📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 22:48
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Wczoraj 4:40
🔥
Śmierć na tankowcu
- teraz popularne
Że tak zapytam bo się na tym nie znam to tak ma być? czy ktoś coś spierdzielił
@up nie widzisz ? Najpierw sobie gosc obrysowal skorpiona, wycial go w skorze i wysadzil drogimi kamieniami. Widze , szafir, diament, topaz, apatyt , ale najwiecej jest gangrenitu
@JMWagner
Ponoć robione u janusza, nie odkażone narzędzia, zaniedbanie przy gojeniu i infekcja. Choć dla mnie to wyglada na alergie bądź usuwanie chemiczne, gdyż idealnie na całej powierzchni tatuażu wystąpiła rana.
Ponoć robione u janusza, nie odkażone narzędzia, zaniedbanie przy gojeniu i infekcja. Choć dla mnie to wyglada na alergie bądź usuwanie chemiczne, gdyż idealnie na całej powierzchni tatuażu wystąpiła rana.
Zawsze uważałem, że jak ktoś chce przyoszczędzić na kolczykach albo tatuażu to jest skończonym kretynem.
Tatuaż rób tylko w dobrych salonach a jak ciebie nie stać to nie rób. Ile się kurwa słyszy o tym jak ktoś poszedł zrobić w jakiejś melinie a potem taka muka.
Tatuaż rób tylko w dobrych salonach a jak ciebie nie stać to nie rób. Ile się kurwa słyszy o tym jak ktoś poszedł zrobić w jakiejś melinie a potem taka muka.
Może się nie znam, ale coś mi tu fejkiem zalatuje. Coś ta skóra wokół rany dziwnie wygląda.
To bardziej mi na wypalonego skorpiona wygląda bo aż tak spierdolić tatuaż o się chyba nie da? A jak wypalony to i goi się normalnie
Ja tam jednak obstawiam tusz bardzo niskiej jakości... Coś tam wspólnego z metalami ciężkimi, które weszły w reakcję z tkanką, czytałem kiedyś o tym...
To co wygląda na kawałek diamentu to już kość?
"Nie będziesz się tatuować"
-Księga Kapłańska 19, 28.
-Księga Kapłańska 19, 28.
szkoda że zamiast "nie będziesz się tatuować" nie napisali "nie będziesz ruchać dzieci"
The_Generat napisał/a:
szkoda że zamiast "nie będziesz się tatuować" nie napisali "nie będziesz ruchać dzieci"
Nikt Ci nie zakazywał, więc teraz masz z tym problem... zboczeńcu.
W podstawówce na chemii dostaliśmy kwas o niskim steżeniu (coś około 30%) i mogliśmy zrobić sobie nim żółty wzorek - warunek nauczyciela był taki, że nie mogliśmy mieć tego na skórze dłużej niż 10sekund. Jako, że byliśmy mądrzejsi od niego to zostawiliśmy na minutę - w efekcie do dzisiaj mam bliznę na dłoni. Rana po tym kwasie miała brzegi identyczne do tych na zdjęciu, a sama rana paprała sie przez kilka tygodni i miejscami również była podobna do tego co wyżej.