Lubisz oglądać nasze filmy z dobrą prędkością i bez męczących reklam? Wspomóż nas aby tak zostało!
W chwili obecnej serwis nie jest w stanie utrzymywać się wyłącznie z reklam. Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@ onuco to jakiś kurwidół - Ameryka Południowa. Mentalnie to trochę lepiej niż Rosja i tylko ciepłej. Więcej różnic nie ma.
Braci z wUkrainu mi nie obrażaj onuco wszeteczna, degrengoladą ziejąca. Ruskie czołgi w Ameryce chcesz mieć?
Czy wszyscy śniadzi, ciapaci, gównoskurzy itd wszyscy w odcieniach sraczki mają jakiś problem ze sraniem w kiblu? Potem zaskoczenie że nikt ich do swojego kraju nie chce wpuszczać. Wystarczy że pieskofile wysrywają swoją miłość na chodniki, trawniki i piach na plażach a po za tym jeszcze wszystkie ławki i murki obsrane przez ptaki dla uzupełnienia tematu.
Nie wiem jak dzisiaj jest z hindusami, ale ponad dwadzieścia lat temu w Sranglji w miejscu pracy zobaczyłem ciapaka stojącego w pozycji skoczka narciarskiego na kiblu, gdzie normalni biali ludzie byli zadzani pośladkami. Typ kucał i srał praktycznie na klapę uniesioną do góry. U nich to było normalne, bo oni tacy czyści, taka ich kultura, że nie siadali tam gdzie reszta pracowników załatwiając dwójkę. Innym razem wchodząc do toalety w miejscu pracy zobaczyłem hindusa, który w umywalce mył sobie brudne hinduskie giry, widok jprdle na lata. Później ktoś znajomy opowiadał, że ten sam typ mył się w tej samej toalecie i umywalce jakby nigdy nic w kroku z przodu i z tyłu. To było zderzenie kultur na różnych płaszczyznach. Hindusi potrafili siadać razem w kantynie np w dziesięciu dookoła jednego stołu na którym było rozsypane jedzenie jak dla świń w koryto, każdy łapał do łapy i kleił kulę czegoś, z reguły ryżu z czymś i pakowali to do ryja, gdzie my Polacy mieliśmy swoje kanapki lub z maszyny brało się coś i każdy miał swoje. Ale widok hindusa narciarza w kiblu został mi na całe życie.
Nie wiem jak dzisiaj jest z hindusami, ale ponad dwadzieścia lat temu w Sranglji w miejscu pracy zobaczyłem ciapaka stojącego w pozycji skoczka narciarskiego na kiblu, gdzie normalni biali ludzie byli zadzani pośladkami. Typ kucał i srał praktycznie na klapę uniesioną do góry. U nich to było normalne, bo oni tacy czyści, taka ich kultura, że nie siadali tam gdzie reszta pracowników załatwiając dwójkę. Innym razem wchodząc do toalety w miejscu pracy zobaczyłem hindusa, który w umywalce mył sobie brudne hinduskie giry, widok jprdle na lata. Później ktoś znajomy opowiadał, że ten sam typ mył się w tej samej toalecie i umywalce jakby nigdy nic w kroku z przodu i z tyłu. To było zderzenie kultur na różnych płaszczyznach. Hindusi potrafili siadać razem w kantynie np w dziesięciu dookoła jednego stołu na którym było rozsypane jedzenie jak dla świń w koryto, każdy łapał do łapy i kleił kulę czegoś, z reguły ryżu z czymś i pakowali to do ryja, gdzie my Polacy mieliśmy swoje kanapki lub z maszyny brało się coś i każdy miał swoje. Ale widok hindusa narciarza w kiblu został mi na całe życie.
Kurwa hindusów szukasz. Na Fiacie jak Włosi przyjeżdżają to też w kucki na muszli. Obowiązkowo połamana i osrana deska.
Braci z wUkrainu mi nie obrażaj onuco wszeteczna, degrengoladą ziejąca. Ruskie czołgi w Ameryce chcesz mieć?
Looo nieee! Ruskie w warmińsko-mazurskiej. Toszto to to nie może tak być. Czechosłowacja powinna poderwać siły zbrojne na pomoc!
Nie wiem jak dzisiaj jest z hindusami, ale ponad dwadzieścia lat temu w Sranglji w miejscu pracy zobaczyłem ciapaka stojącego w pozycji skoczka narciarskiego na kiblu, gdzie normalni biali ludzie byli zadzani pośladkami. Typ kucał i srał praktycznie na klapę uniesioną do góry. U nich to było normalne, bo oni tacy czyści, taka ich kultura, że nie siadali tam gdzie reszta pracowników załatwiając dwójkę. Innym razem wchodząc do toalety w miejscu pracy zobaczyłem hindusa, który w umywalce mył sobie brudne hinduskie giry, widok jprdle na lata. Później ktoś znajomy opowiadał, że ten sam typ mył się w tej samej toalecie i umywalce jakby nigdy nic w kroku z przodu i z tyłu. To było zderzenie kultur na różnych płaszczyznach. Hindusi potrafili siadać razem w kantynie np w dziesięciu dookoła jednego stołu na którym było rozsypane jedzenie jak dla świń w koryto, każdy łapał do łapy i kleił kulę czegoś, z reguły ryżu z czymś i pakowali to do ryja, gdzie my Polacy mieliśmy swoje kanapki lub z maszyny brało się coś i każdy miał swoje. Ale widok hindusa narciarza w kiblu został mi na całe życie.
Ogólnie w niektórych regionach szczególnie tych biedniejszych panuje sranie do dziury w ziemi i podcieranie się lewą ręką (dosłownie ręką nie papierem) bo uważają że to bardziej "higieniczne" niż papier a lewą bo prawą jedzą zamiast widelca bo mają w palcach dobrą energię 😉 A już nie wspomnę o sraniu do gangesu ci co mają blisko. I przenoszą to do cywilizacji potem i tak jest.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów