18+
Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich.
Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach
Główna Poczekalnia (2) Soft Dodaj Obrazki Filmy Dowcipy Popularne Forum Szukaj Ranking
Zarejestruj się Zaloguj się
📌 Wojna na Ukrainie - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 14:17
📌 Konflikt izrealsko-arabski - ostatnia aktualizacja: Dzisiaj 10:39
Dziadek troll
minich16 • 2013-08-06, 23:02
Dobre 15 lat temu, siostra(wówczas 4-letnia) bawiła się młodym kociakiem. Jednak dziecko, jak to dziecko maltretowało tego sierściucha. Kot miałczał, wyrywał się, drapał, jednak ta nie ustępowała mówiąc "śpij kotku, śpij".
Nagle podeszła do Dziadka(mimo, że ciężko chory na raka, nigdy nie brakowało mu humoru),
-podaj mi tego kotka.-powiedział,
Wsadził głowę kotka pod pachę, a silnym szarpnięciem pociągnął za tułów.
-Masz, już śpi.

Siostra chodziła kilka godzin z martwym kotkiem dopóki babcia nie zrozumiała co stało się z kotkiem.
Zgłoś
Avatar
rahuza 2013-08-07, 1:44 24
Kurwa oburzeni jakby to było kurwa mać jakieś greenpeace.pl, jak wchodzicie do palarni to też narzekacie że wali petami ??
Zgłoś
Avatar
Amraith 2013-08-07, 1:49 3
Kij z tym kotem. Skupmy się na cyckach siostry.
Zgłoś
Avatar
S................T 2013-08-07, 1:50 47
rahuza napisał/a:

Kurwa oburzeni jakby to było kurwa mać jakieś greenpeace.pl, jak wchodzicie do palarni to też narzekacie że wali petami ??


Każdy się po prostu cieszy, że dziadek zdechł. Reakcja godna sadistica, nie sądzisz?
Zgłoś
Avatar
Lisuuu 2013-08-07, 1:51
skad wiecie ze dziadek nie zyje?
Zgłoś
Avatar
proXe 2013-08-07, 1:55 47
@up

Bo gdyby dziadek żył to autor tematu jak i jego siostra już dawno by spali.
Zgłoś
Avatar
Blizzard93 2013-08-07, 2:20 1
Dziadek niezły jajcarz czarny humor mu nie straszny babcia się wkurwiła ?
Zgłoś
Avatar
Imper3838 2013-08-07, 2:23 10
Od kiedy mamy tylu obrońców kotków na sadolu? Zawsze jak są walki miłośników psów z kotami to zdecydowana większość użytkowników pisze w stylu 'jebać i zabijać koty!'

I to zresztą dziwne u ludzi jest to, że bardziej żałują zwierzęta niż ludzi. Tak bo ludzie to skurwiele, a zwierzątka kochane, pomimo tego że w innych okolicznościach chciałyby wpierdolić każdego. Mój kot też jest skurwielem, łapie myszy i zamęcza je na śmierć, zapewne gdyby był większy to przy odpowiednim bodźcu, wpierdoliłby człowieka bez problemu. "Ale przecież one kochają człowieka."

Kochamy je bardziej pewnie dlatego, że one mało rozumieją. I trzeba się nimi opiekować. Ja uważam że powinniśmy bardziej kochać ludzi niż zwierzęta, ale tych ludzi którzy zasługują na miano bycia człowiekiem, bo niektórym bliżej do zwierzęcia. W sumie takie kochanie zwierząt przypomina miłość rodziców do nieporadnych dzieci. Są bardziej kochani od innych. Ale taka miłość jest płytka. Nam się tylko wydaje że ich bardziej kochamy. (kto ma zamiar mnie zjebać niech się głęboko zastanowi, bo jest trochę w tym prawdy, może brutalnej i trudnej do zaakceptowania)

I w sumie śmieszne jest to, że ludzie mówią że kochają bardziej zwierzątka niż ludzi. A potem wpierdalają kawałek mięsa albo kopią kota sąsiada, bo podsikuje dom. Osądzamy które zwierze jest 'lepsze'. No to pytanie, czy taka świnia jest lepsza od psa.

W sumie ciekawe kogo bardziej szkoda, dziadka czy kotka. Ale według mnie lepiej powstrzymać się od takich opinii.

Ludzie mnie zadziwiają. Zresztą w sporej części mam to samo co inni. Więc się dziwie sam sobie. Kota bym nie zabił, a robala to od ręki i niektórych ludzi. Ale cóż świat jest jaki jest. Musiałbym chyba nowy nurt filozoficzny wymyślić, żeby to wyjaśnić.

Cytując mojego kolegę: "Każdego szkoda".

Ja pierdole za dużo piwa.
Zgłoś
Avatar
Dinozzo 2013-08-07, 3:45 5
Za martwego dziadka zawsze piwo.
Zgłoś
Avatar
Didekc 2013-08-07, 4:08 3
Zachowanie tego faceta było głupie, ale jeszcze głupsze jest to, co teraz widzę... O wielcy obrońcy biednych zwierzątek, czekam na ciąg dalszy waszych niezwykłych wypowiedzi! Co byście zrobili z tym dziadkiem? Udusili jak on tego kota?! Ha! Cóż za szkoda, że dziadek prawdopodobnie nie żyje, bo na 100% już do niego jechaliście! Jaja napuchły od ciągłego siedzenia przy komputerze i od tego wzrostu ciśnienia, w końcu nadszedł czas na wyładowanie się podczas internetowych pojedynków... Powodzenia w dalszych walkach!

Kotek jest z was dumny:
Zgłoś
Avatar
sharqylbj 2013-08-07, 7:03
Natura się z dziadem nie pierdoliła, to ten grzyb się nie pierdolił z naturą...skurwiały grzyb, długo się męczył z rakiem?
Zgłoś
Avatar
Mr.Benny 2013-08-07, 7:18 2
Jeżeli nie wymyśliłeś tej historii siedząc akurat na kiblu to twój dziadek był psychopatą. Taki miejscowy Hannibal Lecter. Mówię ci, lepiej przekop ogródek. Na pewno znajdziesz coś ciekawszego poza marchewką...Tak czy inaczej pamiętaj zapodać foty.
Zgłoś
Avatar
Socjocinus 2013-08-07, 7:51 5
No i elegancko, że dziadziuś miał swoje zwierzątko, które go zabiło ^^ Chory skurwysyn a ci, których kręci zabijanie kotków są na równi z pedofilami i innymi ścierwami jeśli kiedyś się odważą uśmiercać kotki.
Zgłoś
Avatar
KMD 2013-08-07, 9:47
Masz 19-letnia siostre- to do czegos zobowiazuje jak juz sie przyznales
Zgłoś
Avatar
wajnona 2013-08-07, 9:50 6
@Imper3838

Tu nie chodzi o bycie fanem kotów czy psów. Tu chodzi o to, że jest drobna granica między czarnym humorem, a byciem skurwysynem, bo nawet Sadistic ma swoje pewne granice - wyrwanie kręgu kotu, raczej bezbronnemu i niewinnemu (wszak kot mu rodziny nie wymordował...) na oczach 4-letniego dziecka to skurwysyństwo w czystej postaci. Kot zabija myszy, bo ma taki instynkt, to jest zapisane w jego naturze. Człowiek (zgoda, niektórzy) posiadają coś takiego jak rozum, wola i empatia.
Zgłoś
Avatar
Małolata 2013-08-07, 10:11
wajnona napisał/a:

Kot zabija myszy, bo ma taki instynkt, to jest zapisane w jego naturze.


No ale on często nie zabija tych myszy w celi zaspokojenia głodu, a przypadkowo, podczas długiej zabawy, kiedy zwierzątko (myszka) się męczy, cierpi, jest przerażona. Widziałam za dzieciaka kociaczka bawiącego się biedną, maleńką myszką.
Dziadek też kierował się instynktem, chciał, żeby jego wnuczka była szczęśliwa, żeby kotek jej nie drapał i się nie wyrywał. Ona nawet nie była świadoma tego co się stało. Pewnie myślała, że kotek faktycznie śpi.
Moja kuzynka jak była mała. Miała ok 4, może 5 lat, zrzuciła kota ze strychu i ten (mały był i jakoś nie spadł na cztery łapy) złamał sobie kręgosłup i zdechł. Znaczy chyba dziadek mój go musiał dobić, bo ten leżał i ledwo dychał. Wrzuciła (ta sama kuzynka) też kiedyś kotka do szamba. W podobnym wieku była. I jak tego pierwszego zrzuciła bo ją ugryzł, a była malutka (ten wasz instynkt), tak w drugim przypadku zabiła kotka z zazdrości, bo kuzyn nie chciał się bawić z nią, tylko za tym kotem ganiał.
O a w tym roku (ma już 16 lat) to opowiadała mi, jak niedawno zabiła młode swojej suczki, bo nie chce mieć kolejnych psów na podwórku.
O, a moja mama opowiadała, że jak miała też ok 4 latka to jej jej wujek przywiązał zdechłego szczura na sznurku i sobie go ciągnęła za sobą, tak jakby to był pluszak na sznurku, albo coś.
Ot to się wszystko zdarza, państwo wielce wrażliwi i delikatni.
Zgłoś
Przejdź to ostatniego posta w temacie