Ogólnie szacun do wszystkich pracujących przy wózkach wysokiego składowania. Jak wy to tam kurwa podnosicie i trafiacie w palety to głowa mała... A Anetka z Marzenką za przybicie pieczątki w starostwie 2x wincyj, a i tak chuja wie co stempluje.
z tego filmu nie da sie w sumie stwierdzic nic. moze towar na palecie byl zle ustawiony, a moze operator zahaczyl o inna palete.
gamoniu jebany wykres udzwigu klania sie
z tego filmu nie da sie w sumie stwierdzic nic. moze towar na palecie byl zle ustawiony, a moze operator zahaczyl o inna palete.
Da się stwierdzić wszystko. Po pierwsze wózek nieodpowiedni do rodzaju ładunku. Po drugie… Przechyliło go na bok przy próbie manewru na skreconym kole (j.w. w sumie). A po za tym, to chyba sklep, wiec nie zabezpieczył alejek choćby taśmą ostrzegawczą (tyle dobrze że nikt nie wlazł). Materiał nie świadczy na korzyść tego barana! Smutne że uprawnienia na wózki jezdniowe, dają byle komu tak samo łatwo jak prawo jazdy na Podlasiu.
Znaczy teraz UDT ma monopol na uprawnienia jak wyżej ale głupich nie tak nie brakuje.
Tutaj pewnie ten cały wykresik udźwigu nie spasował do wysokości pobrania ładunku względem wagi i środka ciężkości.
Ogólnie szacun do wszystkich pracujących przy wózkach wysokiego składowania. Jak wy to tam kurwa podnosicie i trafiacie w palety to głowa mała... A Anetka z Marzenką za przybicie pieczątki w starostwie 2x wincyj, a i tak chuja wie co stempluje.
Dziękuję, jakoś dajemy radę. Teraz jeżdżę na vna do 10m i jebany nawet kamery nie ma.
Pierwsze prawo rynku pracy. Na najniższych stanowiskach za minimalne ochłapy pracują zazwyczaj cymbały bez intelektu i zaradności życiowej. Człowiek w miarę ogarnięty zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby zarobić chociaż te 6 tysięcy miesięcznie (po podwyżkach PISsowskich to też nie są żadne kokosy), np. założy chujową firmę budowlaną i będzie malował ściany też jak cymbał, ale przynajmniej nie będzie się wyrabiał za minimalne ochłapy na magazynie u jakiegoś Jebanego w dupe janusza.
Sory magazyniery, że po was cisnę, jak po suce, ale taka jest prawda i nie pierdolcie mi tu bajek, e, że któryś z was zarabia 3 - 4 kafle. Zazwyczaj minimalna + kilka stówek za nadgodziny. Ewentualnie miesiąc pracy za frajer w nowej robocie i rzucanie fuchy, bo chuj niewypłacalny.
Typowe cymbalisko pracujące na magazynierce za ochłapy (czytaj: minimalna). Nie trzeba żadnego wykresu udźwigu. Przecież to kurwa widać gołym okiem, że ten gówniany wózeczek z tymi lipnymi szynami nie jest w stanie bezpiecznie podnieść na taką wysokość palety zajebanej pod korek worami Knaufa. Raz może się udać, a innym razem nie.
Pierwsze prawo rynku pracy. Na najniższych stanowiskach za minimalne ochłapy pracują zazwyczaj cymbały bez intelektu i zaradności życiowej. Człowiek w miarę ogarnięty zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby zarobić chociaż te 6 tysięcy miesięcznie (po podwyżkach PISsowskich to też nie są żadne kokosy), np. założy chujową firmę budowlaną i będzie malował ściany też jak cymbał, ale przynajmniej nie będzie się wyrabiał za minimalne ochłapy na magazynie u jakiegoś Jebanego w dupe janusza.
Sory magazyniery, że po was cisnę, jak po suce, ale taka jest prawda i nie pierdolcie mi tu bajek, e, że któryś z was zarabia 3 - 4 kafle. Zazwyczaj minimalna + kilka stówek za nadgodziny. Ewentualnie miesiąc pracy za frajer w nowej robocie i rzucanie fuchy, bo chuj niewypłacalny.
Jak już dorośniesz i wytrzesz mleko z mordy to wtedy szczekaj XD
Typowe cymbalisko pracujące na magazynierce za ochłapy (czytaj: minimalna). Nie trzeba żadnego wykresu udźwigu. Przecież to kurwa widać gołym okiem, że ten gówniany wózeczek z tymi lipnymi szynami nie jest w stanie bezpiecznie podnieść na taką wysokość palety zajebanej pod korek worami Knaufa. Raz może się udać, a innym razem nie.
Pierwsze prawo rynku pracy. Na najniższych stanowiskach za minimalne ochłapy pracują zazwyczaj cymbały bez intelektu i zaradności życiowej. Człowiek w miarę ogarnięty zawsze znajdzie jakiś sposób, żeby zarobić chociaż te 6 tysięcy miesięcznie (po podwyżkach PISsowskich to też nie są żadne kokosy), np. założy chujową firmę budowlaną i będzie malował ściany też jak cymbał, ale przynajmniej nie będzie się wyrabiał za minimalne ochłapy na magazynie u jakiegoś Jebanego w dupe janusza.
Sory magazyniery, że po was cisnę, jak po suce, ale taka jest prawda i nie pierdolcie mi tu bajek, e, że któryś z was zarabia 3 - 4 kafle. Zazwyczaj minimalna + kilka stówek za nadgodziny. Ewentualnie miesiąc pracy za frajer w nowej robocie i rzucanie fuchy, bo chuj niewypłacalny.
w biedrze dostaniesz 3500. nie wiem co się burzysz tu wielce
w biedrze dostaniesz 3500. nie wiem co się burzysz tu wielce
Owszem. 3500 brutto (w Warszaffce). Kurwa, normalnie kokosy!
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów