Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Autko fajne, ale bym nim włączał alarmy dźwiękiem silnika.
Największy fabryczny 426 cu.in (7,0 V8) hemi miał 430KM, tu pisze że to 612, ale to chyba przegięcie bo 612 cu.in to ponad 10l a takich dużych to chyba nie robili.
Jedni pierdolą, że skręca inni, że nie skręca, a żaden poza tiwi tylnonapędowca na oczy nie widział chyba, że starych ich kiedyś tam kredensem przewiózł
Btw co do spalania... samochody produkowane w czasach, kiedy woda była w stanach droższa niż waha mają wyjebane na ekonomiczną jazdę, zaś niska moc przy dużym litrażu jest w przypadku tych samochodów zajebistą zaletą, niewyżyłowany silnik przejedzie i 2 mln kilometrów a te japońskie szlifierki może i mają dwiesta koni z silnika 1,6l, ale na amerykańskie odległości drogowe się nie nadają (co innego zatłoczona japonia)
Co zmierza do konkluzji - śmieszy mnie w chuj opinia znawców porównujących samochody amerykańskie z japońskimi czy niemieckimi (cała reszta to syf szczególnie te na f jak francuzy) inne warunki inne potrzeby.
Amerykanie potrzebowali fury, którą wygodnie dojedziesz z NY do LA odwiedzić mame 6 razy do roku, gdzie zapierdalasz 2500 km po prostej i masz wyjebane na to jak ta kobyła skręca, ma być duża, wygodna i zapierdalać bezawaryjnie w śniegu, słońcu i kurwa tornadach.
Cała Japonia nie ma na długość tyle co niektóre amerykańskie autostrady więc na chuj porównujecie jedno z drugim?
Mistrzowie "ogaraniania cacuszek" żałośni jesteście. Na forum co drugi to miszcz kierownicy, znawca silników, zawieszeń i król techniki jazdy gnojący wszystkich co mają inne zdanie. Na co dzień za to 14 letni Civic albo Golf 3 z wydechem z allegro i chińskimi ksenonami w sam raz na lans na sobotnie dicho.
Piwo, rozjebał mnie ten komentarz.
Możliwe, że znajdzie się tutaj jakiś fan motoryzacji bo mam pytanie. Zakochałem się w Fordzie Capri (europejski Ford Mustang) i zastanawiam się czy to auto nadaję się na polskie drogi. Ktoś się orientuję jakie V6 ma realne spalanie? Jak na razie to jestem polaczkiem biedaczkiem ale planuje w przyszłości kupić to auto. Miał ktoś z nim do czynienia?
Piwo, rozjebał mnie ten komentarz.
Możliwe, że znajdzie się tutaj jakiś fan motoryzacji bo mam pytanie. Zakochałem się w Fordzie Capri (europejski Ford Mustang) i zastanawiam się czy to auto nadaję się na polskie drogi. Ktoś się orientuję jakie V6 ma realne spalanie? Jak na razie to jestem polaczkiem biedaczkiem ale planuje w przyszłości kupić to auto. Miał ktoś z nim do czynienia?
klik
Tak jak Corvette C6? Najlepiej prowadząca się Corvette w historii? Daruj sobie bo nie masz żadnego pojęcia o układach zawieszenia.
to jakby powiedzieć ze gówno kraba ładnie pachnie bo śmierdzi najmniej wśród gówien
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów