Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
Nie lubię prądu. Podchodzę do niego jak do gówna.Jak wymieniam gniazdko w domu to przygotowanie jak do operacji tętniaka. Bezpieczniki wyłączone ale dalej wiem kurwa że tam był prądu i jestem cykor. Ale może dobrze bo jeszcze mi się nic nie stało 👍
Od 1985 jestem elektrykiem i też jeszcze mi się nic nie stało.
Ubranie trudnopalne, rękawice grube gumowe dielektryczne, hełm i przyłbica, czyli prawidłowo. Jeśli jeszcze robił to na pełnym wdechu, to nic poważnego mu się nie powinno stać. Jeśli by to robił tak, jak pewien elektryk na rozdzielni 6kV ubrany w golf z tworzywa sztucznego, ubranie drelichowe w dodatku niezapięte i niestety po 2 tygodniach zmarł. Poparzone płuca, golf wtopił mu się w skórę, ręce i twarz spalone. Z łukiem nie ma żartów.
Co masz na myśli pisząc "na pełnym wdechu" ?
______________
Urodził się zmęczonyCo masz na myśli pisząc "na pełnym wdechu" ?
Pewnie to żeby nabrał powietrza aby w razie "w" nie zassać gorącego powietrza i płuc nie oparzyć.
Mnie bardziej zastanawia co oni dokładnie tam robili że się tam im tak podziało?
Pracuje w energetyce 7 lat. Na stacjach 220/110/15 kV. Żeby odjebac taka lipę trzeba "zgwałcić" kilka zabezpieczen i pominąć kolejność...spotkały się różne potencjały.
Albo być... kacapem
Co masz na myśli pisząc "na pełnym wdechu" ?
Jak się oddycha to robi się wdech i wydech. Jak coś się robi z prądem (przełączenia, wyłączenia, załączenia) to na moment krytyczny trzeba robić maksymalny wdech wstrzymując powietrze. Dlaczego? Bo jak coś pójdzie nie tak i zrobi się zwarcie, to człowiek może się wystraszyć i zrobić wdech. Jak jest na pełnym wdechu, to wdechu już nie zrobi i nie wciągnie do płuc powietrza o temperaturze kilkuset lub paru tysięcy stopni. Uniknie się w ten sposób poparzenia płuc, obrzęku płuc i w rezultacie śmierci dość nieprzyjemnej.
[ Dodano 2024-11-03, 21:52 ]
@: Kolega przypadkiem nie z Krakowa?
A owszem.
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów