tego nie robi i przy tak zacnym pierdolnięciu pomimo że klatka mogła by wytrzymać to kierowca tego szerpnięcia przy uderzeniu już nie koniecznie. Myślę że nie ma znaczenia czy miał klatkę bo i tak by tego nie przeżył 😄
Właśnie dobrze zrobiona klatka zgodnie z załącznikiem J rozprasza energię, a też dużo energi pochłaniają mocowania kubełka. Większość wypadków śmiertelnych jest spowodowana przez urazy głowy dlatego kask i HANS to podstawa, a jeszcze dużo przy strzałach bocznych dają kubełki z uszami.
[ Dodano 2024-11-16, 00:41 ]
Jasne że tak. Ale pamiętasz ile z tego bolidu zostało? Tam został tylko kadłub z Kubicą w środku i nogi mu wystawały z odłamanego dziobu. A ogólnie to Kubica nie przyjebał tak że zatrzymał się na ścianie jak tu na materiale tylko zajebał pod kątem że go odbiło, przedachował, rozebrało bolid na części i wychamował względnie powoli, a tutaj gość pyk i stoi całkiem inna siła, jak by Kubica tak trafił to by nic z niego nie zostało i w sumie trafił jak dorobił się kalectwa w WRC co mu ta barierka wlazła do środka przez silnik i grodź, tu trzeba mieć chyba też szczęście czasami 😄
Kubica nie miał strzała w WRC tylko w jakiś amatorskich rajdach gdzie fury nie muszą mieć płyty na grodzi 😉
ghanacelebrities.com/2024/11/15/carlos-oliveira-death-paraguayan-drive...
Właśnie dobrze zrobiona klatka zgodnie z załącznikiem J rozprasza energię, a też dużo energi pochłaniają mocowania kubełka. Większość wypadków śmiertelnych jest spowodowana przez urazy głowy dlatego kask i HANS to podstawa, a jeszcze dużo przy strzałach bocznych dają kubełki z uszami.
Kubica nie miał strzała w WRC tylko w jakiś amatorskich rajdach gdzie fury nie muszą mieć płyty na grodzi 😉
Masz rację 😄 Ogólnie chodziło mi tylko o to że są takie pierdolnięcia przy których nic nie pomoże bo nawet klatka kask itd też mają jakąś granicę no i organy człowieka, a to wszystko o czym piszesz to oczywiście że pomaga i to bardzo w zdecydowanej większości przypadków, inaczej by tego nie było 🙂 A z tym WRC to bardziej mi chodziło o typ rajdów że na szutrze itd a nie że klasa bo tego nie wiem, ale potocznie jak powiesz WRC to każdy Kowalski będzie mniej więcej wiedział jak to wygląda i o co chodzi i o to mi się rozchodziło tylko 😁
Skąd wiadomo że miało klatkę? to widać po takim uderzeniu auto jest jak nienaruszone to właśnie dzięki niej . Zawsze lepiej ją mieć niż nie mieć bo usztywnia nadwozie i lepiej się prowadzi podczas takich baletów . GT3 Rs w drogowej wersji nawet ma z tyłu cześciową klatkę
No niestety, te gt3 nie miało klatki. Są nagrania w wnętrza wozu w dzień tego wypadku, było zupełnie seryjne. Ani szelkowych pasów, ani pełnej klatki. Miało tylko rollbar z tyłu który występuje w nim fabrycznie, ale no zaczyna się dopiero za przednimi fotelami. Więc jak przyładował centralnie na wysokości drzwi to nic mu to nie pomogło. Taki pech, tor słabo zabezpieczony, podbiło tył na wyboju i poszedł w odkos.
W F1 przy większych prędkościach walili w ścianę jak np. nasz rodak Kubica. Jeśli samochód ma dobrą ochronę, to kierowca wyjdzie cało, jeśli samochód jest gównem jak Maluch, to źle skończy przy miejskich prędkościach.
Uderz bolidem F1 w takie coś, w taki sposób bokiem i też bedziezz miał prawdopodobnie trupa. Uderzenie czołowe to inna bajka.
Masz rację 😄 Ogólnie chodziło mi tylko o to że są takie pierdolnięcia przy których nic nie pomoże bo nawet klatka kask itd też mają jakąś granicę no i organy człowieka, a to wszystko o czym piszesz to oczywiście że pomaga i to bardzo w zdecydowanej większości przypadków, inaczej by tego nie było 🙂 A z tym WRC to bardziej mi chodziło o typ rajdów że na szutrze itd a nie że klasa bo tego nie wiem, ale potocznie jak powiesz WRC to każdy Kowalski będzie mniej więcej wiedział jak to wygląda i o co chodzi i o to mi się rozchodziło tylko 😁
Wszystko zależy od szczęścia. Mój kolega siedząc na pilocie miał takiego dzwona że do dzisiaj jest praktycznie warzywem, a fura nieuszkodzona prócz przedniej szyby. Decha z płotu się wbiła prosto mu w twarz
No niestety, te gt3 nie miało klatki. Są nagrania w wnętrza wozu w dzień tego wypadku, było zupełnie seryjne. Ani szelkowych pasów, ani pełnej klatki. Miało tylko rollbar z tyłu który występuje w nim fabrycznie, ale no zaczyna się dopiero za przednimi fotelami. Więc jak przyładował centralnie na wysokości drzwi to nic mu to nie pomogło. Taki pech, tor słabo zabezpieczony, podbiło tył na wyboju i poszedł w odkos.
Dzęki tej klatce o któej mówiłem Prosiak się nie złożył czyli spełniła swoje zadanie podczas tego właśnie uderzenia tak jak pisałem
GT3RS... Ale jaki debil projektowal ten tor i postawił w tym miejscu beton?
Chyba zaplanowana akcja bo ławeczki dla publiczności też postawili.
Bilet normalny 25E
Bilet z widokiem na betonową zaporę 45E
[ Dodano: 2024-11-16, 14:23 ]
Wszystko zależy od szczęścia. Mój kolega siedząc na pilocie miał takiego dzwona że do dzisiaj jest praktycznie warzywem, a fura nieuszkodzona prócz przedniej szyby. Decha z płotu się wbiła prosto mu w twarz
Typ z Trójmiasta tak żonę stracił
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów