📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
20 minut temu
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 2:25
Na 100% fake.
Chyba po to by głupie małolaty i Karyny z Sebixami próbowali tam swojego "szczęścia".
Nie ma możliwości wyciągania zabawek tak jak na filmiku - chyba, że właściciel maszyny - tak jak tutaj na filmiku - specjalnie ustawił na 100% wygranej.
Na stronach producentów tych maszyn można pobrać instrukcję obsługi w .pdf, gdzie można poczytać, który potencjometr lub która opcją w oprogramowaniu odpowiada za prawdopodobieństwo upuszczanie zabawki i w którym momencie ruchu.
W prostszych urządzeniach ustawia się tylko samą ilość wygranych.
W lepszych można mieć nieograniczoną możliwość ustawienia - czyli co ile prób ma w ogóle nie zacisnąć chwytaka, czy może dopiero w trakcie podnoszenia, w trakcie jazdy poziomej, w trakcie jazdy już przed samą dziurą itd.
Oczywiście - co jest stosowane - można ustawić na 0% wygranej.
Chyba po to by głupie małolaty i Karyny z Sebixami próbowali tam swojego "szczęścia".
Nie ma możliwości wyciągania zabawek tak jak na filmiku - chyba, że właściciel maszyny - tak jak tutaj na filmiku - specjalnie ustawił na 100% wygranej.
Na stronach producentów tych maszyn można pobrać instrukcję obsługi w .pdf, gdzie można poczytać, który potencjometr lub która opcją w oprogramowaniu odpowiada za prawdopodobieństwo upuszczanie zabawki i w którym momencie ruchu.
W prostszych urządzeniach ustawia się tylko samą ilość wygranych.
W lepszych można mieć nieograniczoną możliwość ustawienia - czyli co ile prób ma w ogóle nie zacisnąć chwytaka, czy może dopiero w trakcie podnoszenia, w trakcie jazdy poziomej, w trakcie jazdy już przed samą dziurą itd.
Oczywiście - co jest stosowane - można ustawić na 0% wygranej.
Nikt nie wspomniał, że każda z tych zabawek jest prawdopodobnie mniej warta niż koszt zagrania. Więc, nawet jeśli wyciągniesz maskotkę to jesteś stratny.
To jest reklama tych maszyn, a pelikany wszystko łykają.
Jeśli normalne "HotSpoty" potrafiły się czasem spierdolić i sypać wygranymi co chwile (barman gdy tylko się wypłaciło, wyłączał maszynę, a na drugi dzień już ja zabrali żeby "naprawić"), to i na takiej z pluszakami też jest szansa na usterkę.
Ja nic nie mówię, ale pomyślcie co by się działo, jakby takie automaty ze świeżakami pod każdą biedrą ustawić...
w Polsce za bardzo ustawione są te łapy