Cathbad napisał/a:
od tego wkłucia się w kolano, boli mnie kolano o.o
Nie bój... to poniżej kolana. Wkręca się to w piszczel. Jak siedzisz i masz nogę zgiętą pod kątem 90 stopni, wymacaj rzepkę - to ta mała płaska kość z przodu kolana - poniżej jest taka miękka przestrzeń (to nie tu). Jeszcze niżej możesz wymacać (jak to się fachowo mówi) głowę kości piszczelowej. Jeszcze niżej i trochę przyśrodkowo (prawa noga - macaj troszkę w lewo, lewa noga - w prawo) jest taki obszar, że przez skórę czujesz od razu kość.... TO TU
Talpy napisał/a:
BIG jest niezłym ustrojstwem Tylko trzeba uważać żeby przy strzale w łapę sobie nie wbić
Kolega sobie strzelił BIGiem w kciuk... Niestety nikt nie wpadł na to żeby to uwiecznić. Uwiecznił się jednak w mojej głowie dźwięk, towarzyszący wyciąganiu tego ciulstewka. Nie wiem, czy mi się to uda, ale spróbuję opisać: takie "łłiiiii" na wdechu w bardzo wysokiej tonacji... jakby ktoś miękkim ołówkiem (okolice B8) zdołał wydać krótki dźwięk na szybie, przejeżdżając po niej na sztorc (nie... paznokcie po tablicy to przy tym dziecinada). Po "łłiiii" nastąpiło "cmok". I tyle.