Zrzutka na serwery i rozwój serwisu
Witaj użytkowniku sadistic.pl,Od czasu naszej pierwszej zrzutki minęło już ponad 7 miesięcy i środki, które na niej pozyskaliśmy wykorzystaliśmy na wymianę i utrzymanie serwerów. Niestety sytaucja związana z niewystarczającą ilością reklam do pokrycia kosztów działania serwisu nie uległa poprawie i w tej chwili możemy się utrzymać przy życiu wyłącznie z wpłat użytkowników.
Zachęcamy zatem do wparcia nas w postaci zrzutki - jednorazowo lub cyklicznie. Zarejestrowani użytkownicy strony mogą również wsprzeć nas kupując usługę Premium (więcej informacji).
Wesprzyj serwis poprzez Zrzutkę już wpłaciłem / nie jestem zainteresowany
@ .3lite - Własnie że zaskoczyli... nie wiesz co piszesz. Świat jest większy, to fakt ale tutaj chodzi o coś innego. Przerywniki są zrobione perfekcyjnie, postacie są jeszcze barwniejsze niz w poprzednich czesciach. Najeżdżasz na tą serię a sam pewnie klepiesz kapucyna widząć zapowiedzi nowej FIFY, PS'a czy tam COD'a.
Z resztą, wyniki sprzedaży mówią same za siebie. Od premiery jest juz zarobiony ponad Miliard dolarów, oceny także są najwyzszych lotów.
Już nie przeżywaj tak bo ból dupy to chyba tylko ty tutaj masz, Vice City było świetne dzięki klimatowi które stworzyło muzyką z lat 80' i dlatego dla mnie będzie to najlepsza część serii.
Naprawdę gratuluję R* jak dobrze wcisnęli ludziom takie gówno, łykacie jak młode pelikany a z podniecenia to już macie porty zmoczone.
Jesteś po prostu kolejnym debilem, który nigdy w tą część pewnie nie zagrał, albo pojeździł samochodem przez 5 minut u kumpla i rozpierdalał się na wszystkich ścianach. Ta gra jest zjadana pozytywnymi opiniami przez krytyków, redakcje i graczy, ale i tak znajdzie się jakiś hipsterski pojeb, na siłę próbujący zabłysnąć w swoim jebanym e-świecie twojego pokroju, którego odbyt piecze z sentymentów i tego, że nie ma konsoli.
Raczej chodzi o to, że niczym nie zaskoczyli i jest to następna gra z serii GTA (większy świat, troszkę lepsza grafika i parę innych spraw) a zaś niektórzy tutaj podniecają się tą grą jakby nie wiadomo co świetnego wprowadzała.
Seria GTA ma swoją magię tym, że jest tak rozwiązła i grywalna, że ściągać uwagę i dawać zabawę będzie przez jeszcze kilka dobrych lat. Dwa dni temu ją skończyłem, a cały czas czuję niedosyt.
jest bardzo dobra i tyle
jarac sie na sile nie zamierzam
zrobilem 25% na spokoju w pare dni i grzeje polke bo wole popykac w fife z ziomkami przy piwie
diablo 3 tez robilo jakis wielki fejm a wyszlo najnizszej klasy gowno
gta jest przyzwoite w chuj, na tej generacji konsol nie ma co oczekiwac wiecej, na pc bedzie lepsza grafa na wyzylowanym sprzecie i tyle
hmm co do grafiki to powiem, ze czasem w oczy kole pikselem, ale po tygodniu grania postanowilem usiasc dalej jak metr od 50 cali i teraz jest ladnie . Czasami grafika jest brzydka i naprawde boli, ze taka nowa gra jest tak brzydka (bardzo rzadko), a czasami po prostu patrzysz i oka nie mozesz nacieszyc i z podziwem zastanawiasz sie jak R wycisneli takie cuda na dymiacym sie juz moim ps3 co do wszelakich wybuchow to powiem, ze sa na wysokim poziomie, jak i miasto w momencie lotu samolotem robi na mnie ogromne wrazenie (dali rade w tym miejscu po calosci) Fabula ... tak fabula powiem, ze nigdy na mnie szalu nie zrobila gra z tej serii, ale piatka potrafila mnie nawet zachecic do grania murzynem gdzie w san andreas nie moglem tego zdzierzyc. Dodatkowo psychopatyczna postac jaka jest Trevor , takiego charakteru to nie spotkacie w zadnej innej grze (gdzie wiadomo gry sa wypelnione roznymi psycholami) i nawet glowna postac z Postala wymieka przy jego napadach zlosci. Moze fizyka jazdy nie jest na najwyzszym poziomie (nie ma mowy o porownaniu z GT5) ale za to jest tak zrobiona, ze poscigi wygladaja dosyc efektownie i calkiem przyjemnie sie jezdzi, wlasciwie tak przyjemnie, ze nie wychodze z samochodu, gdzie po poltorej tygodniu wkoncu stwierdzilem pobiegac po ulicy i odkrylem calkiem nowy swiat . Co prawda betonowe namioty dla sadoli jakie wystepuja w grze, sa w stanie powstrzymac wkurwionego kierowce czolgua, ale jest to absolutnie do wybaczenia. Do wrazen napewno nalezy dodac piekny podwodny swiat, ktory zyskuje na ograniczonej widocznosci. Takze mialem ciekawa wyprawe w strone morza i powiem, ze plynalem grube 15 minut i mialem nadzieje, ze wkoncu zbuguje gre i wypadne za tekstury, albo uderze w metalowa sciane jak bohater filmu Truman Show, ale nic takiego sie nie stalo tylko zajebiscie oddalilem sie od brzegu, ktory tak caly czas sie oddalal (punkt orientacyjny drapacze chmur i kilimandzaro) no i poddalem sie i zawrocilem Inaczej juz wyglada sprawa z lotem samolotem, ktoremu to psuja sie silniki w pewnym momencie i chcac nie chcac trzeba zawracac bo samolot dlugo nie polata(ale kiedys jeszcze wezme motorowke i tam poplyne )
Podsumowujac moglbym pisac i pisac, ale mi sie nie chce i pewnie bede zalowal, ze o kilkudziesieciu innych pozytywach nie napisalem. No tak ale chuj wam wszytkim w dupy, wy ktorzy macie bol dupy, wytrwajcie w tych wszystkich gameplayach, a zaprawde powiadam wam czeka was przygoda zycia gdy GTAV zejdzie na PeCeta. Wtedy to ja bede mial bol dupy, ze wy macie wyjebana grafike (ktorej moge doswiadczyc w zaledwie 10% na tym starym traktorze) i bede was hejtowal i role sie odwroca Wiec wezcie se teraz czopki na poprawe humoru. Amen
Nie rozumiem... dlaczego wszyscy tak się podniecają tym GTA? Grafika dupy nie urywa (wystarczy porównać ją z grafiką Mafii II z 2010 roku), fizyka tak samo... Może fabuła? Próba powtórzenia "sukcesu" SA, które i tak było chujowe ? Niech mi ktoś wytłumaczy te szczanie po nogach po usłyszeniu "GTA V", bo ja tego kurwa nie rozumiem. I jeszcze ten ruch postaci....
Już tłumaczę. gta to seria towarzysząca mi przez całe życie. SA było najlepszą grą na świecie, zaraz po morrowindzie. grafika nie jest ważna, ważny jest klimat gry a gta ma dość specyficzny. SA w 2004 było "czymś", każda kolejna część przypomina mi dzieciństwo, może gtaV to gówno dla dwunastolatków, ale z pewnością to więcej niż tylko gra dla troche starszych : )
Jedyna gra, którą kupiłem na ps3 i nie żałuje, ani grosza. BTW Czy tylko mi bardziej podoba się taka grafika, niż te "niby" pro elo chuj wie co jak to jest w Crysis. Walą mnie jakieś cienie, cząsteczki itd. Skoro ten silnik jest taki dobry, to czemu nie zrobią, gry z "normalnym" otwartym. światem, a nie zawsze jakieś UFO, statki kosmiczne-nie wiadomo co, bo na zamkniętych przestrzeniach to wszystko wygląda ładnie...
do autora tekstu: boli dupa bo GTA V na blaszki niema???
Grałem z każdą część GTA (poza 3, która na moim dawnym sprzęcie się mocno cięła i szybko zrezygnowałem), nie przeszedłem ni jednej (uczciwie, w 1 i 2 stosowałem kody, aby zobaczyć czy jest jakieś ciekawe zakończenie).
Po zakończeniu gry w każdą część GTA stwierdzałem, że gra dość szybko staje się nudna i chyba kolejne części mogę sobie odpuścić. Przy każdej kolejnej części słyszałem, że ta jest tak zajebista na maxa, że w ogóle nie ma porównania do poprzedniej, która kiedyś była prze chuj zajebista, albo że gra jest zajebista dopiero na PC lub konsoli, a na innej platformie ssie.
Ostatecznie zazwyczaj dawałem się przekonać tym pochlebnym komentarzom (zgrałem, pożyczyłem, wygrałem lub kupiłem używkę) i było to samo co zwykle. Na początku wow, naprawdę jest lepsza niż poprzednia część, ekscytacja dość szybko mijała i (w zależności od części) szybciej lub wolniej zamieniała się w nudę. Dość szybko zaczynało mnie nudzić jeżdżenie z punktu a do b i zajebywanie ludzi, ucieczka przed policją i jeszcze więcej jeżdżenia. O ile w teorii bardzo podobała mi się wizja rozbudowanego świata i jego eksploracja, to w praktyce okazywało się, że zbyt szybko nudziło mnie samo wykonywanie misji, aby chcieć marnować więcej czasu na poznawanie świata i korzystanie z jego uroków.
Fabuła zazwyczaj jest w miarę ciekawa, czarny humor też, ale samo wykonywanie misji jest dla mnie na tyle nudne, że jedynie w wypadku GTA IV udało mi się przejść jakieś 80-90% gry. Zazwyczaj gra nudziła mnie na tyle, że nie mogłem znaleźć w sobie motywacji na jej odpalenie po przejściu połowy gry.
GTA jako seria jest udaną produkcją, stojącą na wysokim poziomie, dopracowaną i pisanie o niej "GTA to gówno" sugeruje ignorancję piszącego, jednak sikanie po majtach na samo hasło GTA V jest dla mnie prawie tym samym co sikanie w majty przez małolatki na widok Biebera.
maszynka do pieniazkow blizzarda chyba ze ktos lubi przejsc gre w 5h a pozniej klepac to samo jeszcze 40 razy w nowych ciuszkach
p.s zawsze można sobie położyć gta z ps3 na blaszaku i mówić że ma się gta na pc
Jeśli chcesz wyłączyć to oznaczenie zaznacz poniższą zgodę:
Oświadczam iż jestem osobą pełnoletnią i wyrażam zgodę na nie oznaczanie poszczególnych materiałów symbolami kategorii wiekowych na odtwarzaczu filmów