Zginął bym w obronie własnej i mojej rodziny, a tylko przy okazji za ojczyznę.
Dobrze powiedziane. Ja w razie wojny wywiózłbym rodzinę w bezpieczne miejsce a potem poważnie się zastanowił czy zostało w moim kraju coś, o co warto walczyć. Politycy złodzieje, system chujowy, zarobki chujowe, ceny wysokie, nic nie jest takie jak być powinno, niepodległości nie mamy już od dawna, więc czego tu bronić? O co walczyć? Jedyne co w naszym kraju piękne i z czego możemy być dumni, to jego historia.
______________
Nie zapomnij o grzebieniu, ty pierdolony jeleniu.Fazi
Mój chuj dłuższy niż twoje zwoje mózgowe.
Pih
______________
Ślepota żywi świata szaleństwaKrusząca się wiara, nie ma wątpliwości
Religia i nauka walczą w nowym rodzaju wojny
Priorytetem była obrona rodziny i własna, a przy okazji ojczyzny, bo praktycznie bez wolnej ojczyzny, ani ty, ani rodzina nie będziecie szczęśliwi.
Co za pierdolenie... Z perspektywy czasu już wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami niż rzucać granatami żeby wywalczyć sobie takie bagno jakie obecnie występuje w tym kraju. Mój dziadek był żołnierzem podczas Kampanii Wrześniowej, a później działał w AK i co wywalczył ? Stracił zdrowie, nerwy, nie raz ryzykował życiem żeby jego wnuczek teraz nie mógł pracy znaleźć albo był zatrudniony na chujowej umowie zlecenie za pensję, która znika w dniu wpłynięcia na konto. Walczył o wolny kraj, a wywalczył złodziejski rząd i chujowe społeczeństwo.
Wolę żyć sobie wygodnie w ciepłych krajach.
I nie rozumiem debili którzy chcą się poświęcać - bo i w imię czego?
W imię tego żeby nie być pierdolonym bezpaństwowcem,takim drugim cyganem.Choćby w imię tego warto by walczyć.
Myślisz że w ciepłych krajach już na Ciebie czekają?Drinki zimne a kobity gorące?Pomieszkaj za granicą to zobaczysz jak będą Cię traktować.Choćbyś nie wiem kim był i co robił,zawsze będziesz kundlem-przybłędą!
Co za pierdolenie... Z perspektywy czasu już wolałbym szprechać po niemiecku, ale mieć normalne państwo z szansą na rozwój, perspektywami na życie i godziwymi zarobkami niż rzucać granatami żeby wywalczyć sobie takie bagno jakie obecnie występuje w tym kraju. Mój dziadek był żołnierzem podczas Kampanii Wrześniowej, a później działał w AK i co wywalczył ? Stracił zdrowie, nerwy, nie raz ryzykował życiem żeby jego wnuczek teraz nie mógł pracy znaleźć albo był zatrudniony na chujowej umowie zlecenie za pensję, która znika w dniu wpłynięcia na konto. Walczył o wolny kraj, a wywalczył złodziejski rząd i chujowe społeczeństwo.
Sam jesteś tym chujowym społeczeństwem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów