143
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
11 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
Może zderzenie przeżyli?
Noo, to będą niemałe oparzenia 
ale buda przetrwała dzwona, pasy zadziałały, bezpieczne auto.
ale buda przetrwała dzwona, pasy zadziałały, bezpieczne auto.
Auta przed rokiem 2000 to pierdolone trumny na kołach widzę od wielu lat poprawę bezpieczeństwa aut i jest naprawdę duży progres jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Nowoczesne auta potrafią uratować życie umożliwiają wyjście niemal bez szwanku z kolizji które kiedyś zabijały wszystkich pasażerów auta. A wiem to jestem specjalisto bo pracuje w ubezpieczeniach warto posiadać nowe auto a nie jakieś klepane dełu.
Zasysacz napisał/a:
Auta przed rokiem 2000 to pierdolone trumny na kołach widzę od wielu lat poprawę bezpieczeństwa aut i jest naprawdę duży progres jeśli chodzi o bezpieczeństwo. Nowoczesne auta potrafią uratować życie umożliwiają wyjście niemal bez szwanku z kolizji które kiedyś zabijały wszystkich pasażerów auta. A wiem to jestem specjalisto bo pracuje w ubezpieczeniach warto posiadać nowe auto a nie jakieś klepane dełu.
Słusznie, ładnych parę latek temu na obwodnicy Trójmiasta ciężarówka najechała na Matiza - praktycznie naskoczyła), efekt: dziadek, babcia i 2 wnuczków spłonęło. Miałem Matiza - autko fajne, szybkie, całkiem dobrze jeździło... Teraz w życiu bym takim gównem nie jeździł ale trzeba oddać ludziom sprawiedliwość, kupowali co było, płacili banksterom 3 x wartość tego gówna Daewoo i srali pod siebie ze szczęścia. Taka, kurna, prawda. 85% sadoli nigdy tego nie pojmie i niech nawet nie próbuje bo im te cienkie mózgi wypierdoli w powietrze. Amen.
Wygląda okej. Pewnie sie schowali w popielniczce 
panar3 napisał/a:
Słusznie, ładnych parę latek temu na obwodnicy Trójmiasta ciężarówka najechała na Matiza - praktycznie naskoczyła), efekt: dziadek, babcia i 2 wnuczków spłonęło. Miałem Matiza - autko fajne, szybkie, całkiem dobrze jeździło... Teraz w życiu bym takim gównem nie jeździł ale trzeba oddać ludziom sprawiedliwość, kupowali co było, płacili banksterom 3 x wartość tego gówna Daewoo i srali pod siebie ze szczęścia. Taka, kurna, prawda. 85% sadoli nigdy tego nie pojmie i niech nawet nie próbuje bo im te cienkie mózgi wypierdoli w powietrze. Amen.
Owszem kiedyś kupowało się to co było, mówię raczej o obecnych czasach kupować ponad 20 letniego szrota to proszenie się na bycie bohaterem sadola. Ja rozumiem ze nie każdego stać na nowe auto, ale jak bym miał mieć auto które ma ponad 20 lat - to chyba juz lepiej jeździć autobusem dla własnego i rodziny bezpieczeństwa....
Zasysacz napisał/a:
Owszem kiedyś kupowało się to co było, mówię raczej o obecnych czasach kupować ponad 20 letniego szrota to proszenie się na bycie bohaterem sadola. Ja rozumiem ze nie każdego stać na nowe auto, ale jak bym miał mieć auto które ma ponad 20 lat - to chyba juz lepiej jeździć autobusem dla własnego i rodziny bezpieczeństwa....
Jeżdżę 28 letnim fordem mondeo...
Zasysacz napisał/a:
Owszem kiedyś kupowało się to co było, mówię raczej o obecnych czasach kupować ponad 20 letniego szrota to proszenie się na bycie bohaterem sadola. Ja rozumiem ze nie każdego stać na nowe auto, ale jak bym miał mieć auto które ma ponad 20 lat - to chyba juz lepiej jeździć autobusem dla własnego i rodziny bezpieczeństwa....
Szczerze to wolałbym jeździć 20 letnim twardym jak mój siur o poranku SAABem, niż jakimś 5-cio letnim gównem, które zostało zaprojektowane tylko pod testy zderzeniowe, a przy dachowaniu nagle się okazuje, że głowy nie mamy.