110
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
60 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
To nie dupa, to ogon jaszczurki. Czesto przy zagrozeniu go porzucaja i dreptaja sobie dalej, odrasta - bez obaw, co prawda nie taki sam, ale jednak odrasta.
~VaultQuantumLass napisał/a:
To nie dupa, to ogon jaszczurki. Czesto przy zagrozeniu go porzucaja i dreptaja sobie dalej, odrasta - bez obaw, co prawda nie taki sam, ale jednak odrasta.
Dodam jeszcze, że odrzucony ogon wije się przez jakiś czas, w celu odwrócenia uwagi napastnika.
VaultQuantumLass napisał/a:
To nie dupa, to ogon jaszczurki. Czesto przy zagrozeniu go porzucaja i dreptaja sobie dalej, odrasta - bez obaw, co prawda nie taki sam, ale jednak odrasta.
A jak skończy się limit zapasowych ogonków, to wtedy śmierć?
Beny napisał/a:
A jak skończy się limit zapasowych ogonków, to wtedy śmierć?
Jaszczureczki nie maja czegos takiego jak " zapasowa " ilosc ogonkow, to tkanka ktora sie po prostu regeneruje.
Ciekawe jakby ludziom tak odrastaly kończyny, ale to wtedy przy większym obciążeniu pewnie by same odpadaly. Wtedy np. Zbijasz piątkę z ziomkiem, i jeb ręce ujebało.
Friko napisał/a:
Ciekawe jakby ludziom tak odrastaly kończyny, ale to wtedy przy większym obciążeniu pewnie by same odpadaly. Wtedy np. Zbijasz piątkę z ziomkiem, i jeb ręce ujebało.
Laski musiałyby bardziej uważać przy ciągnięciu pęta.
Nieprawda, dinozaury wyginely bo ludzie rzucali w nie kamykami jak mówiła elyta z po kopaczowa.
W sam raz na szybką przekąskę eat&go.
~VaultQuantumLass napisał/a:
Jaszczureczki nie maja czegos takiego jak " zapasowa " ilosc ogonkow, to tkanka ktora sie po prostu regeneruje.
Nie oglądałeś filmu Spiderman ??
Dupą? A gdzie pośladki???
Za gówniarza z bratem chodziłem pod las w wakacje i łapaliśmy mnóstwo wygrzewających się na słońcu jaszczurek. Później były godziny zabaw takich jak walki jaszczurek (gryzą się przy bezpośrednim starciu) a nieraz właśnie naciskanie ogonów, które z wyjątkową łatwością odpadały i bardzo się wiły przez jakiś czas niczym nakurwianie węgorza...